Na problemy z awariami i przepełnieniem pojazdów, a także gorszymi niż na innych liniach autobusami, zwróciła uwagę pasażerka linii nr 3. Zarząd Transportu Miejskiego zapewnia, że to pierwszy sygnał w tej sprawie.
ZTM nigdy nie widzi problemu po swojej stronie, niezależnie czy chodzi o jakość przejazdu, sprawność pojazdu, czy kulturę i umiejętności kierowcy. Zawsze winni są pasażerowie, warunki atmosferyczne i inni uczestnicy ruchu drogowego. ZTM łaskę robi, że w ogóle obsługuje komunikację miejską.
zytymy do likwidacji
Lepiej nie pisać żadnych komentarzy na temat Z********* T**** M*** bo jeszcze do sądu zaczną podawać. Nie od dzisiaj wiadomo że na ich temat peany pochwalne tylko można śpiewać a jakakolwiek krytyka czy nie daj borze liściasty pomysły na usprawnienie – to wszystko jest zwalczane, tępione, kasowane.
Józew F.
Ależ oczywiście, a komunikację nam tak wspaniale zorganizowali że w Rumuni chcą się od nich uczyć !!
KierwocaMPK
ZTM Lublin linia 16 i 74 ulica dożynkowa – do sprawdzenia, następna proszę !
lima
Pieniaczka i tyle.
Katamaran na asfalcie
Już dawno to ZTM do wymiany. Gdyby choćby większość upominała się o swoje to była by szansa na lepsze.
sbnk
Ciekawe na jakim odcinku nr 3 jest przepełniony??? Mam dni że monitoruje autobusy cały dzień roboczy (7-16) , i nigdy na trasie szpital Wojewódzki lub dziewanny do Krakowskiego a po południu z powrotem nie widzę ani jednej w pełni idealnie zatłoczonej 150,151,26,57, a na trasie Szmaragdowa- KUL i z powrotem brak w pełni zatłoczonych 31 czy 155. Ani razu!!! Nawet monitorując 3 na trasie do KUL do PKS i z powrotem brak pełnego zatłoczenia! Więc gdzie wy widzicie problem? Dzięki 4-drzwiocom które są wszędzie oprócz 155 i 3 nie ma żadnych w pełni zatłoczonych. Mało tego nawet 3dzrzwiowa 18tka jest tak ułożona w godzinach że trafia na zapełnienie niewielkie max 80 proc. Wszystko jest zrobione z głową i brawa dla MPK! Dlaczego kłamiecie? Mam ochotę chodź nie mogę udowodnić zdjęciami że od kilku lat nie ma praktycznie tłoku z wyjątkiem sytuacji pojedynczych czasem w 150 o 15.20 w stronę szpitala i to jest wszystko!
autobusik
polecam zmonitorować przejazdy 151 o godzinie 7, szczególnie na odcinku dworzec główny pkp – KUL
Parafifatralala
Czy to ty ten wspaniały co po znajomości dostał pracę w ztmie i nie można Ci wybić z głowy stadnego układania rozkładów?
swAWOWIEJ
Pasażerka ma 100% racji. Kiedy byłem kierowcą MPK (8 lat temu) prawie wcale nie jeździły tam Solarisy, Autosany a Mercedesy to już te najgorsze. Awarie? To porządek dzienny na tej linii. Zatem niech ZTM nie wprowadza do obiegu publicznego zakłamanych informacji.
Monika Ryba ZTM
Dobrze jest, dobrze robią, niech się to trzyma, dobry przejazd leci.
Pan cieć z Miasta Inspiracji (wprzódy: Lublin)
Skarga w/w pasażerki przypomniała mi inną (już nieżyjącą) pasażerkę. Mógłbym imieniem i nazwiskiem, ale RODO zabrania.
Otóż ta „pani” przez lata pisała sążniste skargi do MPK (ZTM wtedy nie istniał) domagając się przestawiania przystanków, które wg. niej były ustawione 20-50 metrów za daleko lub za blisko niż ona sobie wypociła w chorym czerepie.
Dziadek ze "slamsowa"
Ze skargami bywa tak: Przed wielu laty pewien redaktorzyna z Polskiego Radia w Lublinie zasypywał telefonami skarżąc się, że ostatnie 150 w kierunku Zana odjeżdżało mu 5-10minut wcześniej dosłownie z przed nosa.
Aż trafił na mnie. Wiedząc, że będzie jechał ze mną specjalnie opóźniłem odjazd z przystanku przy o Ogrodzie Saskim, wiedziałem też, że będzie wysiadał przy ZUS’ie.
Przez CB radio poprosiłem swoich znajomych (każdy przecież ich ma),żeby podjechali na przystanek przy obecnym Komforcie (wtedy jeszcze były tylko działki).
Zaoszczędzę Wam szczegółów, ale od tamtej pory „pan redaktor” już nie dzwonił ze skargami.
ZTM nigdy nie widzi problemu po swojej stronie, niezależnie czy chodzi o jakość przejazdu, sprawność pojazdu, czy kulturę i umiejętności kierowcy. Zawsze winni są pasażerowie, warunki atmosferyczne i inni uczestnicy ruchu drogowego. ZTM łaskę robi, że w ogóle obsługuje komunikację miejską.
Lepiej nie pisać żadnych komentarzy na temat Z********* T**** M*** bo jeszcze do sądu zaczną podawać. Nie od dzisiaj wiadomo że na ich temat peany pochwalne tylko można śpiewać a jakakolwiek krytyka czy nie daj borze liściasty pomysły na usprawnienie – to wszystko jest zwalczane, tępione, kasowane.
Ależ oczywiście, a komunikację nam tak wspaniale zorganizowali że w Rumuni chcą się od nich uczyć !!
ZTM Lublin linia 16 i 74 ulica dożynkowa – do sprawdzenia, następna proszę !
Pieniaczka i tyle.
Już dawno to ZTM do wymiany. Gdyby choćby większość upominała się o swoje to była by szansa na lepsze.
Ciekawe na jakim odcinku nr 3 jest przepełniony??? Mam dni że monitoruje autobusy cały dzień roboczy (7-16) , i nigdy na trasie szpital Wojewódzki lub dziewanny do Krakowskiego a po południu z powrotem nie widzę ani jednej w pełni idealnie zatłoczonej 150,151,26,57, a na trasie Szmaragdowa- KUL i z powrotem brak w pełni zatłoczonych 31 czy 155. Ani razu!!! Nawet monitorując 3 na trasie do KUL do PKS i z powrotem brak pełnego zatłoczenia! Więc gdzie wy widzicie problem? Dzięki 4-drzwiocom które są wszędzie oprócz 155 i 3 nie ma żadnych w pełni zatłoczonych. Mało tego nawet 3dzrzwiowa 18tka jest tak ułożona w godzinach że trafia na zapełnienie niewielkie max 80 proc. Wszystko jest zrobione z głową i brawa dla MPK! Dlaczego kłamiecie? Mam ochotę chodź nie mogę udowodnić zdjęciami że od kilku lat nie ma praktycznie tłoku z wyjątkiem sytuacji pojedynczych czasem w 150 o 15.20 w stronę szpitala i to jest wszystko!
polecam zmonitorować przejazdy 151 o godzinie 7, szczególnie na odcinku dworzec główny pkp – KUL
Czy to ty ten wspaniały co po znajomości dostał pracę w ztmie i nie można Ci wybić z głowy stadnego układania rozkładów?
Pasażerka ma 100% racji. Kiedy byłem kierowcą MPK (8 lat temu) prawie wcale nie jeździły tam Solarisy, Autosany a Mercedesy to już te najgorsze. Awarie? To porządek dzienny na tej linii. Zatem niech ZTM nie wprowadza do obiegu publicznego zakłamanych informacji.
Dobrze jest, dobrze robią, niech się to trzyma, dobry przejazd leci.
Skarga w/w pasażerki przypomniała mi inną (już nieżyjącą) pasażerkę. Mógłbym imieniem i nazwiskiem, ale RODO zabrania.
Otóż ta „pani” przez lata pisała sążniste skargi do MPK (ZTM wtedy nie istniał) domagając się przestawiania przystanków, które wg. niej były ustawione 20-50 metrów za daleko lub za blisko niż ona sobie wypociła w chorym czerepie.
Ze skargami bywa tak: Przed wielu laty pewien redaktorzyna z Polskiego Radia w Lublinie zasypywał telefonami skarżąc się, że ostatnie 150 w kierunku Zana odjeżdżało mu 5-10minut wcześniej dosłownie z przed nosa.
Aż trafił na mnie. Wiedząc, że będzie jechał ze mną specjalnie opóźniłem odjazd z przystanku przy o Ogrodzie Saskim, wiedziałem też, że będzie wysiadał przy ZUS’ie.
Przez CB radio poprosiłem swoich znajomych (każdy przecież ich ma),żeby podjechali na przystanek przy obecnym Komforcie (wtedy jeszcze były tylko działki).
Zaoszczędzę Wam szczegółów, ale od tamtej pory „pan redaktor” już nie dzwonił ze skargami.