Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie zwłok dziecka, jakie znaleziono w sortowni śmieci koło Radzynia Podlaskiego. Matka dziecka została uznana za winną i skazana. Poniesie też wysokie koszty rozprawy.
jak mozna zabic dziecko. taka mala kruszynke. oddac do adopcji gdziebkolwiek ale nie zabijac !!! i jeszcze jak jakiegos smiecia wyzucic,jakim trzeba byc czlowiekiem ? 25 lat dowalic a nie tak smieszny wyrok !!! Szook poprostu !! juz cie urzadza w wiezieniu !!
Ja to bym na dożywocie takie kobiety wskazywała. Mi się wogole nie mieści w głowie jak można zrobić coś tak okropnego……nikt normalny nie rób takich rzeczy!!!!!!
pietrek
Za zabicie psa większą karę bym dał.
Aaaa
To są kpiny zabiła człowieka i 1.5roku więzienia to jest chore!!! A funkcjonariusz Policji 3 lata dostał za użycie pseudo paralizatora. To lepiej jest zabić człowieka niż go skrzywdzić na to wychodzi chore to prawo i ci co go stanowią. Zal!!!
yak
Nie da się udowodnić, że urodziło się żywe, dlatego nie można jej skazać za zabójstwo, czytaj ze zrozumieniem. A to, że wyroki w tym kraju to kpina ze sprawiedliwości to swoją drogą, tu masz rację.
Fąfel Jarosława Jedynie Sprawiedliwego
Za jazdę po „pijoku” dwa lata, za legalne, czy nielegalne usunięcie nichcianej ciąży chyba z 5, a za zabicie pewnie niechcianego dziecka półtora roku – coś mi tu śmiedzi, tylko nie wiem z którego kościola.
Taa...
Wykąp się, zmień gacie a śmierdzieć przestanie
ann
A skąd wiecie ,że było żywe ?? w głowie jej się pomieszało i wyrzuciła .Zamiast rozczulać się nad nieboszczykiem proponuję skoncentrować się nad sierotami które już są .Sierocińce pękają w szwach .
Marika
W artykule napisane jest że w chwili popełniania tego czynu była poczytalna, więc tym bardziej powinna dostać surowszą karę. Piszesz żeby zająć się sierotami które już są więc Twoim zdaniem powinno się zabijać niechciane dzieci żeby nie było ich więcej? Chore myślenie
Pela
Ty tak na serio??? O matko… Jednak patologia nie dość, że czyta, to jeszcze komentuje ?
Wisnia
No to wysterylizować to [..] i w kamieniolomy.
ja
Pewnych rzeczy nie rozumiem, „poniesie koszty sprawy”, przecież sąd to nie instytucja prywatna i na akord nie robi ( może to i szkoda). A więzień za pokój nie płaci.
zadziwiony
utrzymanie instytucji państwowej też kosztuje, Ponieważ nie dało sie udowodniż zabójstwa a podejrzenie było dość zasadne jest to swego rodzaju dodatkowa kara z dostepnego sędziemu katalogu
Doktor Zoidberg
A mogło być 500+.
brzoza
Tak zasrańcu. Ciesz się, że Ciebie matka tak nie potraktowała.
ja
Głupie prawo aborcyjne i jego zaostrzenie bije właśnie przede wszystkim w takie biedne kobiety z prowincji co to nie chcą dziecka a nie wiedzą jak i nie mają za co usunąć – i wszystkim zbulwersowanym uświadomię, że aborcje były, są i będą choćby karać ten proceder śmiercią. To przede wszystkim kwestia sumienia a nie prawa. Natomiast bogatych będzie stać chociażby na tzw. turystykę aborcyjną. I następny paradoks polskiego myślenia: otwarte granice z UE gdzie w większości państw aborcja na żądanie pod różnymi warunkami jest legalna chociażby w Czechach czy RFN. I co da zaostrzenie prawa aborcyjnego? Chwilowe lepsze samopoczucie kleru rzymsko-katolickiego i garstki fanatyków? Uważam, że u nas też powinna być możliwość pod pewnymi warunkami aborcji na żądanie – nie byłoby takich przypadków jak wyżej bądź „dzieci niechcianych” o których niewiele się mówi, a my wszyscy podatnicy zaoszczędzilibyśmy na kosztach dochodzenia, sądzenia i utrzymania skazanej kobiety. Ona też nie miałby całkowicie zmarnowanego życia, bo dziecko i tak nie żyje a kwestia sumienia to już jej sprawa. Nauczmy się przykładem innych zapobiegać a nie tylko walczyć z, i oburzać się na skutki nieprzemyślanych działań.
PS: Kościół katolicki powinien nie naciskać na prawny całkowity zakaz aborcji ale tak nauczać swoich wiernych by nawet gdyby była taka możliwość w żadnym wypadku nie dokonywać aborcji. Wtedy byłoby po problemie bo przecież 90 procent naszego społeczeństwa deklaruje, że jest katolikami a myślę, że z pozostałych 10 procent tylko niewielki ułamek by skorzystał z tego prawa.
bazyl
Już skończyłeś(aś) ze swoimi wypocinami.? W tym wszystkim co powyżej napisane szokuje mnie jedno.! Nie widzę tu specjalnie żadnego współczucia i żadnej ale to żadnej troski o to małe i bezbronne dziecko. W ogóle o wszystkie w ten sposób dotknięte niemowlęta.! Ciesz się że twoi rodzice zdecydowali inaczej i że żyjesz, bo jak widać ten maluch nie miał tyle szczęścia co ty.
zadziwiony
jesli mówimy o prawie to nie mówimy o współczuciu. A sumienie każdy ma swoje i z nim musi żyć do swojego końca
ja
Skoro masz takie współczucie dla małego i bezbronnego dziecka to napisz ilu takim dzieciom lub ich rodzicom pomogłeś? Nie dając na tacę lub fundację ojca dyrektora tylko konkretnym osobom.
Szok to tacy ludzie jak bazyl, którzy narzucają siłą (prawem) innym co i jak mają robić. W tym konkretnym przypadku to dziecko w momencie poczęcia zostało skazane na ten los bo gdyby było wyczekiwane i ukochane to nie spotkało by go to co się stało, bo nawet gdyby urodziło się martwe to miałoby pogrzeb a nie śmietnik. Nie oceniam rodziców bo nic nie wiem o ich sytuacji tylko coraz częstsze takie zdarzenia wskazują, że ograniczanie prawa do aborcji przynosi czasami tragiczne skutki i dla dziecka ale też i dla rodziców. I nie mów mi, że zawsze można urodzić i oddać dziecko bo ostre wymogi polskiego prawa adopcyjnego powodują, że większość takich dzieci jest wychowywana w domach dziecka a po skończeniu 18 lat zostawiane są same sobie bez rodziny i bez perspektyw. No i na koniec argument nie do pobicia – ciesz się żyjesz bo twoi rodzice ciebie nie wyskrobali, kiedy się urodziłem mogli to zrobić bez problemu a żyję, też mam dziecko urodzone w czasach, gdy prawo aborcyjne było bardziej liberalne i nawet przez myśl mi nie przeszła aborcja. Ale mam coś czego tobie brak – empatię dla wszystkich ludzi nie tylko dla embrionów. Wiem, że dla większości tych co decydują się na aborcję nawet bardzo chorych płodów to bardzo ciężka decyzja rzutująca na ich dalsze życie i na pewno nie traktują tego jak wyrwanie zęba. Ale jeżeli już się zdecydują to państwo powinno im to umożliwić a nie traktować ich jak morderców w myśl ideologii jednej religii. Bo jeżeli jest to kwestia człowieczeństwa to dlaczego w tak wielu krajach bardziej rozwiniętych we wszystkich dziedzinach niż Polska aborcja jest dozwolona a decyzja pozostawiona rodzicom a przede wszystkim kobietom.
bazyl
Powiadasz że mam empatię tylko do „embrionów”…? Hym…zdziwił byś się jakbyś mnie znał, ale fakt że do tych dzieci których nazywasz „embrionami” tak jak ten zmarły „Wojtuś” mam największą. A wiesz czemu???…bo tacy jak on są niewinni i nigdy sami nie mogą się obronić….
megan
Zgadzam się, kto nie chce dziecka to go miec nie będzie, bogaty usunie w humanitarnych warunkach, biedota z prowincji urodzi cichaczem, wyrzuci, zakopie, utopi itp. Mnie jedynie zastanawia skoro wszyscy tacy wyczuleni na nieszczęście bezbronnych dzieci dlaczego dookoła tyle patologii, tyle przemocy wobec dzieci i tak mało osób na to reaguje, dopiero jak dojdzie do nieszczęścia, dziecko zakatowane na śmierć, lub błąkające się samo, wypadające przez okno i setki innych przypadków, wówczas wszyscy za głowy się łapią, i biadolą. A tak na marginesie co by komu szkodzilo gdyby się nie urodził, nie cierpiał, nie chorował i nie umierał…A o adopcji to lepiej nie rozmawiajmy, bo puki co wszelkiego rodzaju domy dziecka są pełne, a okna życia to utopia, co raz słychać o poszukiwaniu matki która zostawiła dziecko w takim oknie
Wisnia
Ale po co aborcja ,a nie lepiej sterylizować i po kłopocie.Wtedy nie będzie niechcianych dzieci skoro tak bardzo nie chcą.
bob
Ha ha ha, dobre. Sterylizować jak u kotki, że też na to nikt wcześniej nie wpadł. 🙂
bazyl
Jak można porównywać małego człowieka do psa czy kota? No bo jak inaczej można określić ten śmiesznie niski wyrok sadu który dostaje się raczej za zabicie zwierzęcia a nie małej niewinnej ludzkiej istoty. Czasami to aż naprawdę ciężko zrozumieć to nasze wręcz chore prawo…
zadziwiony
a kto porównuje człowieka do kota lub psa ? Naucz się czytać całe zdania albo nawet kilka po kolei a potem się wypowiadaj
bazyl
Rusz głową człowieku i pomyśl logicznie.! Jeśli odrobinę znasz prawo albo kiedykolwiek je czytałeś to powinieneś wiedzieć że ten wyrok zasądzony dla tej kobiety równa się wyrokowi zasądzonemu komuś kto w bestialski sposób pozbawił życia jakiegoś zwierzęcia( przykład psa lub kota). Myślenie nie boli, a jeśli już komuś odpowiadasz to zrób to z sensem a nie bez.
Wisnia
Sama jesteś bękart tępa dzido ,to nie jest wina tych bezbronnych dzieciaczków.Ciebie i podobnych tobie powinni sterylizować .
jak mozna zabic dziecko. taka mala kruszynke. oddac do adopcji gdziebkolwiek ale nie zabijac !!! i jeszcze jak jakiegos smiecia wyzucic,jakim trzeba byc czlowiekiem ? 25 lat dowalic a nie tak smieszny wyrok !!! Szook poprostu !! juz cie urzadza w wiezieniu !!
Tak, dziękujemy – Spędzi .
Ja to bym na dożywocie takie kobiety wskazywała. Mi się wogole nie mieści w głowie jak można zrobić coś tak okropnego……nikt normalny nie rób takich rzeczy!!!!!!
Za zabicie psa większą karę bym dał.
To są kpiny zabiła człowieka i 1.5roku więzienia to jest chore!!! A funkcjonariusz Policji 3 lata dostał za użycie pseudo paralizatora. To lepiej jest zabić człowieka niż go skrzywdzić na to wychodzi chore to prawo i ci co go stanowią. Zal!!!
Nie da się udowodnić, że urodziło się żywe, dlatego nie można jej skazać za zabójstwo, czytaj ze zrozumieniem. A to, że wyroki w tym kraju to kpina ze sprawiedliwości to swoją drogą, tu masz rację.
Za jazdę po „pijoku” dwa lata, za legalne, czy nielegalne usunięcie nichcianej ciąży chyba z 5, a za zabicie pewnie niechcianego dziecka półtora roku – coś mi tu śmiedzi, tylko nie wiem z którego kościola.
Wykąp się, zmień gacie a śmierdzieć przestanie
A skąd wiecie ,że było żywe ?? w głowie jej się pomieszało i wyrzuciła .Zamiast rozczulać się nad nieboszczykiem proponuję skoncentrować się nad sierotami które już są .Sierocińce pękają w szwach .
W artykule napisane jest że w chwili popełniania tego czynu była poczytalna, więc tym bardziej powinna dostać surowszą karę. Piszesz żeby zająć się sierotami które już są więc Twoim zdaniem powinno się zabijać niechciane dzieci żeby nie było ich więcej? Chore myślenie
Ty tak na serio??? O matko… Jednak patologia nie dość, że czyta, to jeszcze komentuje ?
No to wysterylizować to [..] i w kamieniolomy.
Pewnych rzeczy nie rozumiem, „poniesie koszty sprawy”, przecież sąd to nie instytucja prywatna i na akord nie robi ( może to i szkoda). A więzień za pokój nie płaci.
utrzymanie instytucji państwowej też kosztuje, Ponieważ nie dało sie udowodniż zabójstwa a podejrzenie było dość zasadne jest to swego rodzaju dodatkowa kara z dostepnego sędziemu katalogu
A mogło być 500+.
Tak zasrańcu. Ciesz się, że Ciebie matka tak nie potraktowała.
Głupie prawo aborcyjne i jego zaostrzenie bije właśnie przede wszystkim w takie biedne kobiety z prowincji co to nie chcą dziecka a nie wiedzą jak i nie mają za co usunąć – i wszystkim zbulwersowanym uświadomię, że aborcje były, są i będą choćby karać ten proceder śmiercią. To przede wszystkim kwestia sumienia a nie prawa. Natomiast bogatych będzie stać chociażby na tzw. turystykę aborcyjną. I następny paradoks polskiego myślenia: otwarte granice z UE gdzie w większości państw aborcja na żądanie pod różnymi warunkami jest legalna chociażby w Czechach czy RFN. I co da zaostrzenie prawa aborcyjnego? Chwilowe lepsze samopoczucie kleru rzymsko-katolickiego i garstki fanatyków? Uważam, że u nas też powinna być możliwość pod pewnymi warunkami aborcji na żądanie – nie byłoby takich przypadków jak wyżej bądź „dzieci niechcianych” o których niewiele się mówi, a my wszyscy podatnicy zaoszczędzilibyśmy na kosztach dochodzenia, sądzenia i utrzymania skazanej kobiety. Ona też nie miałby całkowicie zmarnowanego życia, bo dziecko i tak nie żyje a kwestia sumienia to już jej sprawa. Nauczmy się przykładem innych zapobiegać a nie tylko walczyć z, i oburzać się na skutki nieprzemyślanych działań.
PS: Kościół katolicki powinien nie naciskać na prawny całkowity zakaz aborcji ale tak nauczać swoich wiernych by nawet gdyby była taka możliwość w żadnym wypadku nie dokonywać aborcji. Wtedy byłoby po problemie bo przecież 90 procent naszego społeczeństwa deklaruje, że jest katolikami a myślę, że z pozostałych 10 procent tylko niewielki ułamek by skorzystał z tego prawa.
Już skończyłeś(aś) ze swoimi wypocinami.? W tym wszystkim co powyżej napisane szokuje mnie jedno.! Nie widzę tu specjalnie żadnego współczucia i żadnej ale to żadnej troski o to małe i bezbronne dziecko. W ogóle o wszystkie w ten sposób dotknięte niemowlęta.! Ciesz się że twoi rodzice zdecydowali inaczej i że żyjesz, bo jak widać ten maluch nie miał tyle szczęścia co ty.
jesli mówimy o prawie to nie mówimy o współczuciu. A sumienie każdy ma swoje i z nim musi żyć do swojego końca
Skoro masz takie współczucie dla małego i bezbronnego dziecka to napisz ilu takim dzieciom lub ich rodzicom pomogłeś? Nie dając na tacę lub fundację ojca dyrektora tylko konkretnym osobom.
Szok to tacy ludzie jak bazyl, którzy narzucają siłą (prawem) innym co i jak mają robić. W tym konkretnym przypadku to dziecko w momencie poczęcia zostało skazane na ten los bo gdyby było wyczekiwane i ukochane to nie spotkało by go to co się stało, bo nawet gdyby urodziło się martwe to miałoby pogrzeb a nie śmietnik. Nie oceniam rodziców bo nic nie wiem o ich sytuacji tylko coraz częstsze takie zdarzenia wskazują, że ograniczanie prawa do aborcji przynosi czasami tragiczne skutki i dla dziecka ale też i dla rodziców. I nie mów mi, że zawsze można urodzić i oddać dziecko bo ostre wymogi polskiego prawa adopcyjnego powodują, że większość takich dzieci jest wychowywana w domach dziecka a po skończeniu 18 lat zostawiane są same sobie bez rodziny i bez perspektyw. No i na koniec argument nie do pobicia – ciesz się żyjesz bo twoi rodzice ciebie nie wyskrobali, kiedy się urodziłem mogli to zrobić bez problemu a żyję, też mam dziecko urodzone w czasach, gdy prawo aborcyjne było bardziej liberalne i nawet przez myśl mi nie przeszła aborcja. Ale mam coś czego tobie brak – empatię dla wszystkich ludzi nie tylko dla embrionów. Wiem, że dla większości tych co decydują się na aborcję nawet bardzo chorych płodów to bardzo ciężka decyzja rzutująca na ich dalsze życie i na pewno nie traktują tego jak wyrwanie zęba. Ale jeżeli już się zdecydują to państwo powinno im to umożliwić a nie traktować ich jak morderców w myśl ideologii jednej religii. Bo jeżeli jest to kwestia człowieczeństwa to dlaczego w tak wielu krajach bardziej rozwiniętych we wszystkich dziedzinach niż Polska aborcja jest dozwolona a decyzja pozostawiona rodzicom a przede wszystkim kobietom.
Powiadasz że mam empatię tylko do „embrionów”…? Hym…zdziwił byś się jakbyś mnie znał, ale fakt że do tych dzieci których nazywasz „embrionami” tak jak ten zmarły „Wojtuś” mam największą. A wiesz czemu???…bo tacy jak on są niewinni i nigdy sami nie mogą się obronić….
Zgadzam się, kto nie chce dziecka to go miec nie będzie, bogaty usunie w humanitarnych warunkach, biedota z prowincji urodzi cichaczem, wyrzuci, zakopie, utopi itp. Mnie jedynie zastanawia skoro wszyscy tacy wyczuleni na nieszczęście bezbronnych dzieci dlaczego dookoła tyle patologii, tyle przemocy wobec dzieci i tak mało osób na to reaguje, dopiero jak dojdzie do nieszczęścia, dziecko zakatowane na śmierć, lub błąkające się samo, wypadające przez okno i setki innych przypadków, wówczas wszyscy za głowy się łapią, i biadolą. A tak na marginesie co by komu szkodzilo gdyby się nie urodził, nie cierpiał, nie chorował i nie umierał…A o adopcji to lepiej nie rozmawiajmy, bo puki co wszelkiego rodzaju domy dziecka są pełne, a okna życia to utopia, co raz słychać o poszukiwaniu matki która zostawiła dziecko w takim oknie
Ale po co aborcja ,a nie lepiej sterylizować i po kłopocie.Wtedy nie będzie niechcianych dzieci skoro tak bardzo nie chcą.
Ha ha ha, dobre. Sterylizować jak u kotki, że też na to nikt wcześniej nie wpadł. 🙂
Jak można porównywać małego człowieka do psa czy kota? No bo jak inaczej można określić ten śmiesznie niski wyrok sadu który dostaje się raczej za zabicie zwierzęcia a nie małej niewinnej ludzkiej istoty. Czasami to aż naprawdę ciężko zrozumieć to nasze wręcz chore prawo…
a kto porównuje człowieka do kota lub psa ? Naucz się czytać całe zdania albo nawet kilka po kolei a potem się wypowiadaj
Rusz głową człowieku i pomyśl logicznie.! Jeśli odrobinę znasz prawo albo kiedykolwiek je czytałeś to powinieneś wiedzieć że ten wyrok zasądzony dla tej kobiety równa się wyrokowi zasądzonemu komuś kto w bestialski sposób pozbawił życia jakiegoś zwierzęcia( przykład psa lub kota). Myślenie nie boli, a jeśli już komuś odpowiadasz to zrób to z sensem a nie bez.
Sama jesteś bękart tępa dzido ,to nie jest wina tych bezbronnych dzieciaczków.Ciebie i podobnych tobie powinni sterylizować .