Pożar fiata na rondzie przy Makro (zdjęcia)
07:42 28-03-2019
W czwartek przed godziną 7 na rondzie im. Kasprzaka w Lublinie doszło do pożaru auta osobowego marki Fiat.
W pojeździe, w trakcie jazdy, pojawił się ogień w komorze silnika. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja.
W chwili obecnej, w miejscu akcji gaśniczej, zablokowany jest częściowo przejazd.
Jak nas poinformowano, przyczyną było najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu.
(fot. nadesłane Rafał, Katarzyna, Ewa i Agnieszka – dziękujemy!)
Jechałem w korku przez pół godziny, aż się boję jak otworzą „wewnętrzną obwodnice”. Wypadki i zablokowane pasy na tym rondzie to codzienność.
Bo te francuzy to cienkie kabelki mają.
Szczególnie te włoskie…
Kurde miałem się zatrzymać i pomóc rozłączyć klemy..
Przecieź gdy się zaczyna jarać to czuć zapach instalcji , dymu powinno sie włączyć myslenie.
Lęk przed ogniem/dymem to instynkt pierwotny, więc myślenie nie jest tu nawet potrzebne. Pies, szczur czy nawet owad zacząłby wykrył by, że trzeba uciekać.
Jeżeli wyczucie dymu i powiązanie tego z zaistnieniem pożaru nazywasz myśleniem, to opanowanie dodawanie musisz uznawać za geniusz.
Pożar musiał rozwijać się bardzo gwałtownie, bo osoby opuszczające pojazd nie zdążyły założyć kamizelek odblaskowych.
Mało tego, czy mieli w ogóle gaśnicę, a jesli tak to czy sprawną?
A teraz cyk na olx autko dawca dla kradzieja.
Taki ciepły akcent w szarym dniu.
„Pozdrawiam” kierowcę z białego Forda, który wjechał na rondo od Piask i zatrzymał się, aby popatrzeć.
Oczywiście wszyscy zamiast pomoca bylo zajeci cykaniem fotek…