Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pchali busa po ekspresówce, wjechał w nich opel. Jedna osoba zginęła na miejscu

Tragiczny wypadek w Wierzchowiskach w powiecie świdnickim. Na drodze ekspresowej S12/17 zginął młody mężczyzna. Trasa będzie do rana nieprzejezdna.

Do wypadku doszło w czwartek przed godziną 22 na drodze ekspresowej S12/17 Piaski – Lublin. W miejscowości Wierzchowiska zderzyły się dwa samochody: osobowy z dostawczym. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.

Z pierwszych ustaleń funkcjonariuszy świdnickiej drogówki wynika, że dostawczym renaultem, w kierunku Lublina jechało trzech młodych mężczyzn, obywateli Ukrainy. W pewnym momencie pojazd, którym się poruszali, uległ awarii. Mężczyźni wysiedli, dwóch z nich stanęło z tyłu, trzeci otworzył drzwi i w ten sposób usiłowali zepchnąć samochód na skraj jezdni.

Wtedy nadjechał rozpędzony opel omega. Jego kierowca w gęstej mgle nie zauważył w porę przeszkody i wjechał w mężczyznę stojącego przy drzwiach busa. Siłą uderzenia była tak wielka, że w renaulcie wyrwane zostały drzwi, zaś potrącony mężczyzna przeleciał w powietrzu kilkadziesiąt metrów. Opel uderzył zaś w bariery energochłonne.

Poszkodowany mężczyzna zginął na miejscu w wyniku ciężkich obrażeń ciała. Dwóm jego kolegom, jak też kierowcy opla nic się nie stało. W miejscu wypadku trwają policyjne czynności, prowadzone są one pod nadzorem prokuratora.

Droga S12/17 w kierunku Lublina jest całkowicie zablokowana. W Piaskach policja kieruje ruch na objazdy. Utrudnienia mają potrwać kilka godzin.


Wyświetl większą mapę

(fot. lublin112)
2016-03-11 00:20:20

70 komentarzy

  1. Krzysztof Jarzyna

    Nie prawko mam a chipsów jak bym się nie znał na takich pierdołach to bym ciężarówka po UE nie jeździł i tez sporo widziałem,a ty skąd wiesz jaka mgła była z gazet pewnie a ja tamtędy wtedy jechałem i kierowałem i przy 120 bym zdążył wychamować bo jak można busa nie zauważyć na drodze poprostu jechał za szybko grubo ponad 120 albo przez tel rozmawiał czy sms pisał bo i taka może być możliwość i nie znaczy że jak mam do 120 ograniczenie to masz tyle pruć we mgle na mokrej nawierzchni czy lodzie i tu nie było żadnych zakrętów tak jak ty miałeś tu była prosta droga,też miałem wypadek kilka lat temu przez mgłe i prędkość i mam nauczkę rozbity samochód i kilka dni w szpitalu i teraz wiem że jak jest mgła to trzeba zwolnić a nie jak wolno 120 jechać to tyle sie ciśnie na oślep

    • Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze, szczególnie za te durne. Uświadamiacie mi w większości jak bardzo nie warto wierzyć ludziom. Nie macie pojęcia jak to wyglądało i nigdy się nie dowiecie. Kozaczenie i wymądrzanie się możecie sobie wszyscy darować i nie tylko na ten temat, ale na każdy jeden inny tez. O wyzwaniu się na wzajem i sypaniu oskarżeniami nie mówię… Wszystkiego dobrego, bohaterowie zza biurka….

  2. Gosciu nie jest kierowca tira tylko jezdzi na busie to jest obalone ktos klamie a jak bylo to tylko on sam wie tak ze nasze gdybani to mozna wiadomo co zrobic niech sie madrzy wypowiedza tak jak policja itp itd chlopak I tak ma leko no wiadomo a wiem ze jezdzi dalej nie mial zakazu wyjazdu z polski troche to dziwne ale to polska kraj cuduw

    • Cudów chłopie nie „cuduw” ortografia pierwsza klasa podstawówki i tacy tu sie właśnie wypowiadają…

Z kraju