Prezydent za pośrednictwem rzeczniczki prasowej odmówił udziału w przejażdżce rowerowej. Przedstawiciele Porozumienia Rowerowego na przejazd zaprosili prezydenta, po tym jak zaostrzył kurs wobec rowerzystów i zobowiązał Straż Miejską do częstszego karania rowerzystów, głównie za jazdę po chodniku.
Samochody mają ulice, piesi chodniki. Czemu niektórzy odmawiają rowerom prawa do bezpiecznego poruszania się?
Często jeżdżę rowerem i bardzo często na mojej trasie nie ma DDR ani pasa rowerowego. Muszę wybrać. Do tej pory miałem wybór, teraz nie. Możliwość wyboru chodnika lub szosy chyba stała się problemem, a przecież są różne sytuacje na drodze. Jako uczestnik ruchu staram się wybierać bezpieczeństwo oraz nieutrudnianie innym poruszania się i to moim zdaniem było dobre. Teraz Żuk ukłonił się pieszym, wypinając się na kierowców i rowerzystów. Dla mnie bez sensu, ale to nie jedyna bezsensowna rzecz w Rzeczpospolitej.
” jazda po chodniku jest dozwolona w momencie gdy znajdujemy się na drodze, na której dopuszczalna prędkość przekracza 50 km/h, nie ma wydzielonej drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych a chodnik ma szerokość przynajmniej dwóch metrów. Po chodniku rowerem można poruszać się również w sytuacji, gdy panują złe warunki atmosferyczne.”
Szkoda, że nadal nie wolno przejeżdżać po przejściu dla pieszych. Dodałbym tylko obowiązkowe zatrzymanie się rowerzysty przed przejechaniem przez przejście.
moja
Każdy rowerzysta w kasku i kamizelce odblaskowej , za brak konfiskata roweru!
ech...
Za jakie przewinienia skonfiskowano ci mózg?
ja
ooo zaczne lubić prezydenta Zuka! ci rowerzysci to tylko żądać potrafią, nic więcej, nawet jeździć nie potrafią
Dumny rowerzysta
Ja po niebezpiecznych ulicach jadę środkiem pasa wtedy każdy kto chce mnie wyprzedzić musi zjechać na drugi pas i nikt nie wyprzedza mnie na centymetry
???
Zawsze kiedy jechałam przy krawędzi prawego pasa to znajdowało się wielu kierowców którzy wyprzedzali mnie na trzeciego jakby mnie w ogóle na drodze nie było. Zaczełam jeździć srodkiem prawego pasa równeż lub w 1/3 szerokości , taką jazdą informuję kierowcę że nie jest mozliwe wyprzedzenie mnie na trzeciego. No chyba nie zamierzacie wyprzedzac niezgodnie z przepisami .
Asia
Proponuję wydzielić jeden pas w ramach obwodnicy miasta, żeby 80 letni staruszkowie i 11 letnie uczennice miały gdzie jeździć.
Jeszcze trochę i sam ruch rowerowy sparaliżuje miasto.
Tam gdzie rowerowi terroryści chcą jeździć po głównych arteriach miasta stwarzając zagrożenie powinny stanąć niezwłoczne znaki zakazu ruchu dla rowerów. Rowerzyści do komunikacji miejskiej. Rozwiąże to problem 80 letnich staruszków i 11 letnich uczennic na pasach ruchu pojazdów.
Mało tego rowerzyści obowiązkowo prawo jazdy na rower oraz składka OC plus obowiązkowa składka na drogi i ich utrzymanie.
Nie zaplaciles to w trakcie kontroli np. 1000 zł mandatu na fundusz ścieżek rowerowych i ofiary wypadków z udziałem roweru.
Będzie uczciwie.
wujek Kleofas
Ale pojechałaś! To pewnie przez upał.
Miom
A wg ciebie prawo jazdy na samochód wystarczy aby jeździć rowerem czy trzeba jeszcze wg ciebie kartę rowerową posiadać. Wiecej niż ci się wydaje rowerzystów to uzytkownicy samochodów róznia sie tym, że dostrzegli już że jazda rowerem to frajda większa niż prowadzenie samochodu, że zmęczyć się na rowerze to znaczy odstresować się zdrowo. Róznią się też tym , że samochód potrafią (częściej lub rzadziej) odstawić i wziąc pod uwagę inne sposoby na przemieszczanie sie po mieście.
Karolina - kierująca samochodem i rowerem oraz piesza
Rowerzyści narzekacie na brak ścieżek, a jak są to i tak ulicą jeździcie ( wczoraj mijałam takiego na przebudowanym odc. Nałęczowskiej) i utrudniacie ruch samochodów, albo ścieżką pod prąd ( nagminnie na ul. Diamentowej widzę – o mały włos nie potrąciłam takiego idioty skręcając w prawo z ul. Olszewskiego). Najpierw trzeba Was nauczyc jeździć, a dopiero wam ścieżki budować.
Jacek. Ochmiński
Rowerzyści do komunikacji miejskiej? Najpierw musiałaby być, bo autobusy miejskie kurujące rzadziej niż co 20 minut, to kpina. Proponuję obejrzeć rozkłady np.16 stki czy 154. A jak trzeba jeździć 2 liniami, to nie ma za dużej różnicy między miesięcznym na 2 linie a biletami jednorazowymi. Z tego względu wybieram LRM lub MPK, ale, w wakacje, ze względu na rozrzedzone rozkłady, coraz częściej LRM. MKP 2x dłużej i czasem nie wyrabiam w 30minutach. Zbyt słabo działa MKP, aby na nim polegać. Nieraz wypadają kursy, albo jadą przed czasem, co przy przesiadce ma kapitalne znaczenie.
całe szczęście już emeryt
A ja apeluje o spuszczanie powietrza z rowerów poprzypinanych gdzie popadnie !!
Cdn...
Ojojoj jaki ból pupki maja teraz rowerzyści że muszą się też stosować do przepisów ruchu drogowego.
Kia
Będziesz miał i Ty jak przełamią swoje obawy i masowo zaczną jezdzić jezdnią i mam na mysli centrum i sródmieście tu gdzie i tak koreczki bolą oj bolą.
Kewaus
Za dwa miesiące ścieżki rowerowe opustoszeją i święty spokój nastanie
Samochody mają ulice, piesi chodniki. Czemu niektórzy odmawiają rowerom prawa do bezpiecznego poruszania się?
Często jeżdżę rowerem i bardzo często na mojej trasie nie ma DDR ani pasa rowerowego. Muszę wybrać. Do tej pory miałem wybór, teraz nie. Możliwość wyboru chodnika lub szosy chyba stała się problemem, a przecież są różne sytuacje na drodze. Jako uczestnik ruchu staram się wybierać bezpieczeństwo oraz nieutrudnianie innym poruszania się i to moim zdaniem było dobre. Teraz Żuk ukłonił się pieszym, wypinając się na kierowców i rowerzystów. Dla mnie bez sensu, ale to nie jedyna bezsensowna rzecz w Rzeczpospolitej.
” jazda po chodniku jest dozwolona w momencie gdy znajdujemy się na drodze, na której dopuszczalna prędkość przekracza 50 km/h, nie ma wydzielonej drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych a chodnik ma szerokość przynajmniej dwóch metrów. Po chodniku rowerem można poruszać się również w sytuacji, gdy panują złe warunki atmosferyczne.”
Szkoda, że nadal nie wolno przejeżdżać po przejściu dla pieszych. Dodałbym tylko obowiązkowe zatrzymanie się rowerzysty przed przejechaniem przez przejście.
Każdy rowerzysta w kasku i kamizelce odblaskowej , za brak konfiskata roweru!
Za jakie przewinienia skonfiskowano ci mózg?
ooo zaczne lubić prezydenta Zuka! ci rowerzysci to tylko żądać potrafią, nic więcej, nawet jeździć nie potrafią
Ja po niebezpiecznych ulicach jadę środkiem pasa wtedy każdy kto chce mnie wyprzedzić musi zjechać na drugi pas i nikt nie wyprzedza mnie na centymetry
Zawsze kiedy jechałam przy krawędzi prawego pasa to znajdowało się wielu kierowców którzy wyprzedzali mnie na trzeciego jakby mnie w ogóle na drodze nie było. Zaczełam jeździć srodkiem prawego pasa równeż lub w 1/3 szerokości , taką jazdą informuję kierowcę że nie jest mozliwe wyprzedzenie mnie na trzeciego. No chyba nie zamierzacie wyprzedzac niezgodnie z przepisami .
Proponuję wydzielić jeden pas w ramach obwodnicy miasta, żeby 80 letni staruszkowie i 11 letnie uczennice miały gdzie jeździć.
Jeszcze trochę i sam ruch rowerowy sparaliżuje miasto.
Tam gdzie rowerowi terroryści chcą jeździć po głównych arteriach miasta stwarzając zagrożenie powinny stanąć niezwłoczne znaki zakazu ruchu dla rowerów. Rowerzyści do komunikacji miejskiej. Rozwiąże to problem 80 letnich staruszków i 11 letnich uczennic na pasach ruchu pojazdów.
Mało tego rowerzyści obowiązkowo prawo jazdy na rower oraz składka OC plus obowiązkowa składka na drogi i ich utrzymanie.
Nie zaplaciles to w trakcie kontroli np. 1000 zł mandatu na fundusz ścieżek rowerowych i ofiary wypadków z udziałem roweru.
Będzie uczciwie.
Ale pojechałaś! To pewnie przez upał.
A wg ciebie prawo jazdy na samochód wystarczy aby jeździć rowerem czy trzeba jeszcze wg ciebie kartę rowerową posiadać. Wiecej niż ci się wydaje rowerzystów to uzytkownicy samochodów róznia sie tym, że dostrzegli już że jazda rowerem to frajda większa niż prowadzenie samochodu, że zmęczyć się na rowerze to znaczy odstresować się zdrowo. Róznią się też tym , że samochód potrafią (częściej lub rzadziej) odstawić i wziąc pod uwagę inne sposoby na przemieszczanie sie po mieście.
Rowerzyści narzekacie na brak ścieżek, a jak są to i tak ulicą jeździcie ( wczoraj mijałam takiego na przebudowanym odc. Nałęczowskiej) i utrudniacie ruch samochodów, albo ścieżką pod prąd ( nagminnie na ul. Diamentowej widzę – o mały włos nie potrąciłam takiego idioty skręcając w prawo z ul. Olszewskiego). Najpierw trzeba Was nauczyc jeździć, a dopiero wam ścieżki budować.
Rowerzyści do komunikacji miejskiej? Najpierw musiałaby być, bo autobusy miejskie kurujące rzadziej niż co 20 minut, to kpina. Proponuję obejrzeć rozkłady np.16 stki czy 154. A jak trzeba jeździć 2 liniami, to nie ma za dużej różnicy między miesięcznym na 2 linie a biletami jednorazowymi. Z tego względu wybieram LRM lub MPK, ale, w wakacje, ze względu na rozrzedzone rozkłady, coraz częściej LRM. MKP 2x dłużej i czasem nie wyrabiam w 30minutach. Zbyt słabo działa MKP, aby na nim polegać. Nieraz wypadają kursy, albo jadą przed czasem, co przy przesiadce ma kapitalne znaczenie.
A ja apeluje o spuszczanie powietrza z rowerów poprzypinanych gdzie popadnie !!
Ojojoj jaki ból pupki maja teraz rowerzyści że muszą się też stosować do przepisów ruchu drogowego.
Będziesz miał i Ty jak przełamią swoje obawy i masowo zaczną jezdzić jezdnią i mam na mysli centrum i sródmieście tu gdzie i tak koreczki bolą oj bolą.
Za dwa miesiące ścieżki rowerowe opustoszeją i święty spokój nastanie