Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pijany kierowca przesadził z prędkością na zakręcie. Audi dachowało w rowie

Po pijanemu wsiadł za kierownicę i ruszył w drogę. Do celu nie dojechał. Audi wypadło z drogi i dachowało. Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 17:15 w miejscowości Jedlanka w gminie Stoczek Łukowski w powiecie łukowskim. Na drodze krajowej nr 76 Łuków – Garwolin dachował samochód osobowy. Na miejscu interweniowała straż pożarna z JRG Łuków i OSP Jedlanka, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalili policjanci kierujący audi mężczyzna na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto zjechało na pobocze a następnie wypadło z drogi i dachowało.

Mężczyzna nie odniósł w zdarzeniu żadnych obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że 26-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego miał prawie promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu już uprawnienia do kierowania. Niebawem mężczyźnie zostaną przedstawione zarzuty. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

(fot. OSP Jedlanka)

7 komentarzy

  1. Jak mawia nasz klasyk – przynajmniej kierowca cos pokazal i cos osiagnal.

  2. Tak się ucieszył z wygranej budynia, że aż dachował.

  3. Znowu ałdica!

    • Marka jak marka. Normalny, bardzo pospolity od kilku lat samochód na wsi. Tylko, że znowu idiota za kierownicą. Samochód złomujesz, kupujesz „nowy”. Ale głupota pozostaje nadal.

  4. Grabarz (samotnie utrzymujący dzieci)

    Ludzie sobie nie radzą z pijakami za kierownicą, więc podobnież dobry Bóg, zrobił co mógł, a resztę oddał w ręce fachowcom… choć mógł pomysleć o tym, że i grabarz to człowiek i żyć z czegoś musi…

  5. Przesadził to raczej z tym, że siadł pijany za kierownicę, a nie z prędkością. Tytuł artykułu sugeruje, że można jeździć po pijaku byle nie za szybko.

Z kraju