Rolnicy zablokują drogi i przejścia graniczne w całym kraju. „To wina rządu i Brukseli”
18:42 02-02-2024 | Autor: redakcja

Organizacje rolnicze zapowiadają na przyszły tydzień kolejną akcję protestacyjną. Jak wskazują, będzie to strajk generalny spowodowany brakiem skutecznych działań mających na celu rozwiązanie problemów, jakie trapią polskie rolnictwo. Całość ma się rozpocząć w piątek 9 lutego o godz. 10:00. Na początek zablokowane zostaną wszystkie polsko-ukraińskie przejścia graniczne a także główne drogi w poszczególnych województwach. Mowa jest nawet o blokowaniu tras szybkiego ruchu w tym autostrad.
Jak wskazują przedstawiciele NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawiają innego wyboru.
– Nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski, musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. O to będziemy walczyć aż do skutku. Polskie, rodzinne gospodarstwa rolne są podstawą bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Zdrowa polska żywność, którą produkuje polski rolnik to podstawa do wyżywienia i zdrowia obywateli Rzeczypospolitej Polskiej – czytamy w oświadczeniu.
Na razie zadeklarowano, iż blokada dróg ma potrwać dwa dni. W przypadku przejść granicznych, nie określono jak długo potrwa akcja. Jak nam przekazano, niewykluczone, że ogólnie protesty mogą być prowadzone dłużej. Wszystko dlatego, że rolnicy podkreślają o swojej desperacji w walce o przywrócenie normalnych warunków działalności. W innym przypadku oznacza to dla nich koniec.
– Prosimy rodaków o wyrozumiałość i świadomość sytuacji w jakiej wszyscy się znaleźliśmy. Walczymy o nasze wspólne dobro, jakim jest uchronienie przed upadkiem i bankructwem polskich rodzinnych, niejednokrotnie wielopokoleniowych gospodarstw rolnych. W ramach możliwości, prosimy o unikanie podróży w każdorazowo wymienionych obszarach dodaje NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.
Na razie nie zostały jeszcze określone miejsca, w których powstaną blokady. W najbliższych dniach zajmować się tym będą regionalni koordynatorzy akcji.
Przypomnijmy, 24 stycznia rolnicy zorganizowali protesty w ponad 200 miejscach w całym kraju w tym w kilkunastu lokalizacjach na Lubelszczyźnie. Wówczas zaznaczali, że jest to dopiero początek ich walki o lepsze jutro. Podkreślali jednocześnie, iż akcja ma na celu nie tylko zamanifestowanie problemów, a także ostrzeżenie rządzących, iż rolnicy potrafią się zorganizować a następnym razem mogą też zablokować drogi w kilkuset miejscach kraju jednocześnie.
I dobrze. Pozwolenie na import bezcłowy towarów z UA jest niszczeniem rodzimego rynku. Przypatrzcie się kto zarobi najwięcej na takim imporcie. Oczywiście że duże zachodnie koncerny ,które nawet rolników ze swojego kraju mają gdzieś. Ty rolniku z Polski,Niemiec, Czech czy innego kraju UE stosuj normy , nie używaj w nadmiarze chemii do produkcji za to koncerny na Ukrainie jadą po bandzie, produkując coś zżywnosciopodobnego bo żywnością tego nazwać nie można. I wszyscy malkontenci ,zadajcie sobie pytanie czy wolicie jeść 300g dobrego produktu czy kilogram syfu za te same pieniądze. Jest mądre powiedzenie ,że to co zaoszczędzisz teraz na jedzeniu to wydasz w przyszłości na lekarza.
,,Rząd Polski, musi mieć jasny plan” i ma – ***** Polaków
Zamiast blokować instytucje państwowe, sejm, senat albo całą głupią warszawkę która wybrała tych brukselskich pachołków postanowili utrudnić życie ludziom którym brukselskie świnie gotują taki sam los. Brawo, popisaliście się chomąta.
Popieram, polscy rolnicy powinni brać przykład z zachodnich rolników🤓😎😁
Niech blokują granice lub instytucje rządowe, a nie nam uprzykrzać życie. Hołota
Akurat ukraińskie przejścia graniczne to bardzo dobry pomysł. I żadnego przepuszczania cystern czy transportów niby wojskowych. Od tego są linie kolejowe. Przy okazji zaraz się znajdzie odpowiedź band erowców, czyja to rakieta zabiła Polaków w Przewodowie.
Bom Twój wpis skomentuje krótko jestem miastowym kretynem który pojęcia nie ma o co walczą rolnicy zarówno w kraju jak też Europie w Brukseli są same skorumpowane cymbały nic więcej trza to dziadostwo rozgonić
I bardzo dobrze niech blokują jak najdłużej.
Zamiast produkować lokalnie to co można a tym czasem sprowadza się to z drugiego końca świata bo niby taniej.
Doprowadzą do tego że w Polsce nic nie będzie produkowane a wszystko sprowadzane.
A jak już nie będzie produkowane to ceny będą rosły albo będą braki w dostawach towarów.
O to walczą rolnicy i wszyscy powinni do nich dołączyć.
Skrócę twoją wypowiedź-idźmy wszyscy za patolami z 500+ co by się nie działo mamy dostać
Brawo wyborcy PO zobaczcie do czego doprowadziliscie
Grażyna obudź się to pisowcy to wszystko zrobili
Najlepsze to będzie, jak „minister” Koło dziejczak przyjedzie do nich i powie, że ich popiera. A oni: „Moment kolo, przecież my przeciwko tobie protestujemy?!”.
Tak samo upokorzył Tu sk artystów 10 lat temu. Przyszli do niego – jako do premiera – z petycją, ten przeczytał, podpisał też, powiedział że popiera i odesłał do ministra kultury – swojego podwładnego. Niech z nim negocjują, premier przecież nic nie może 🙂
W tym kraju wszystko samo się dzieje 🙂