Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rolnicy zawiesili protest przed granicą w Dorohusku. W nocy trwały negocjacje z ministrem (zdjęcia)

Minionej nocy do protestujących koło Dorohuska rolników przyjechali minister Robert Telus oraz wojewoda lubelski Lech Sprawka. Po przeprowadzonych rozmowach pikietujący zdecydowali się zawiesić swoją akcję.

W sobotę w południe rolnicy zawiesili swoją akcję protestacyjną, jaką od wczoraj prowadzili w miejscowości Okopy w powiecie chełmskim. Ustawione na drodze krajowej nr 12 ciągniki rolnicze blokowały dojazd do polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Dorohusku. Przepuszczane były jedynie pojazdy z pomocą humanitarną zmierzające za naszą wschodnią granicę.

Organizatorem akcji była Zjednoczona Wieś, czyli kolejna po Oszukanej Wsi inicjatywa rolników z naszego regionu. Jak nam przekazano, głównym celem działań była obrona polskiej wsi, która zapewnia wszystkim Polakom bezpieczeństwo żywnościowe. Chodzi o tragiczną sytuację na polskim rynku, spowodowaną niekontrolowanym napływem zbóż z Ukrainy. Do tego doszedł brak perspektyw na poprawienie sytuacji podczas nadchodzących żniw oraz brak systemowych rozwiązań mających na celu ochronienie rodzimego rynku, a co za tym idzie zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego kraju.

W nocy z piątku na sobotę do protestujących przyjechali minister rolnictwa Robert Telus oraz wojewoda lubelski Lech Sprawka. Po zakończeniu rozmów szef resortu przekazał, że jeżeli chodzi o postulaty, które rolnicy zgłosili, to prawie wszystkie są już realizowane przez rząd. Dodał jednocześnie, iż wszystkie formy pomocy rolnikom, jakie zostały przez rząd przygotowane, będą w najbliższym czasie uruchomione. Ministerstwo ma też zrobić wszystko, aby jeszcze w czerwcu do rolników zostały wysłane pierwsze środki pomocowe. Zapewniono również, że obecnie do Polski nie jest importowane żadne zboże z Ukrainy.

W trakcie rozmów miało się również okazać, że na skutek złego przepływu informacji, rolnicy nie mieli wiedzy na temat wszystkich formach pomocy, jakie są w przygotowaniu. Minister określił rozmowy jako merytoryczne i zaprosił przedstawicieli protestujących na ich kontynuację do Warszawy. Ostatecznie rolnicy zdecydowali się na zawieszenie akcji i odblokowanie ulicy. Zaznaczają jednak, że nie oznacza to końca protestu. Jeżeli ustalenia nie zostaną zrealizowane, wrócą na drogi.

Przypomnijmy, wśród form wsparcia dla rolników wymienia się m.in. kredyty płynnościowe dla producentów rolnych o oprocentowaniu na poziomie 2 proc., pomoc finansowa dla producentów niektórych zbóż czy też dofinansowanie zakupu nawozów mineralnych. Zostało też uruchomione wsparcie na budowę lub wyposażenie silosów. Resort rolnictwa podaje, że od 1 grudnia do 14 kwietnia 2023 r. wpłynęło 48 tys. wniosków o dopłaty do sprzedanej pszenicy i kukurydzy, a 6,6 tys. wniosków o dopłaty do pozostałych zbóż.

Rolnicy zawiesili protest przed granicą w Dorohusku. W nocy trwały negocjacje z ministrem (zdjęcia)

Rolnicy zawiesili protest przed granicą w Dorohusku. W nocy trwały negocjacje z ministrem (zdjęcia)

(fot. MR)

20 komentarzy

  1. trochę popadało i zwinęli namioty

  2. Ha ha ha ha… I uwierzyli tym zakłamanym PiS-owcom? XD

    • xxx stary sowiecki draniu. Tak, PiS można wierzyć a Putinowi w Polsce czyli PO z PSL z Pawlakiem i z Sawickim nazywającym rolników frajerami nigdy. Nigdy PO i tęczowych gumowców z PSL. Oni dla nas to koniec rolnictwa i Polski.

  3. Jak widać łatwo dali się kupić na tanie wyhehlane medialne PISOWSKIE bajanie bo jak do tej pory nikt żadnej kasy na oczy od rządu nie widział ale TVP owszem widziało wszystko wie

  4. rolnicy niemajo honoru jestesta pisoskie horagiewki

  5. Kiedy następny marsz ubeków komuchów i lgbt w Warszawie?

  6. Żywność z Ukrainy jest zdrowa i smaczna, hodowana na najżyźniejszych glebach świata czarnoziemach, nie potrzebuje nawozów i randapów. Mężczyźni i dziewczyny z Ukrainy rozmnożą populację w Polsce w przeciwieństwie do polskich Jessic i Brayanów.

  7. Dyrdymałkiewicz nijaki

    Tylko dzięki żywności z Ukrainy mamy takie ceny jakie mamy, gdyby nie to, to za dobre bo polskie płacilibyśmy dużo więcej.

  8. Minister obiecał dodatki Maciora+ i Locha+ oraz Mućka,+++ tuż przed wyborami.
    Rolnicy skandując Jarosław, Jarosław radośnie rozeszli się do domów.
    Tak było, nie zmyślam.

  9. Nie wywalczyli wyższe dopłaty brawo rolnicy brawo PiS.

    • Dlaczego rolnik na wsi nie może wyhodować dla siebie świni tak jak kiedyś tylko musi kupować szwabskie zatrute jedzenie z marketu.

  10. Teraz będą dla odmiany protestowali Ukraińcy rolnicy – będą przez kilka blokować 4 przejścia graniczne dla naszych czyli polskich Tir-ów, ale nie dla tych z pomocą dla walczącej Ukrainy.
    Taka to wdzięczność za pomoc i opierunek dla milionów uciekinierów.

Dodaj komentarz

Z kraju