Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

Pies przechodził przez ulicę po oznakowanym przejściu dla pieszych. Autobus zderzył się z taksówką

Kierowca skody zatrzymał się, aby przepuścić poruszającego się po przejściu dla pieszych psa. Zaskoczyło to kierowcę autobusu, który nie zdążył zahamować i wjechał w tył taksówki.

19 komentarzy

  1. Pies – świadomy użytkownik ruchu drogowego, kierowca skody również.

  2. No i pozytywna wiadomość na koniec dnia. Pies żyje. Kierowcy trzeźwi. Nikt nie ucierpiał. Aż chce się czytać takie informacje.

  3. Brawo dla Pana ze skody.

    • A kierowca autobusu i jemu podobni niech nauczą trzymać z dala od zderzaka auta przed nimi i wszystko bedzie fajnie

  4. O i jeszcze do tego pan taksówkarz, a nie jakaś bezrozumna złotówa – szanuję!

  5. Nie każdy pieszy i nie każdy kierowca osiąga taki stan umysłu na drodze jak ten pies.

  6. Akcja rozbijamy autobusy trwa ???

  7. Czyli normalnie kierowca autobusu przejechałby po zwierzaku z tego wychodzi???? Brawo dla Pana z taksówki….

  8. Nie chcę generalizować, a i rozumiem, że jazda autobusem to niełatwe zajęcie, ale kierowcy komunikacji miejskiej w Lublinie to jacyś z łapanki, czy w ramach przywracania do życia w społeczeństwie? W dużej mierze – choć nie wszyscy, wiadomo – jeżdżą po prostu w sposób chamski wobec innych kierowców, czasem wręcz brawurowy, a i pasażerów traktują jak zło konieczne. Na drodze czują się panami i władcami, bo przecież zawsze „mają pierwszeństwo”, a i do tego spore i nieswoje pojazdy. To, że coraz mniej niebitych autobusów to zaledwie wierzchołek góry lodowej…

  9. każdemu może się zdarzyc

  10. Czy pies był trzeźwy?

    • Znam tego psa od dawna. Kiedyś pił do oporu ale od kiedy znalazł sobie suczke to skończył z tym 🙂