Wtorek, 14 maja 202414/05/2024
690 680 960
690 680 960

Potrącenie rowerzysty na rondzie w Lublinie. Są duże utrudnienia w ruchu (zdjęcia)

Spore problemy z przejazdem napotkają kierowcy na rondzie Berbeckiego w Lublinie. Na miejscu zdarzenia drogowego pracują ratownicy medyczni i policjanci.

66 komentarzy

  1. Wokół ronda są przejazdy rowerowe. Jednak też jest wzmożony ruch. Czasem trzeba się troszkę wysunąć zza innego pojazdu by cokolwiek zobaczyć, a rowerzyści na przejazdy wjeżdżają często bardzo rozpędzeni.

    • Mam pytanie,skąd się wziął pedalista na rondzie????przy chodnikach naokoło są ścieżki dla rowerów i przejazdy,a ten pedalista popitala środkiem ronda! Karma wraca.

    • wpis od czytelnika

      Wjeżdżają jak samobójcy i… tak kończą.
      Tak krótko mówiąc.

      • Trudno się z tym zgodzić.
        Od kilku lat (na szczęście) w Lublinie nie zginął (anie nie został poważnie ranny) żaden rowerzysta. Ostatni taki wypadek miał miejsce w 2015.
        Przypomnę, że wypadki z ofiarami śmiertelnymi wśród kierowców i pasażerów zdarzają się w Lublinie kilka razy w roku.
        Wiadomo, że natężenie ruchu samochodowego jest wielokrotnie większe, ale ochrona człowieka w samochodzie i na rowerze też jest nieporównywalnie inna.

      • Na całym świecie miliardy ludzie jeżdżą na rowerach, w Polsce miliony, a Ty spotykasz samych samobójców. Może to coś z Tobą jest nie tak.

        • Pogromca Frania

          Polska dziwna kraja, to wszystko tłumaczy.

          – Na całym świecie co roku rozwalają stolicę kraju podczas dnia niepodległości?
          – na całym świecie somsiad chce dokopać somsiadowi?
          – Na całym świecie jeden podpierdziela bezpodstawnie drugiego do skarbówki tak jak u nas bo ten pierwszy ma według niego za dużo?
          – Na całym świecie swój chce swojego oszukać, żeby tylko zarobić?

          Możemy tak jeszcze dalej jeśli chcesz…

    • Rozpędzeni do 15km/h czy jeszcze szybciej?

      • 15 km/h to może i Ty Franiu rozwijasz na swoim trójkołowcu na plastikowych kółkach, prawdziwi rowerowi pogromcy rozwijają dużo większe prędkości.

        • Wydaje mi się, że samochody wjeżdżają szybciej, ale nawet jeżeli nie to stoi to w sprzeczności z powszechną opinia, że rowerzyści utrudniają ruch, bo trzeba się wlec za nimi.

      • Ty naprawdę jesteś taki głupi czy może niepełnosprawny umysłowo ? Bo jeśli to drugie, to współczuję ale to wiele wyjaśnia.

        • Ty naprawdę jesteś taki głupi czy może niepełnosprawny umysłowo ? Bo jeśli to drugie, to współczuję ale to wiele wyjaśnia.

    • Wydaje mi się, że kierujący samochodami wjeżdżają na przejazdy rowerowe jeszcze znacznie szybciej niż rowerzyści. A pociągi jeszcze szybciej.

  2. Nio Franio w żywiole.Powtórzyć pytanie:o niebieganiu pieszych i wjeździe na PDR?Może w końcu odpowiesz.

    • Tak powtórz proszę. Postaram się odpowiedzieć.

    • Nie wiem, o co Tobie chodzi, ale o ile w PoRD jest pojęcie wtargnięcia pieszego na PdP, o tyle nie ma pojęcia wtargnięcia rowerzysty na PdR. Innymi słowy, pieszy jest w stanie wtargnąć przed pojazd, zaś rowerzysta nie.

  3. Zapewne wjeżdżając na rondo zdjęła rowerzystę poruszającego się po przejeździe rowerowym, ale jakoś mało prawdopodobne, żeby go aż tyle wiozła na masce.

  4. A co on robił na tym rondzie?

  5. Z tego co widziałem rower leżał na wyspie ronda, przypuszczam, że rowerzysta olał ścieżki…

    • Nawet jeżeli olał ścieżki to co? To zmienia zasady ruchu na drodze?

      • No właśnie nie zmienia. Nie jeździ się po chodniku samochodem, przykładowo. Drugi przyklad- rowerzysta jadący drogą przy której dla jego kierunku jazdy wyznaczono drogę dla rowerów ma zas..any obowiązek poruszać się jezdnią drogi dla rowerów, a nie jezdnią dla pozostałych pojazdów.

        • W takim razie proszę odnajdź mi przepis który mówi, że:

          W stosunku do rowerzysty, który porusza się jednią (pomimo tego, ze obok przebiega droga dla rowerów) tracą moc wszystkie przepisy pierwszeństwa przejazdu przy przecinaniu się kierunków ruchu, a kierujący pojazdem innym niż rower może takiemu rowerzyście wymierzyć karę potrącenia.

          • A nie – tu to masz rację (choć raz).
            Jeżeli rowerzysta był na rondzie to miał pierwszeństwo przed wjeżdżającą na nie Hondą. Jeżeli to Honda była na rondzie, a rowerzysta wjechał na nie, to pierwszeństwo miała Honda.
            Zakładając (miejmy taką nadzieję), że zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako kolizja, trzeba by było wystawić dwa oddzielne mandaty za dwa różne wykroczenia. Rowerzyście za jazdę w miejscu niedozwolonym, zaś sprawcy kolizji (czyli albo rowerzyście, albo pani z Hondy) za spowodowanie kolizji.

          • Dzięki Kubo.

          • Dział ekspertyz i analiz internetowych

            Gratuluję, egzamin zdany, proszę za dwa tygodnie zgłosić się do UM po odbiór uprawnień eksperckich, wydział ekspertyz i analiz. Przewodniczący Zbigniew Rowero-Pieszy.

  6. Jak się zmieni pierwszeństwo na przejazdach rowerowych to będzie bezpieczniej. Teraz rowerzyści w nosie mają to, że rozwalą samochód. Gdyby pierwszeństwo nie było po stronie rowerzysty to bardziej by uważali, żeby nie zarysować komuś samochodu.

  7. Tam rowerzysta, który jedzie ścieżką dookoła ronda ma zawsze pierwszeństwo, nie musi schodzić z roweru czy się zatrzymywać. Pytanie: jak długo taki rowerzysta by przeżył ?

    • Dorosły, sprawny rowerzysta sobie poradzi. Nie da się zabić.
      Ale osoba starsza, czy dziecko to już nie koniecznie.
      Niebezpieczeństwo nie leży w organizacji ruchu i przepisach. Niebezpieczeństwo leży najczęściej w postawie kierujących.

  8. Ostatnio zapyziałemu dziadkowi na Zygmuntowskich zwróciłem uwagę że jedzie po ulicy a obok jest ścieżka to puścił wiąchę i się odgrażał. Odpowiedziałem tym samym i życzyłem rychłego wypadku bo jechał jak łamaga i samochody musiały go omijać a jechał po środku.

    • Fajnie, że pouczasz innych. Mam nadzieje, że kierowcę gadjącego przez telefon, czy wyprzedzającego na PdP także. To są wykroczenia zagrażające bezpieczeństwu w ruchu. Jazda rowerem po jezdni narusza tylko płynność ruchu.

    • Na wielu uliczkach problemem są samochody zaparkowane na chodniku i utrudniające ruch pieszym.
      Jakbyś mógł przejść się czasem i zwrócić kierującym uwagę, że parkują nieprawidłowo. Byłbym wdzięczy.

      • Ciekawy i głupowy

        Największy ból d**y jest o to że po zastawionym chodniku nie da się jechać rowerem. 🙂

    • Nikt lepiej nie zna sieci ścieżek rowerowych niż kierowcy. Kierowcy potrafią nawet przewidzieć, czy rowerzysta zamierza jechać w kierunku zgodnym z przebiegiem drogi rowerowej.
      Pamięć za to mocno szwankuje, gdy nie ma gdzie zaparkować. Wtedy błyskawicznie zapomina i nie zauważa, ze na drogach rowerowych nie można parkować.

    • zapyziały dziadek

      Najgorzej jest jak zasr.ny gówniarz poucza innych nie wiedząc, że na Zygmuntowskich nie ma żadnej ścieżki dla rowerzystów (DDR również).

      • Nie obrażaj.
        Bądź wyrozumiały i staraj się zrozumieć druga stronę.
        Zapewne chodziło mu o Piłsudskiego.

  9. Szkoda roweru.

  10. Pedalarz nauczy się teraz korzystać ze ścieżki czy to jest uwłaczające jego pedalarskiej godności? Kto kobiecie zapłaci za rozbite auto? Kiedy ktoś weźmie się za nich? Obowiązkowe OC jak chcą korzystać z jezdni.

    • Kobiecie nikt nie zapłaci, to ona będzie płacić, bo to ona jest domniemanym sprawcą tego zdarzenia.

      • Ciekawy i głupowy

        Jeśli rowerem jechała po jezdni to tak, wtedy odszkodowania może nie dostac