Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pijany kierowca doprowadził do wypadku (zdjęcia)

Wczoraj w miejscowości Zamch doszło do zdrzenia dwóch pojazdów osobowych. Sprawca zdarzenia był pijany, mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila.

W środę około godziny 17 w miejscowości Zamch w powiecie biłgorajskim doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych.

Policjanci ustalili, że 57-letni mieszkaniec gminy Cieszanów jadąc samochodem marki Audi zjechał nagle na przeciwny pas ruchu i uderzył w jadącą prawidłowo toyotę. Autem tym kierowała 35-letnia mieszkanka gminy Obsza.

Kierowca audi oraz pasażerka tego pojazdu byli nietrzeźwi. Badanie alkomatem wykazało, że 57-letni kierowca audi miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu, a jego pasażerka ponad 2 promile.

35-latka jadąca toyotą była trzeźwa. Kierowcy samochodów z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności wypadku.

Pijany kierowca doprowadził do wypadku (zdjęcia)

(fot. Policja Biłgoraj)

12 komentarzy

  1. To jakaś zmowa z tymi pijanymi kierowcami.
    Nasze państwo niesamowicie zarabia na sprzedaży alkoholu, więc gdyby zaczęło zamykać pijanych to drastycznie spadły by wpływy do budżetu ze sprzedaży alkoholu.
    I tu proponuję powołanie specjalnej komisji w celu wyjasnienia tej zmowy!!!

  2. Kolejne trzeźwe babsko uważające się za Świętą Krowę narobiło tylko kłopotów kierowcy aŁdi. Co z tego, że była na swoim pasie i miała pierwszeństwo skoro cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo?
    Zawsze trzeba stosować zasadę ograniczonego zaufania, bo kierowca może zasłabnąć lub zasnąć, może kierować zmęczony, może być pijany, albo kierowcy może się bardzo spieszyć.
    Ja zawsze gdy widzę nadjeżdżający z naprzeciwka samochód, zjeżdżam do rowu i dzięki temu żyję i mam się dobrze. Lepiej stracić chwilę czasu i poczekać, aż przejedzie niż zderzyć się z nim czołowo.
    Tego samego uczę swoje praprawnuki. Na drodze trzeba myśleć.

    • Że też twój stary nie pomyślał o gumce gdy cię płodził

    • Ty to powinieneś myśleć 2 metry pod ziemią.

      • No co, cwaniaczki? D*pa boli, bo Franio zastosował wobec kierowców tę samą logikę, którą wy stosujecie wobec pieszych i nie stać was na nic innego niż wycieczki osobiste w jego stronę? Ch*jowe uczucie, jak ktoś obnaża waszą obłudę i podwójne standardy, nie? :):):):)

  3. W odróżnieniu od pijanych pedalarzy przynajmniej miał prawo jazdy i ubezpieczenie. No i stać go na auto.

    • I co mu po ubezpieczeniu w tym przypadku jak będzie bulił ze swojej kieszeni na remont tej toyoty. Właśnie jaki remont tu szkoda całkowita będzie.

    • W odróżnieniu od pedalarzy, matole, jadąc pod wpływem stworzył nieporównywalnie większe zagrożenie niżby jechał na rowerze i dlatego popełnił PRZESTĘPSTWO, a nie wykroczenie :):):)

  4. Teraz to prawko bedzie miał, taaa.. co najwyzej jak sobie z clubcardu zamówi.

  5. Mało bystry (Tomku),naprawdę nie wyczułeś ironii we wpisie (Frania)?

  6. duży dzwon! postarał się audikiem.. a dla Pani kierwocy z Toyoty, nadzwyczaj miłej i opanowej… pozdrowienia.

  7. Bóg dal mu szanse na poprawę, miał duzo szczęścia, widać jak „ładnie” toyota przyjęła to uderzenie, audi natomiast poszlo po slupkach i dachu, przekroczona zostala granica sztywnosci i w dalszej mierza audi skladalo by sie jak harmonika,prawie cala siła ( nie licząc wypadkowych które poszły na pozostałą część auta) poszła na jego stronę, podejrzewam ze kierująca toyota nie jechała zbyt szybko ( wraz z wieksza siła działajaca na audi pochodzaca od toyoty, to audi oddaje proporcjonalna wraz z narastana predkoscia sile w postaci reakcji, gdyby jechała szybciej to gościa by nie było, i taki był by final

Z kraju