Podawał się za Amerykanina z Afganistanu, chciał 10 tys. złotych. Pracownica banku wyczuła oszustwo
11:29 14-05-2019

53-letnia mieszkanka Świdnika w ciągu ostatniego tygodnia przez Internet prowadziła rozmowę z rzekomym Amerykaninem stacjonującym w Afganistanie. Razem snuli plany na przyszłość. David obiecywał założenie wspólnej firmy w Polsce. Jednak, aby te marzenia się spełniły Amerykanin potrzebował od 53-latki 10 tys. złotych.
Kobieta uwierzyła wyznaniom mężczyzny i wybrała się do banku. Dokonując formalności przy przelewie, opowiedziała pracownicy o tym, co ją spotkało. Ta nabierając pewnych wątpliwości, dopytywała się o szczegóły sytuacji. Podejrzewając, że klientka może paść ofiarą naciągacza, doradziła jej by nie finalizowała tego przelewu i udała się na policję, bo rzekomy David najprawdopodobniej chce ją oszukać.
53-latka zgłosiła się na komendę, teraz policjanci ustalają dane sprawcy. Dzięki czujności pracownicy banku mieszkanka Świdnika nie straciła swoich oszczędności. Za usiłowanie oszustwa grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja)
Co te kobity mają w głowie ????
To ile ona ma lat?53 , 63 .Stara rura a naiwna jak dziecko.
I tacy decydują o samorządzie, powiecie i Polsce bo ma prawo wyborcze .Co za tępi ludzie ? źadnej rozwagi.
Następna „mądra”
Oj, a może faktycznie pan Amerykanin zakochał się w niej i postanowił rzucić wszystko i wyjechać do Polski dla swojej nowej miłości? Oh, wy wszyscy twardo stąpający po ziemi redaktorzy i smutni pracownicy banków. Zwykła zazdrość przez was przemawia!
Jak można zaufać komuś kogo nigdy nawet się nie widziało ?
Jezu, ufam Tobie!
Szukałbym tego Amerykanina w okolicach New Delhi. A panią zapraszam do siebie za darmo. Mogę odgrywać nawet rolę Amerykanina z Białego Domu.
nastoletni przekwit, co chcecie?
zastanawiam się co trzeba mieć w glowie ,a raczej czego nie mieć ,żeby być tak glupim i dać sie nabrać na takie numery o których „trąbi ” sie w mediach …i wychodzi mi że trzeba po prostu mieć mózg na poziomie kilkuletniego dziecka
Czegoś tu nie rozumiem. Karalne jest podawanie sie za żołnierza lub kosmonautę? Czy próba pożyczenia pieniędzy? Kto mu udowodni ze nie chciał. sie z nią spotkać i oddać kasę? Jaki dostanie zarzut?
Prowadziła z nim rozmowę w ciągu ostatniego tygodnia i snuli plany na przyszłość… Po tygodniu pisania? 😀