Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Podniesiono przewróconą i spaloną ciężarówkę. Ruch zostanie niebawem wznowiony (zdjęcia, wideo)

Przed godziną 1 w nocy ma zostać wznowiony ruch pojazdów na wjeździe na obwodnicę Lublina od strony Kraśnika. Dobiegają końca działania związane z usuwaniem skutków popołudniowego wypadku.

Zakończyły się działania policji, strażaków i służby drogowej na drodze krajowej nr 19 w podlubelskich Zemborzycach Tereszyńskich, gdzie około godziny 17:50 przewrócił się samochód ciężarowy a następnie stanął w płomieniach. Znane są już także dokładniejsze okoliczności wypadku. Jak nas poinformowano, ciągnikiem siodłowym z naczepą kierował obywatel Białorusi. Poruszał się on od strony Kraśnika w kierunku Lublina.

Tuż po wjechaniu na obwodnicę Lublina, z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn stracił panowanie nad pojazdem. Ciężarówka zjechała nagle na lewą stronę, po czym przewróciła się na bok. Chwilę później pojawiły się płomienie.

Kierowca zdołał opuścić pojazd a świadkowie powiadomili służby ratunkowe. Na miejsce przyjechało osiem zastępów straży pożarnej z Lublina, Bełżyc i jednostek OSP z okolicznych miejscowości. W międzyczasie ogień zdołał się rozprzestrzenić i objąć naczepę. Przewożone w niej były papierowe opakowania. Czarny i gęsty dym widoczny był z odległości nawet kilkunastu kilometrów.Kierowca ciężarówki został przetransportowany do szpitala. Mężczyzna był przytomny i nie doznał poważniejszych obrażeń ciała.

Na czas akcji gaśniczej droga w obu kierunkach została zablokowana. Policjanci kierowali pojazdy na wyznaczony objazd. Później udało się udrożnić jeden pas jezdni w kierunku Kraśnika. Jezdnia w stronę Lublina była wyłączona z ruchu z powodu prowadzonych działań związanych z podnoszeniem ciężarówki jak też uprzątaniem jezdni. Obecnie została ona zabrana przez specjalistyczną firmę. Trwa uprzątanie resztek przewożonego ładunku na pobocze, ma on zostać zabrany w godzinach rannych.

(fot. wideo – nadesłane)

2 komentarze

  1. Można się łatwo domyślić co było przyczyną, zwłaszcza że samochód i naczepa od naszych wschodnich sąsiadów. Obstawiam niesprawny układ hamulcowy, zapieczone klocki i rozgrzane tarcze.

  2. naczepa llu czyli łuków a ciągnik daf