Pijany mężczyzna zakończył jazdę na hydrancie. Miesiąc temu miał zatrzymane prawo jazdy
13:59 29-10-2020
Do zdarzenia doszło wczoraj w Baranowie w powiecie puławskim. Kierujący citroenem wypadł z drogi i uderzył w barierę energochłonną. Mimo znacznego uszkodzenia pojazdu, mężczyzna kontynuował dalszą jazdę. Zatrzymał go dopiero hydrant przeciwpożarowy, w który uderzył po tym, jak pękły mu opony w samochodzie.
Świadek, który widział całe zdarzenia powiadomił o wszystkim policję. Na miejscu mundurowi przebadali na trzeźwość kierującego citroenem. Jak się okazało, mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, 30-latek z gminy Barnów nie posiadał prawa jazdy, ponieważ zostało mu zatrzymane miesiąc temu.
Zgodnie z kodeksem karnym, za kierowanie pojazdem mechanicznym grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz wysoka grzywna.
(fot. Policja Puławy)
Między tym co grozi a tym co daje sąd jak widzimy jest ogromna przepaść. Następny który pierdzi na zakazy.
ale sie przejal widac skutecznosc zabieranie parwa jazdy, za kazdym razem do pierdla wtedy moze bedzie jakas skutecznosc i sssstraszak dla innych.
Mamusia i tatuś muszą być dumni ze swojego pierworodnego, pewnie już oblali tę przejażdżkę przy wspólnym stole.
Kolekcjoner zakazów sądowych heh
Brawo. Teraz niech sąd da mu zakaz, a na pewno już nie wsiądzie pijany za kierownicę 🙂
?