Policjant kierujący volkswagenem uderzył w dwie latarnie i zaparkowane auto. Jak się okazało 43-latek w chwili zdarzenia był pijany. Badanie krwi dało wynik 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna w pojeździe przewoził dziecko. W chwili wypadku znajdował się po służbie.
Tego co pociągi zatrzymywał to się już chyba nie da wytłumaczyć,no chyba , że to były „celowe działania operacyjne „policji
I nikt wcześniej nie wiedział jakie ma problemy….
9 lat , to mógł młody jechać
Dziwić się chłopu trudno. Służyć w tej formacji normalnemu człowiekowi zawsze trudno a obecnie nawet wstyd
etam był po służbie . wróci do pracy
W pobliskim Janowie by to przeszło bez problemu. Bez artykułów i sprawa skończyła by się na postawieniu flaszki komu trzeba.