Ptasia grypa w regionie. Ognisko choroby wykryto w powiecie lubartowskim
11:42 10-01-2024
Wczoraj Powiatowy Lekarz Weterynarii w Lubartowie zawiadomił o stwierdzeniu wystąpienia 1 ogniska choroby zakaźnej, kategorii A, tj. wysoce zajadliwej grypy ptaków (HPAI), w gospodarstwie położonym w miejscowości Stary Uścimów, gmina Uścimów, powiat lubartowski.
Chore ptaki pojawiły się w jednej z ferm indyków. Konieczne będzie odkażenie pomieszczeń, gdzie znajdowały się ptaki oraz utylizacji padłych lub wybitych ptaków. Liczba zwierząt (indyków rzeźnych) w ognisku to 18000 sztuk.
To trzecie ognisko tej choroby wykryte w tym roku. Dwa pozostałe zostały ujawnione w powiecie trzebnickim w woj. dolnośląskim i goleniowskim w woj. zachodniopomorskim. W minionym roku w kraju ujawniono łącznie 68 ognisk tej choroby.
Wirus wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI*), podtypu H5N8 – nie jest groźny dla ludzi, ale jest bardzo szkodliwy dla gospodarki i niebezpieczny dla gospodarstw. Główną przyczyną rozprzestrzeniania się wirusa grypy ptaków H5N8 są zarażone dzikie ptaki. Niestety przyczyną bywa też człowiek i dlatego przypominamy o podstawowych zasadach postępowania.
Należy bezwzględne przestrzegać zasad bioasekuracji:
- przetrzymywać drób w przeznaczonych do tego celu pomieszczeniach bez możliwości swobodnego poruszania się po otwartym wybiegu;
- zabezpieczyć paszę dla drobiu przed dostępem zwierząt dzikich;
- nie karmić drobiu na zewnątrz budynków, w których drób jest utrzymywany;
- nie poić drobiu oraz ptaków utrzymywanych przez człowieka wodą ze zbiorników, do których dostęp mają dzikie ptaki;
- stosować w gospodarstwie odzież i obuwie ochronne oraz po każdym kontakcie z drobiem lub dzikimi ptakami umyć ręce wodą z mydłem;
- stosować maty regularnie nasączane aktywnym środkiem dezynfekcyjnym w wejściach i wyjściach z budynków, w których utrzymywany jest drób.
I teraz pod pretekstem walki z ptasią grypą zagaduje się kilkanaście tysięcy ptaków które miały być zjedzone.
Gdzie są ekolodzy ?
Ratować psa albo kota ze złamaną nogą a indyki do piachu.
Po prostu nikomu się nie opłaca ich leczyć i czekać aż wyzdrowieją bo choroba odchudza. Karmić i poić trzeba. To koszty które się nie zwrócą. No więc oszczedza się prad i karmę .
Jutro pierś indycza po 9.99 w sieci marketów.
Jak była świńska gryba to świnie zabierano i przetwarzano na konserwy dla wojska teraz pewnie też tak zrobią
Już szwaby wydali rozkaz będzie ptasiak grypa i świńska grypa ich produkty mają się sprzedawać polskie mają być zniszczone.
smiech na sali kolejnego hodowce w kosmos wystrzelic !! i tak jeden za drugim pada hodowca, az w koncu padna wszyscy i bedziemy jeść gowno chemichne bo nic innego nie bedzie,może bedzie ale nas stac juz nie bedzie na to!!
Kadłubiak to psych*l i nie jedną firmę już zamknął xD Na kontrolach nawet szafki odsuwa..