Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Roznegliżowane kobiety w kopalni w Bogdance. Spółka wyjaśnia, że nie znała szczegółów sesji

Po głośnych zaręczynach w kopalni w Bogdance, teraz zorganizowano tam sesję zdjęciową, w której uczestniczyły roznegliżowane kobiety. Spółka już tłumaczy się z całej sytuacji.

W czwartek posłanka KO Marta Wcisło poinformowała o sesji zdjęciowej, jaka miała miejsce na terenie kopalni w Bogdance. Kilka dni temu została ona zrealizowana na polu Stefanów, na tle zarówno maszyn wykorzystywanych do wydobycia węgla, jak też pracujących górników.

Na udostępnionych przez posłankę fotografiach widać także, iż pomimo obowiązujących w tym miejscu przepisów, nie przestrzegano przepisów BHP. Mowa tu o konieczności używania m.in. kasków ochronnych, co wymagane jest od każdej osoby wchodzącej na teren kopalni. Parlamentarzystka określa całość jako skandal wskazując, iż „po zaręczynach przyszedł czas na wieczór kawalerski pod ziemią”.

Nawiązała tu do głośnej sprawy z końca grudnia ub. roku, kiedy to w kopalni, ok. 960 m pod ziemią Michał Moskal z PiS oświadczył się swojej wybrance. Jak wówczas podkreślano, naruszono nie tylko obowiązujące w tym miejscu procedury bezpieczeństwa, jak również stworzono zagrożenie dla pracujących w tym czasie na dole górników. Kilka osób miało bowiem oddalić się w miejsce, gdzie m.in. pracują różne maszyny.

Władze kopalni w Bogdance wyjaśniają, iż spółka nie miała wiedzy o rodzaju wykonywanych zdjęć. Dodają, iż sesja została wykonana w weekend, kiedy to ruchem w kopalni nadzoruje podmiot trzeci. Mowa tu o Korporacji Gwareckiej, z którą zawarta została umowa. Natomiast we wniosku o zgodę na fotografowanie wskazano, iż wykonywane będą zdjęcia górnicze „ciągników BIZON w warunkach dołowych”.

– Zważywszy na możliwość celowego wprowadzenia Zarządu LW Bogdanka w błąd, spółka rozważy możliwość skierowania roszczeń przeciwko ATUT Śląskie Przedsiębiorstwo Inwestycyjne w Cieszynie. Jednocześnie, w stosunku do pracowników, zarówno spółki jak i podmiotu zewnętrznego, którzy tego dnia nie dopełnili swoich obowiązków w zakresie przestrzegania przepisów BHP, zostaną wyciągnięte najsurowsze konsekwencje służbowe przewidziane w Kodeksie Pracy – przekazuje zarząd kopalni.

Pozostaje jedynie pytanie, co do kontroli prowadzonych w kopalni. Jeżeli sesja miała dotyczyć zdjęć górniczych, tak jak wskazuje spółka, w jakim celu wpuszczone zostały tam kobiety, dodatkowo w tego typu strojach. Dlaczego też nie wyposażono tych osób w ubrania i kaski, które nakazuje się zakładać każdej osobie z zewnątrz, jaka wchodzi do kopalni. Jak nam przekazano, obecnie jest to szczegółowo wyjaśniane.

82 komentarze

  1. Aż fedrować się chce.

  2. A prawda jest taka, że do polityki idą ludzie pozbawieni wszelkich wartości moralnych, którym okłamywanie ludzi przychodzi bez żadnych problemów.

  3. Skoro zboki i dziwolągi mogą smigać PO Warsiawce /i nie tylko/ to dlaczego nie na dole w Bogdance .
    Chyba, że niektórzy czują sie zawiedzeni brakiem możliwości oglądania na żywo i bezpośredniego komentaża każdego elementu /modela/ oraz nadmiernego oblizywania się .

  4. Chyba pani Wcisło trochę zazdrości, jej bujny warkocz iście jak z Ogniem i mieczem pani scorupco już jej młodości nie przywróci.

  5. Nie wcisło zajmie się zboczencami gloszacymi ideologię lpg. Młode ładne kobiety jej przeszkadzają. Zakłamanie i glopota master lvl.

  6. Póki pisdanty u władzy, pisior się bogaci. Może chociaż jeszcze kalendarz z kopalni? Później nie pozwolą kotkom pisowskim doić narodu.

  7. A cóż to takiego się stało, mogę się założyć, że to ta nawiedzona oszustka Wcisło z KO szukała sensacji, wielkie mi coś, kilka gołych cycków po ziemią. Precz z Wcisło.

  8. Nie mieli ka ka ka kasków… ?

  9. całkiem niezła promocja kalendarza, jeszcze niech napiszą gdzie go mozna kupic

Dodaj komentarz

Z kraju