Pożyczył od znajomego narzędzia budowlane i nie oddał. Odpowie za przywłaszczenie
12:31 24-05-2020
Bialscy policjanci ustalili, że 40-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej przywłaszczył narzędzia budowlane należące do jego znajomego. Przestępstwo to nie zostało zgłoszone na policję, ale mundurowi w rozmowie z pokrzywdzonym potwierdzili te informacje.
Jak się okazało, 40-latek pożyczył od niego m.in. maszynkę do cięcia płytek, poziomicę jak też inny drobny sprzęt. Zobowiązał się również do szybkiego zwrotu przedmiotów. Cały czas jednak przesuwał termin oddania narzędzi. Pokrzywdzony przekazał również, że sam nie mógł odebrać swojej własności, gdyż 40-latek zmienił adres zamieszkania. Wartość strat oszacowana została na kwotę 700 zł.
Funkcjonariusze odzyskali przywłaszczone przedmioty, natomiast 40-latek zatrzymany został do wyjaśnienia. Mężczyzna usłyszał już zarzut i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Biała Podlaska)
mój sąsiad jak pożyczy ode mnie to zapomina – trzeba iść po swoje rzeczy a tamten zawsze obrażony
Ha ha! Skąd ja to znam! Dobry zwyczaj nie pożyczaj !
A ja lubię pożyczać sąsiadowi. Jaką żonę ma ładną…
Swoja droga, co za glupi zlodziej, zeby narobic sobie problemow przez jakies narzedzia za pareset zlotych. Jak juz krasc to cos wiekszego.
Przywłaszczenie to nie kradzież. Nie jest złodziejem.
Ja jak pożyczyłem pługi to sąsiad trzymał rok nie miał czasu biedny oddać i sam musiałem jechać nawet z domu nie wyszedł a teraz się pogniewał jak mnie zobaczy to ucieka tylko niewiem czemu śmieszne zachowanie.
to takie buractwo wychodzi z ludzi…idziesz komuś na rękę ,pożyczasz a potem wielkie jeszcze żale ,że trzeba oddać…