Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Pożar zniszczył ich dom. Prośba o pomoc dla Państwa Jadwigi i Grzegorza Bednarz

W dniu 21.07.2017 roku w Niedrzwicy Dużej u Państwa Jadwigi i Grzegorza Bednarz w wyniku uderzenia pioruna wybuchł pożar domu. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży pożarnej.

44 komentarze

  1. Żal mi tych ludzi, ale opamiętajcie się, koszt instalacji odgromowej na średniej wielkości domu to ok 800-900zł + robocizna czy to dużo??

    • właśnie o tym miałem mówić, ludzie wydaja kase na wypasione domy a na instalacje odgromową tysiaka im szkoda

      • W rzeczy samej. Na tak wolno stojących zabudowaniach to aż się proszą wszyscy o nieszczęście. Na palcach jednej ręki można policzyć ile jest instalacji odgromowych na wsiach. Wszyscy wychodzą z założenia, że skoro nie ma obowiązku, to po co mi to?

        A nie potrzeba jakiejś fachowej wiedzy i we własnym zakresie można zrobić. Tylko takie rzeczy najlepiej zaplanować już w momencie budowy domu.

        • Jak we wsi jest 50 – 100 domów i jeden sobie założy piorunochron to będzie wszystkie pioruny u sciągał. Nie ma głupich.

    • 900 zł to na samo piwo dla robotników p. Janusza wystarczy. Do świąt jeszcze daleko a ty już choinki się urwałeś. Nie masz pojęcia o instalacjach odgromowych a głos zabierasz.

      • Sam zrobi bez problemu. Z usługą (wykonanie uziomu otokowego – koparka) – około 1500 PLN maksymalnie na taki dom bez wyszukanych uchwytów np. pod ceramikę jakie ma np. AN-KOM.

        Koszt bednarki miedziowanej to około 6 PLN za metr bieżący, zwykłą kupi za 2 PLN. Drut odgromowy 8mm aluminiowy w ocynku (bez problemu do prostowania wiertarką – prostuje się w rkękach) – około 350 PLN za krążek – wystarczy na 2 takie chałupki… uchwyty do odgromówki na cały dom max 200 PLN. Złącza kontrolne – 100 PLN. Rura pod docieplenie na zwody z uchwytami i kolankami 200 PLN… trzeba też wspomnieć, że elektryk kupuje cały zwój i zużywa ~50-60%. Osoba prywatna kupi i niestety nic z materiałem potem który zostanie nie zrobi. Tym bardziej uważam, że w tej kwocie spokoje temat do zrobienia przez osobę, która ma o tym pojęcie. Nie róbcie z instalacji odgromowej czarnej magii, która kosztuje grube tysiące…

        • Jak sam piszesz ” Koszt bednarki miedziowanej to około 6 PLN za metr bieżący, zwykłą kupi za 2 PLN” na innych materiałach też można zaoszczędzić. Te oszczędności „zwrócą się” jak ci piorun w chałupę przywali, bo oszczędnie wykonana instalacja nie daje ci pełnej gwarancji bezpieczeństwa. Jak myślisz,
          Ile czasu wytrzyma z marnej jakości materiałów? Znałem takich, by spełniała normy przy odbiorze, to uziom w worek z solą i wiadro z wodą załatwiały problem przewodnictwa. Takie instalacje, to dla ozdoby i dają złudne poczucie bezpieczeństwa. To jak byś dziury w progach auta folią zakleił i pianką wypełnił a zawieszenie na trytki mocował.

    • hmmmmm szczerze?? Jak ma się 300tys.zł na postawienie domu, to powinno być stać zapłacić te 1000zł na pierdochrony i 300zł rocznie na ubezpieczenie. Najgorsze jest to, że ludzie szczędzą grosza, a potem jest płacz i lamet i wyciąganie rąk do ludzi. My w blokach płacimy z pensji wielkie czynsze, ubezpieczenia itp. koszt utrzymania mieszkania w bloku czyli czynsz, plus opłaty z ubezpieczeniem to 1200zł/mc i kuźwa musimy płacić. Ja nie wyciągam łapy bo mi brakuje, chodź czasem brakuje. Ale płacę ubezpieczenie pomimo że mam pierdochron i raczej pierun mi nie groźny. Szkoda było kasy … ??

  2. Dlaczego nie było ubezpieczenia? To 300 zł na rok.

  3. A gdzie polisa na dom? Szkoda było kilka zł?

  4. Tragedia na pewno. Oby pamiętali na przyszłość, że ubezpieczenie za ok 500 zł rozwiązuje sprawę.

    • E tam rozwiązuje żeby ubezpieczyciele wyplacali odszkodowania. A nie miałem dwie sprawy i dopiero wypłacą po orzeczeniu sądu. Bo wciskają że z czyjejs winy i nie wypłacą.

  5. Tragedia, wiadomo, ale nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie nie ubezpieczają swoich domów…to średnio koszt 150-300 zł, a głowa spokojna

    • Pan Cieć z alei lubartowskich w Mieście Inspiracji k/Świdnika

      Ada – ubezpieczyciele nie chcą ubezpieczać budynków, które były wybudowane „na dziko”, nielegalnie, a jak znajdzie się taki, który nieopatrznie ubezpieczy to potem nie chce wypłacić odszkodowania, chociaż wcześniej składki chętnie przyjmowano.

      • Co ty za bzdury wypisujesz!!! Kto się buduje na „dziko”. Nawet jak nie ma pełnych odbiorów wystarczy dla ubezpieczyciela aby dom był zamieszkały, był tzw. stan surowy zamknięty i miał częściowe odbiory – przyłącze gazu, prąd – a bez podpisania umowy nikt ci tego nie podłączy (-chyba że się sami podłączyli do słupa albo na butli z gazem jadą ) i przegląd kominowy.

        • Pan Cieć z alei lubartowskich w Mieście Inspiracji k/Świdnika

          Nie bzdury, szczera prawdę, szanowna (ny) „ja” – przed kilku laty, przy okazji ubezpieczania samochodu, w Generali, „pani” agentka namówiła mnie na ubezpieczenia domu w lubelskiej „slamsolandii” tzn. na zadu…piu ul. Kunickiego, a ja nieświadom czynu zgodziłem sie na to i kilka lat, jak ten głupi jaki, płaciłem składki (osobno na samochód, a osobno na chałupinę),
          Trza trafu, że „slams” za pomocą pożaru szlag trafił – do dziś sądzę się z Generali, bo jak składki brali to nie pytali, czy dom z planem, czy bez planu powstał, ale jak doszło do wypłaty odszkodowania to tegoż argumentu uzywają.

  6. Gdyby babcia miała wąsy… Stało się. Po co się wymądrzać. Jak ktoś ma ochotę pomóc tym ludziom, z pewnością dotkniętym nieszczęściem, niech coś wpłaci na pomoc a jak nie to nie i już.

    • Popieram w całej rozciągłości…Dobre rady zawsze w cenie, ale na to już za późno.Teraz tej rodzinie nie potrzeba mądrości anonimowych myślicieli z internetu,tylko pomocy finansowej.PS:Nie, to nie jest moja rodzina ani bliższa ani dalsza…

  7. Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej

    Mam „swoje lata”, bywałem w różnych życiowych tarapatach, przeżyłem też pożar domu, nikt mi nie pomógł, widocznie uznano, że nie zasługuję – więc uodporniłem się.
    Też nie pomogę, choć mogę.

    • Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej

      Przepraszam – zapomniałem dodać, że:
      Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
      Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
      Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.

    • Weź człowieku zastanów się co piszesz…. Nie pomogę choć mogę. Może inni chcieliby co pomóc, ale niekoniecznie mogli? Załamka

      • Jest takie powiedzeni: „Dobrymi chęciami, piekło wybrukowane”.
        I choc trudno sie z taką skrajnością zgodzić, COŚ w tym jest. :mrgreen:

  8. Jasne, a próbowałeś kiedyś uzyskać wypłatę odszkodowania z ubezpieczenia ?
    Życzę powodzenia.

    • Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej

      Niestety próbowałem – dlatego też tak napisałem jak wyżej

  9. A Cimoszewicz mówił… ubezpieczajcie się!!!!
    Tak na poważnie to mam dwa łóżka dla dzieci… można zabierać z piwnicy 🙂

    • Pan Cieć z alei lubartowskich w Mieście Inspiracji k/Świdnika

      …to co powiedział jakiś tam Cimoszewicz, powinien powtórzyć, i to nie raz, niezupełnie (jeszcze) święty Jarosław Wielki (dla przyjaciół: łokietek, a potem jego marionetka, nijaka Beatka, a może nawet i coraz bardziej uniezależniający się od Jarka, Pan Prezydent.

  10. Ludzie nauczyli się po wszystko wyciągać łapę

    • Dawniej Jasiek, teraz proboszcz

      Wiemy, wiemy…
      …a 112 nazbyt chętnie stara się im w tym pomagać, bo to albo dajta sie z krwi wydoić na kilka wiader, choć potrzeba litr, góra, dwie, albo zróbta zrzutę na koniecznie dobry komputer, choć rodzice mogą nawet z +500 spłacać po 100-200 zetów raty, czy tak jak tu wyremontujta spaloną chałupę, bo kredyt wziąć za łatwo.