Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pojawił się pierwszy śnieg. Miasto zapewnia, że jest w pełni przygotowane do zimy

Ponad 70 pojazdów czeka w gotowości aby w przypadku ataku zimy ruszyć do odśnieżania lubelskich ulic i chodników. Miasto zapewnia, że sytuacja pogodowa jest nadzorowana przez całą dobę. Wszystko po to, aby w porę zareagować i utrzymać ciągłość ruchu.

W piątek w naszym regionie spadł pierwszy śnieg. Na razie, z uwagi na dodatnie temperatury i towarzyszące mu opady deszczu, natychmiast zaczął topnieć. To jednak oznaka, że zima zbliża się coraz większymi krokami. A do jej nadejścia szykują się też służby drogowe, których zadaniem będzie dbanie o przejezdność ulic a także usuwanie śniegu i śliskości z chodników.

W przypadku Lublina urzędnicy zapewniają, że miasto jest już gotowe na nadejście tej, najbardziej nielubianej pory roku. I nie są to przesadzone słowa. Tu trzeba bowiem zaznaczyć, że z danych Centrum Badania Opinii Społecznej wynika, iż tylko 3 proc. ankietowanych wskazało, że lubi zimę.

Artur Szymczyk, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju wskazuje, że wszystkie służby są przygotowane do tegorocznej Akcji Zima. W gotowości do pracy czekają już 53 solarki oraz 22 ciągniki, ładowarki i pługi. W magazynach zgromadzono też 4 tys. ton soli drogowej.

– Przeprowadziliśmy kontrolę zakontraktowanego sprzętu oraz zasobów soli i piasku. Pojazdy są wyposażone w urządzenia telemetryczne służące do monitoringu ich pracy, a analiza danych pogodowych prowadzona jest całodobowo. Priorytetem jest dla nas eliminowanie zagrożeń związanych z wystąpieniem zimowych zjawisk pogodowych, a tym samym utrzymanie zachowania drożności lubelskich ulic i ciągów pieszych. Sprawne działanie przekłada się na bezpieczeństwo mieszkanek i mieszkańców miasta – dodaje Artur Szymczyk.

Tak jak w poprzednich latach zimowym utrzymaniem objęto nie tylko drogi, lecz również tereny miejskie zlokalizowane poza pasem drogowym. Za utrzymanie dróg odpowiada Zarząd Dróg i Mostów, a za tereny miejskie, które nie są drogami – Wydział Zieleni i Gospodarki Komunalnej. Odśnieżanie obejmie łącznie ok. 705 km dróg oraz ponad 507 tys. m2 chodników, parkingów, schodów, kładek, skrzyżowań i dojść do przejść dla pieszych.

Do działań zaangażowane zostało też Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, które prowadzi stałą analizę bieżącej sytuacji na terenie Lublina. Chodzi szczególnie o występujące aktualnie jak też przewidywane warunki atmosferyczne a także bieżące utrzymanie dróg i zachowanie ciągłości transportu. Wykorzystywane do tego celu są systemy monitoringu wizyjnego, sieć stacji pogodowych oraz programy analityczne. Miasto ma również podpisaną umowę na świadczenie usługi indywidualnej osłony meteorologicznej obejmującą m.in. codzienne prognozy, ostrzeżenia i analizy meteorologiczne oraz stały całodobowy kontakt z dyżurnym meteorologiem.

W przypadku dróg miasto podzielone jest na 7 rejonów zimowego utrzymania. Z kolei tereny poza pasem drogowym podzielono na 4 rejony. Za każdy z nich odpowiada firma wyłoniona w przetargu, która zobowiązana jest do dysponowania odpowiednim sprzętem i niezbędnymi materiałami do realizowania akcji, a także prowadzenia całodobowych dyżurów. Cały sprzęt posiada system pozycjonowania i monitoringu stanu pracy, dzięki czemu na bieżąco można kontrolować gdzie w danej chwili znajdują się pojazdy odśnieżające teren miasta.

16 komentarzy

  1. Sądzę, że mimo przygotowań, zima da radę

  2. Pokazujecie zdjęcia jakby nie wiadomo jaki to śnieg spadł i jakby to nie wiadomo jak zasypało drogi….
    Co z tego że ktoś tam zapewnia że jest przygotowany na zimę…. Rok w rok słyszymy to samo a prawda jest taka że wystarczy żeby zaczęło padać dość intensywnie w środku nocy i mamy paraliż na drogach, już nie mówiąc o opadach które trwałaby kilka dni w tedy mamy istny armagedon drogowy, a ci co was tak zapewniają że są gotowi na nadejście zimy wystarczy że powiedzą iż opady są zbyt intensywne żeby sobie z nimi poradzić.
    Jak zawsze co roku kłamią i tyle, przecież nie powiedzą wam że mamy zapasy na dwa może trzy dni.

  3. Ha ha ha ha, tam gdzie po tam dno (cyt).

  4. Potem beda mowic, bylismy przygotowani tylko zima naa zaakoczyla.

  5. Trzeźwiej myślący

    Te opady śniegu to niechybna zapowiedź napływu klientów dla służ ratunkowych wszelkiej maści, dyrektorów złomowisk, a jak dobrze pójdzie to może nawet dla „dobrodziei” cołaskabiorców i grabarzy*.

    * – grabarz, czy „duszpasterz” cołaskabiorca to też człowieki, z czegoś muszą żyć, a nawet rodziny utrzymać.
    A unijnych dopłat jak chłopo-rolnicy nie dostają…

  6. Za sypanie solą powinni odszkodowania wypłacać za zgnite samochody.

Dodaj komentarz

Z kraju