Podróż seatem zakończona w rzece
15:36 06-03-2019
Do zdarzenia doszło wczoraj po południu na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Liśnik Dużym, na odcinku pomiędzy Kraśnikiem a Annopolem.
Kierowca pojazdu osobowego stracił panowanie nad autem, które następnie zjechało z drogi i zatrzymało się w niewielkiej rzece płynącej tuż przy drodze. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja.
Na szczęście nikt poważnie w zdarzeniu nie ucierpiał i zostało ono zakwalifikowane jako kolizja. Nie było większych utrudnień w ruchu.
(fot. nadesłane Patryk – dziękujemy!)
Zdarzenie z wczoraj.
Dzisiaj wszystkie zarezerwowane dla jednej marki.
Rolling, rolling, rolling on the river …
Czyżby esemesik ?
Nie,selfika se robił.
LKR – stan umysłu…
A może ktoś szanownemu posiadaczowi prawa jazdy, ktoś wykonywał tzw. inne czynności seksualne i stąd ta strata panowania nad sobą i pojazdem.
Przecież każdemu sie może zdarzyć.
„Na szczęście nikt poważnie w zdarzeniu nie ucierpiał” – ucierpiały jedynie portki siofera, ale spokojnie, to się dopierze…
Patrząc na komentarze stwierdzam iż ludzie są wredni i na każdym kroku lubią dogryźć człowiekowi , któremu powinęła się noga
Nareszcie słuszna uwaga, to panowanie nad tym niezdyscyplinowanym pojazdem stracił bo na pedale (przepraszam za brzydkie słowo) nogo mu sie powinęła.
Też każdemu sie może zdarzyć – nogi się powiną i nieszczęście gotowe.
Dokładnie!
Kto nigdy nie wpier..lił się autem do rzeki niech pierwszy rzuci kamieniem!
A nie, czekaj…
Taki nasz regionalny Pan Samochodzik.