No i młoda dała du.y. Znalazła, sprzedała to po kiego grzyba przy innej sprawie się głupia wygadała? Ciekawe czy była przesłuchiwana w obecności adwokata w chwili paplania o telefonie? Co miała za oszewką, że policjanci się nią zainteresowali i do niej dotarli, skoro wszystko musiała im sama opowiedzieć ze szczegółami? Dziwna sprawa. Znalazła, sprzedała, wskazała komis gdzie sprzedała, oddała karty sim? Coś to wszystko od pupy strony zakręcone.
No i młoda dała du.y. Znalazła, sprzedała to po kiego grzyba przy innej sprawie się głupia wygadała? Ciekawe czy była przesłuchiwana w obecności adwokata w chwili paplania o telefonie? Co miała za oszewką, że policjanci się nią zainteresowali i do niej dotarli, skoro wszystko musiała im sama opowiedzieć ze szczegółami? Dziwna sprawa. Znalazła, sprzedała, wskazała komis gdzie sprzedała, oddała karty sim? Coś to wszystko od pupy strony zakręcone.