Przekazała oszustom dużo pieniędzy i czekała na wizytę ministra sprawiedliwości
07:13 06-08-2022 | Autor: redakcja
Puławscy policjanci przyjęli zgłoszenie o oszustwie na szkodę 87-letniej mieszkanki Puław. Kobieta relacjonowała policjantom, że przekazała nieznanym osobom prawie 150 tysięcy złotych. Z jej relacji wynikało, że pieniądze przekazywała przez dwa dni, w poniedziałek i wtorek.
Wszystko zaczęło się od telefonu na numer stacjonarny. Mężczyzna, który zadzwonił do seniorki powiedział, że jest policjantem i prowadzi akcję zabezpieczenia pieniędzy przed oszustami. W pewnym momencie do rozmowy włączył się drugi mężczyzna, który przedstawił się jako prokurator. Obaj twierdzili, że oszczędności 87-latki są zagrożone i tylko przekazanie ich służbom spowoduje, że będą bezpieczne.
Niestety kobieta uwierzyła w kłamstwa opowiadane przez oszustów. 87-latka najpierw wyrzuciła przez balkon 47 tysięcy, które miała w domu, a następnie przekazała pieniądze zgromadzone w banku. Aby pobrać pieniądze z banku wzięła taksówkę, wypłaciła 50 tysięcy i wróciła do domu. Wyrzuciwszy gotówkę przez balkon oczekiwała na dalsze instrukcje.
Następnego dnia sytuacja się powtórzyła. Kobieta znowu wypłaciła 50 tysięcy złotych, a zaniepokojonej kasjerce w banku, zgodnie z instrukcją otrzymaną od oszustów powiedziała, że robi grobowiec i dlatego potrzebuje tak dużej sumy pieniędzy. Wypłacone pieniądze włożyła do siatki i zostawiła na wycieraczce, przed drzwiami swojego mieszkania.
Mieszkanka Puław po tym jak trzy razy przekazała pieniądze, zaczęła oczekiwać na wizytę ministra, który miał przyjechać z podziękowaniami za udaną akcję oraz zwrócić jej pieniądze. Gdy w środę do wieczora minister nie przyjechał, postanowiła w czwartek skontaktować się z komendą policji. W sumie 87-latka straciła prawie 150 tysięcy złotych. Sprawą zajmują się policjanci.
(fot. pixabay.com)
a emeryci niby tacy biedni
Nie zrozumiałeś tego artykułu.
chyba Ty:D
Łatwo przyszło , łatwo poszło.
Po Zibrze jeszcze ma do niej wpaść Antony Hopkins sekretarz stanu USA i jej podziękować.
Całe życie odkładają żeby mieć na starość, jedzą tania wędlinę i stare bułki bo szkoda kasy a na starość minister ich oszuka. Co to za życie.
Czyli z Twojego posta wynika, że trzeba jeść najtańsza wędlinę i stare bułki to się będzie długo żyło 🙂
Tak, z tego założenia wychodzi moja sąsiadka ze „slamsowa”: na „biednej” emeryturze, 2 piętrowa willa z 10 studentami na stancji, mieszkajacy z nią syn elektryk z dobrą pracąa, a „biedna” babunia chadza do Caritasu po czerstwe pieczywo.
Oo a podobno taka bieda u emerytów
Ale zauwaź u jakich emerytów jest ta kasa????
To perlowska elyta.
O qrva. Wizyta Ziobry vel. Zerra…
Nancy Pelosi rowniez ją odwiedzi i podziękuje ?
Sofoniasz zajęty.
Mają ludzie oszczędności.
Babuniu kochana, ja nie jestem taki pazerna, mnie by połowa wystarczyła.
Jak uzbierasz powiadom mnie przez redakcję, podam numer swojego konta.
Uważaj, bo babunia może podesłać link do płatności?