Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Rośnie osiedle przy ul. Jana Pawła II. Rusza kolejny etap inwestycji (wizualizacje)

Rusza czwarty etap budowy osiedla Sky House w rejonie ul. Jana Pawła II i Granitowej w Lublinie. Inwestor, czyli lubelski deweloper Wikana, wybrał generalnego wykonawcę.

55 komentarzy

  1. No i fajnie.

  2. Lokowanie produktu. Tereny nabyte za grosze od miasta? Może coś na temat braku terenów pod inwestycje Mieszkanie+ Jakoś ratuszowi z obecnej kadencji młodych mają w głębokim poważaniu.

    • spokojnie, Żuki za te tereny mogą już do końca życia leżeć na zielonej trawce,,,

    • Weź się do roboty i weź kredyt na mieszkanie, a nie tylko czekasz aż dostaniesz wszystko od państwa, bo inni mają na Ciebie robić. W ’89 wszyscy wrzeszczeli przecz z komuna i chcieli kapitalizmu to niech teraz będzie. Na mieszkanie trzeba zapracować ciężko, a nie tylko oczekiwać, że państwo da.

      • Kolego. Spłacam kredyt za swoje mieszkanie i jeszcze sporo mi zostało. W przeciwieństwie do młodych ludzi, miałem zdolność kredytową. Mieszkanie+ nie jest rozdawnictwem za free. To nie lokale komunalne. Zapoznaj się z zasadami i dopiero zabieraj głos. Przypominam. Pan Żuk był jako jeden z czterech włodarzy w naszym województwie, który zgodził się przyjmować emigrantów. Zobowiązał się zapewnić lokale o wysokim standardzie. Teraz terenów pod program Mieszkanie+ dla Polaków nie ma?

    • Jeżeli dobrze słuchałeś Szydło to zrozumiales, że ten program ma powstawać na terenach Skarbu Państwa!!!! Więc Żukowi nic tu do przekazywania.

  3. ten artykuł jest nieprawidłowo oznaczony, bo powinien mieć tag: materiał reklamowy i tyle w temacie,,,

    • Jak ktoś jest tak głupi, żeby kupić mieszkanie gdzie psy zadami szczekają i skąd jedyna droga do „miasta” wiedzie przez zatłoczoną LSM (albo „równą” Kraśnicką), to sam jest sobie winny. Żadne ostrzeżenia na głupotę nie pomagają.

      • Najlepiej jest mieszkac w slamsach na kunickiego bo wielki znawca wszystkiego kuba tam nieszka

        • haha Dobre!!! 100 procent racji

        • Mieszkam w nowszej części Dziesiątej, na dzielbicy mam przychodnię, żłobki, przedszkola, podstawówki, sklepy, punkty usługowe i dom kultury. Ci ze slumsów przy nowej części JPII prawie wszędzie muszą jeździć. Ja do śródmieścia jadę 10 minut samochodem albo 15 MPK. Oni?

          • Przedszkole publiczne na Onyksowej, sklepy: Stokrotka, Lidl, Biedronka, Aldik, Tesco, Leclerc, Selgros, Agata Meble, Bricoman, OBI, Galeria Orkana, SPA Orkana. Na samych osiedlach: dentyści (kilka różnych gabinetów), przedszkola prywatne, za dwa lata szkoła podstawowa, przedszkole i dom kultury na Berylowej. Dojazd na Zana, gdzie pracuję, zajmuje mi 10 minut, do Centrum też nie jest dłużej (chyba, że mówimy o godzinach szczytu, ale wtedy to i Ty się wleczesz na Zemborzyckiej lub Kunickiego). Za rok będzie przedłużona Monte Cassino, a wtedy – w połączeniu z wiaduktami na Sikorskiego/Solidarności – dojazd na pónoc będzie błyskawiczny. Pętla autobusowa w pobliżu, dalej na JPII też jest 5 czy 6 autobusów, przystanek kolejowy w planach.

            Człowieku, o czym Ty piszesz?

          • Z Granitowej do Tesco będzie ze dwa kilometry… tak, to ja mogę powiedzieć, że Felicity mam u siebie.
            Mam w domu przedszkolaka, ciekawe jakie szanse miałbym na zapisanie go do jedynego przedszkola publicznego na dużym osiedlu?
            Do centrum jadę 15 minut w szczycie (20 MPK). Nie godzinę jak z Czubów/Węglinka – Kunickiego się jedzie, a nie stoi jak na Filaretów/Wileńskiej/Kraśnickiej/Nadbystrzyckiej… jak już gdzieś stanę dłużej w korku, to najczęściej dopiero na Piłsudskiego.
            Jeżeli się pracuje na Zana – świetna lokalizacja, póki co fajnie (z tyłu pola, spokój, aż do torów właściwie wiejska sielanka).. ale nie czarujmy się, że to miasto jest. Ja po wędlinę i mięso chodzę do mięsnego, po bułki do piekarni, po warzywa do warzywniaka… dopiero po resztę do supermarketu (Stokrotki) – takiego rodzaju sklepów na nowych osiedlach po prostu nie ma.
            Do tego te przegrodzenia – jeszcze na Granitowej to pół biedy, ale jak raz na Gęsią pojechałem, to trzy razy wjeżdżałem zanim w dobre osiedle wjechałem… wszystko pogrodzone płotami jak kurczaki na fermie.

          • (jakoś nie da się normalnie odpowiedzieć, tylko muszę pisać odpowiedź to pierwszego komentarza)

            Pisałeś o osiedlach przy nowej części JPII, zatem wiedz, że ja do Tesco/Orkana mam 15 minut PIECHOTĄ, 10 min. do Lidla, 13 min do Biedronki, 15. na Orlen/Agata/Selgros. Na samym osiedlu jest warzywniak, piekarnia (aczkolwiek dowożą świeże produkty, a nie pieką na miejscu), cukiernia, Lewiatnan, dentyści, apteka, pizzeria/pub… No! – mięsnego nie ma, ale ceny w mięsnych są wyższe, a jakość już niekoniecznie. Onyksowa to niejedyne przedszkole publiczne, a z możliwością dostania się – to tak jak ze żłobkami. Kiedyś odwoziłem córkę na Puławską, bo nie mieli miejsca w innym żłobku (dużo chętnych) – i co zrobisz?

            Cieszę się, że dobrze Ci tam, gdzie mieszkasz, ale pamiętaj – tutaj mieszka kilka(naście) tysięcy ludzi, docelowo ma być 50 tysięcy, masz pretensje że bloki budują się na obrzeżach miast? To co, mają całą Dziesiątą wyburzyć, żeby ludzie mogli i tam mieszkać? A Centrum? Wiesz czemu ceny są takie wysokie? Bo jest niska podaż mieszkań na sprzedaż, czyli nie zapewnisz wszystkim chętnym lokali w tym wg Ciebie idealnym miejscu. Natomiast okolice JPII – trochę na uboczu, ale na pewno nie jest tak, że tu NIC NIE MA. Jest to najlepsze ubocze Lublina, jakie może być. Fakt, że to głównie sypialnia, ale tak to wygląda także w innych miastach. Poza tym nie każdy ma potrzebę codziennie dojechać do centrum.

            Co do grodzenia się – ludzie w domkach też się grodzą, i też masz taki do tego stosunek? Ma to wiele plusów, parę minusów, ale dlaczego jest TYLU ludzi, którzy mieszkają zupełnie gdzie indziej, a tak psioczą na nowe osiedla? Ty się do nich zaliczasz.

          • k.. jaki ty wspaniały jesteś, nie to co „Ci ze slumsów przy nowej części JPII”.
            No popatrz, nawet dom kultury masz, szkoda że sam tej kultury nie posiadasz.

          • Przeprowadzenie się na cmentarz, będziecie mieli w dyskusję swietymspokoj

        • rycho i zdzicho.

          A co masz do Kunickiego- to właśnie stare kamienice tworzą klimat miasta.

      • Pewnie dzieci nie masz, że tak gadasz

        • oczom nie wierze

          A ja się przeprowadziłem z Poręby na Borek. Do centrum dojezdzam 2 albo 3x szybciej. Mam tu wszystko. Razem z miejscami parkingowymi, których wy nie macie. Samo szukanie miejsca trwało dodatkowe 20 minut kręcenia przy szafirowej/bursztynowej. Dodatkowo zdzierski czynsz. A powiedziałem sobie ze w d* to mam. nie zaluje.

  4. REKLAMA REKLAMA REKLAMA

  5. Jeszcze parę bloków , a parafią osiedla będzie Konopnica .

  6. to co kocham w wizualizacjach to ta bujna zieleń porastajaca okolice i połacia wolnego terenu… a pozniej jedyna okoliczna zielen to trawnik co wyrosnie po 2 latach, a wolna przestrzeń jest ale do oddalonego o 20 m sąsiadującego bloku…

    • I jak zwykle na wizualizacji brakuje linii wysokiego napięcia 110kV biegnącej przez środek osiedla. Ciekawe czy nadal wciskają ściemę, że jest do przebudowy….

      • Na rezonans elektromagnetyczny oczekuje się w kolejce. W jakim celu likwidować? Chętni i tak się znajdą skuszeni bliskością marketów i wszędobylskim betonem. Gorzej, jak galerie w niedziele będą pozamykane. Z dziećmi po parkingach będą spacerować. @dgi będzie zawiedziony.

        • No rzeczywiście będę zawiedziony, Stary Gaj, Park JPII w wąwozie, sieć ścieżek rowerowych, malownicza dolina ul. Węglinek z zielonym wąwozem. Wiadomo, że nie ze wszystkich osiedli blisko jest do Parku Saskiego, ale narzekanie na nowe osiedle, NA KTÓRYM SIĘ NIE MIESZKA, to jest już żenada.

    • Trzy nowe bloki i ani jednego miejsca parkingowego…ten piękny parking niestety dla nowych mieszkańców dostępny nie będzie, ale o tym Wikana pewnie nowym klientom nie wspomina

  7. Stawiajo te bloki i parkingi małe robio a na uliczkach to się auta ledwo mijajo, taki gówni …. ny interes robio z tej wikany. Bylejakość , blok od bloku 15 m — brawo budujjeta gettta !

  8. zieleń to tam była zanim bloków nie nastawiali

  9. Czy pod MDM podlega?

  10. a GUS podał, że mieszkańców Lublina ubywa,czyżby to były osiedla dla jednej określonej nacji co im niebezpiecznie się żyje w takiej np Francji?

    • Mieszkańców niby ubywa, a bloki faktycznie non stop nowe stawiają. Z każdej strony miasta.