Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przygnębiający obraz po pożarze nad jeziorem Piaseczno. „Modlimy się o deszcz” (zdjęcia)

Spalony las, trzciny wzdłuż plaży, mola a także dwa domki letniskowe – to skutek działania podpalacza, który grasował nad jeziorem Piaseczno. Strażakom udało się uratować z płomieni jaszczurkę, jednak w ogniu ginie szereg zwierząt, które nie są w stanie uciec z płomieni.

19 komentarzy

  1. szkoda że wśród tych zgliszczy nie znależli opalonych zwlok podpalacza ,podejrzewam ze wiekszosci czytających ,nie było by go szkoda

  2. Jakim trzeba głupkiem, żeby wypalać trawę i to przy lesie. Policja powinna się przyłożyć do śledztwa, a sprawcę zlicytować na odszkodowania.

  3. Grzechu ,wystarczy być najzwyczajniejszym prostakiem ,gdzie takiemu osobnikowi mózg potrzebny jest tylko do podtrzymywania pracy organizmu ,poza tym do niczego wiecej nie jest uzywany .

  4. Czytam i nie wieżę, jakoś wcześniej się nic no paliło. Tylko po weekendowym najeździe wczasowiczów .którzy tylko zostawiają syf i zgliszcza . Ja jak jadę do miasta to na chodniku nie zostawiam mebli , sprzętu AGD i itp. A tutaj szukacie podpalacza , pewnie był grill lub ognisko którego nie chciało się zgasić i mamy efekt.

Z kraju