Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ratownicy medyczni nie porozumieli się z dyrekcją szpitala. O północy przestaną pracować AKTUALIZACJA

O północy wygasają umowy pomiędzy szpitalem a ratownikami medycznymi. Nowe nie zostały podpisane. Oznacza to, że Szpitalny Oddział Ratunkowy ma pozostać bez obsady.

Trwające w ostatnim czasie rozmowy ratowników medycznych ze szpitala MSWiA przy ul. Grenadierów w Lublinie zakończyły się fiaskiem. Personel medyczny ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego nie doszedł bowiem do porozumienia z dyrekcją odnośnie poprawy warunków pracy.

Jak nas poinformowano, większość ratowników pracuje na podstawie umów kontraktowych. Ich ważność upływa wraz z końcem września, a więc już za kilka godzin. Załoga nie podpisała nowych umów, przez co od północy Szpitalny Oddział Ratunkowy może pozostać bez ratowników.

Z przekazanych nam przez ratowników informacji wynika, że w związku z brakiem porozumienia, po wygaśnięciu umów wystąpi brak obsady medycznej. Tym samym SOR może zostać zamknięty.

Konflikt pomiędzy załogą, a dyrekcją placówki dotyczy m.in. spraw płacowych. Ratownicy podkreślają, że pomimo ogłoszonego w ostatnim czasie porozumienia związków zawodowych z ministrem zdrowia, w żaden sposób nie wpłynęło to na poprawę ich wynagrodzeń.

AKTUALIZACJA 22:40

Jak nas poinformowano, dyrekcja placówki zabezpieczyła obsadę lekarską dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Tym samym praca SOR-u jest niezagrożona.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

52 komentarze

  1. Jest ogromne bezrobocie. NALEŻY ICH WIĘCEJ NIE PRZYJMOWAĆ DO PRACY!. Niedługo sami będą o nią prosić z genami do ziemi.
    Żenada co się dzieje. Te ich roszczenia i szantaż. Won na bruk!

    • Już była taka pani z PiS co krzyczała do lekarzy „niech jadą”. Zaczyna się 4 sezon COVIDA, wszystko drożeje, nie dziwię się że oni chcą w końcu wyrwać swoje. Praca nie jest lekka, nadgodziny itp. Każdy oprócz pracy chce też żyć.

    • Gdzie jest to ogromne bezrobocie?

    • No właśnie, takie bezrobocie a w sejmie sobie podnoszą bo mało biorą na rękę. A tu się dopominają??? Do sejmu ratowników!

  2. Plandemia niedługo ich podrepereuje.

    • w pandemii było po 10 000 to teraz ciężko wrócić do NORMALNYCH zarobków…
      miała być 4 fala w sierpniu a tu d…a dodatków covidowych nie widać… ale cierpliwości, wirus wrócił z wakacji i już bierze się do roboty.. testuje już na potęgę… aaaaaaaaaaaahahahhahahha
      trudno będzie złapać pułap z tamtego roku bo „zalecenie odgórne” mówi że „szczepionych” nie testujemy i wpisujemy grypę… a że zaszczepieni to większość zgłaszających się do przychodni to mamy wprawdzie powrót grypy ale z 4 falą słabo czy już z 5 falą…
      trudno to wszystko spiąć….

  3. Ta cała służba zdrowia TA PATOLOGIA powinna być do prywatyzacji!
    Każdy chyba zetknął się z podłością. ,chamstwem arogancja ze strony czy to pielęgnarek, pielęgniarzy czy w przychodniach. Oni wręcz krzyczą na pacjentow! Besztaja. Bywa ze śmieją się z ludzi chorych.
    Pielęgniarki na dyżurze piją kawę, jedzą ciasteczka, śpią sobie w nocy. Ludzie piszą na internecie co dzieje się w szpitalach,na izbach przyjec czy sor. I ci ludzie jeszcze mają czelność zadać podwyżek?!

  4. Myślę że powinni przeczytać wytyczne i postępowanie w stanach nagłych i uświadomić sobie zakres obowiązków które wykonują na zespołach 2osobowych… Płaca powinna być dostosowana do zakresu obowiązków jakie dana grupa zawodowa wykonuje ten „inny zawód medyczny”

Z kraju