Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Patrzyła na mile i myślała, że jedzie z dozwoloną prędkością. To była kosztowna pomyłka (zdjęcia)

Wczorajsze poranne spotkanie z policjantami na drodze krajowej nr 2 dla 48-latki zakończyło się wysokim mandatem i utratą uprawnień. Kobieta kierująca mitsubishi znacznie przekroczyła prędkość.

17 komentarzy

  1. Mogła sobie skalibrować prędkościomierz np. w stajach. Byłaby spokojna.

  2. Nie wiem jak to możliwe ale kolegę złapali przy prędkości 106kmh na 50tce. Zagadał i skończyło się na pouczeniu. Słyszał ktoś o takim przypadku?

    • Tak, tak. Naopowiadał Ci bajery, bo wstyd było się przyznać, że kwity cofnięte na 3 miechy. Nawet jak ma plastik, to o niczym nie świadczy, bo cofają elektronicznie, więc bajera, że nie ma się kwitów przy sobie nie przechodzi.

    • Może ma kogoś znajomego w PiSie, albo u Ziobry?

  3. No tylko pani jeszcze zapomniała dodać w swoim tłumaczeniu, że 134 km/h to w przeliczeniu na mile to i tak ok. 83 m/h więc i tak stwierdzenie iż była przekonana, że jedzie z dozwoloną prędkością trochę z d… skoro budzik jej pokazywał 83 (już mniejsza z tym że mile) kiedy poruszała się na ograniczeniu do 50 km/h.

Z kraju