Przechodziła z rowerem przez przejście, wjechała w nią kierująca renaultem
11:55 19-09-2024 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 16:00 na drodze krajowej nr 2, w rejonie skrzyżowania z ul. Sitnicką w Białej Podlaskiej. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku z udziałem pieszej. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca osobowym renaultem, 38-letnia obywatelka Ukrainy, jadąc w stronę Międzyrzeca Podlaskiego, najechała na 64-letnią mieszkankę Białej Podlaskiej, która przechodziła przez przejście dla pieszych, prowadząc rower.
Kobieta doznała obrażeń ciała i została przewieziona do szpitala. Obie uczestniczki zdarzenia były trzeźwe. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku.
rowery won z jezdni
Rowery won z chodników na jezdnię. Samochody to samo. Czyli won z chodników na jezdnię.
Podział jest prosty.
Po chodniku się chodzi, czyli porusza pieszo.
Natomiast do ruchu i postoju pojazdów służy jezdnia.
Już prościej być nie może.
Rowery na rowy skoro po chodnikach się chodzi. Rower jadący po chodniku zapewnia większe bezpieczeństwo dla ruchu wszystkich. Przeprowadzanie roweru przez przejście to obowiązek i zdrowa zasada. P.S. Rower przez przejście dla pieszych najbezpieczniej przenieść.
Ale na dachu samochodu, albo na bagażniku samochodowym do przewozu rowerów rower przewozić można czy tez nie?
…ale teraz, czy być może w przyszlości?
Już bardziej przepisowo się nie dało tym rowerem przemieścić przez to przejście. Zastanawiam się co trzeba mieć we łbie, żeby doprowadzić do takiego zdarzenia. Ja przez przejście nie przejdę dopóki zatrzymają się wszystkie auta. Z drugiej strony, gdy prowadzę, to jak zobaczę przejście odruchowo zwalniam. Nie patrzę w telefon, nie opowiadam kawałów pasażerowi, nie myślę o dupie Martynie, po prostu skupiam się na jeździe.
Już bardziej przepisowo się nie dało tym rowerem przemieścić przez to przejście. Zastanawiam się co trzeba mieć we łbie, żeby doprowadzić do takiego zdarzenia. Ja przez przejście nie przejdę dopóki zatrzymają się wszystkie auta. Z drugiej strony, gdy prowadzę, to jak zobaczę przejście odruchowo zwalniam. Nie patrzę w telefon, nie opowiadam kawałów pasażerowi, nie myślę o d Marynie, po prostu skupiam się na jeździe.
A ja staram się nie utrudniać życia kierowcom i przechodzę, jak widzę, że samochód jedzie wolno albo jest daleko, albo zwalnia. Nie czekam, aż całkiem się zatrzyma, to bez sensu wg mnie
Nie chcesz utrudniać życia tylko kierowcom? To jest jakaś nadzwyczajna kasta uczestników ruchu drogowego?
a czy rower się rozejrzał w ogòle czy jest widoczny xD
a czy twoja stara wiedziała, że mogła cię wyskrobać?
Te że wschodu nie powinny prowadzić aut ,miernoty
A prawojazdy ślepej babie z Ukrainy zabrali czy nadal będzie jeździć jak ślepa?
Komentarze jak zwykle trzymają poziom 🤣