Nasi Czytelnicy zwrócili uwagę, na niebezpieczne oznaczenie dotyczące wyłączenia pasa ruch na ul. Diamentowej, w rejonie przebudowy wiaduktu. Są one zbyt blisko prowadzonych prac i prowadzi to do groźnych sytuacji na drodze.
Tam nawet jak nie było remontu to były wieczne dzwony w filary ….jedzie bydło bez ogłady i potem są efekty….
zimmer
Dokładnie, zapieprzają a potem filary trzeba remontować, pospieszniaki jedne.
samochodzista
Wszystko jest zgodnie z przepisami a jak ktoś zapitala 70/h lub i więcej to wiadome ze się nie wyrobi…Myślenie nie boli a obowiązuje 50km/h…Tyle w temacie..!!
8888
taaaaa 70… jak lecisz tam 70 to Cię objeżdżają hahaaa
mpk lublin
drogi czytelniku piotrze nie ma co sie spuszczac tylko jechac 50km/h jak sie z wyzszych predkosci nie potrafi hamowac.
dymin
Faktycznie, dla kogoś kto znal Lublin, mieszka tu, lub czytał w gazetach o przebudowie to nie problem, ale jak ktoś nie wiedział o tym to może się wpakować w pachołki, które zaczynają się zaraz za zakrętem i skrzyżowaniem.
Franio
Jak ktoś sobie nie radzi (albo woli bawić się telefonem niż obserwować drogę), to niech się „wpakuje” w autobus.
Generał Torpeda
To samo można powiedzieć o tych, którzy beztrosko wchodzą na PdP ze słuchawkami na uszach nie rozglądając się czy coś jedzie.
jOOj
Takie „oznaczenia” „w ostatniej chwili” to norma u naszych drogowców… Po prostu robotnikom nie chce się dalej zanieść pachołków ew. dobrze widocznych oznakowań…
Franio
To nie robotnicy projektują ani zatwierdzają tymczasową organizację ruchu i jego oznakowanie. To na ile wcześniej ma być oznakowane zamknięcie pasa/roboty drogowe itd. zależy od prędkości dopuszczalnej na danej drodze.
Na autostradzie oznakowania mogą wystąpić na kilkaset metrów przed przeszkodą na jezdni, żeby był czas na reakcję kierujących.
W mieście przy dopuszczalnej prędkości 50km/h (60km/h w nocy) takie oznakowanie jest prawdopodobnie prawidłowe. Kierowcy mogą mieć problem, nie z powodu błędnego oznakowania, lecz z powodu, że poruszają się z nieprawidłową prędkością.
Franio
Przydałby się też znak informujący, że kierujący nadal znajdują się w terenie zabudowanym. Mniej sprawnym intelektualnie kierującym wydaje się, że 3 pasy na jezdni uprawniają do jazdy z prędkościami autostradowymi.
Filar
Jak myślisz geniuszu, że znak ich spowolni to gratuluje. Bo myślisz, że oni nie wiedzą, że są na terenie zabudowanym i dlatego tak cisną w gaz… Tym bardziej na takiej drodze jadąc z prędkością autostradową nawet taki jeden z drugim nie zwróci uwagi na taki znak, chyba że będzie wielkości tablicy z wyświetlaczem pokazującym predkość. Bo taki co jedzie na trójkołowym rowerku z plastikowymi kółkami to zobaczy, ale nie osiągnie zawrotnej prędkości.
To zupełnie tak jak co niektórym mniej sprawnym intelektualnie pieszym przydałoby się przypomnieć że przejście dla pieszych to nie przedłużenie chodnika, tylko trzeba zachować szczególną ostrożność i upewnić się o możliwości bezpiecznego przejścia zanim wejdzie się komuś pod koła. Najgorsze jest to że tych mniej sprawnych intelektualnie zarówno pieszych jak i kierujących z roku na rok przybywa
Franio
Jednym pod koła wchodzą piesi. Innym pod koła wjeżdżają pociągi. Pieszy może być głupi, nietrzeźwy, niedowidzący i ma prawo bezpiecznie przejść przez jednię. I choćby pieszy był najgłupszą istotą na tej planecie – to sam siebie nie potrąci. A nawet gdyby był najmądrzejszą istotą na świecie – to nawet najtęższy mózg na tej planecie nie zatrzyma idioty w samochodzie.
Nożyce
Nie trzeba być tęgim mózgiem, Supermena nie oglądałeś? Racja, gimby nie znajo…
Ty Franiu jednak tępy jesteś jak młotek do cukru. Spodziewałem się od ciebie czegoś bardziej merytorycznego. Ale jak to stare polskie przysłowie mówi „od wołu się kawałka mięsa wymaga”.
99Noga
Trzeba zburzyć ten feralny wiadukt – zaorać i posadzić las…wiadukt na diamentowej był w 2017 roku najsławniejszy na lubin112…
Podpis
Tak dla waszej wiadomosci to robotnik nie wstawia sobie znaku gdzie mu sie podoba tylko tam gdzie zobowiazuje go do tego czasowa organizacja ruchu
Bersek
Znaki informujące o robotach i zawężeniu są zaraz za skrzyżowaniem z Krochmalną, ale po co patrzeć na znaki.
Czytelnik 112
Bo jak byłby tor…. He dziady z gnojowozów i wieśwagenów właśnie jest dobrze oznakowane i tak nic nie wskóracie .
Tam nawet jak nie było remontu to były wieczne dzwony w filary ….jedzie bydło bez ogłady i potem są efekty….
Dokładnie, zapieprzają a potem filary trzeba remontować, pospieszniaki jedne.
Wszystko jest zgodnie z przepisami a jak ktoś zapitala 70/h lub i więcej to wiadome ze się nie wyrobi…Myślenie nie boli a obowiązuje 50km/h…Tyle w temacie..!!
taaaaa 70… jak lecisz tam 70 to Cię objeżdżają hahaaa
drogi czytelniku piotrze nie ma co sie spuszczac tylko jechac 50km/h jak sie z wyzszych predkosci nie potrafi hamowac.
Faktycznie, dla kogoś kto znal Lublin, mieszka tu, lub czytał w gazetach o przebudowie to nie problem, ale jak ktoś nie wiedział o tym to może się wpakować w pachołki, które zaczynają się zaraz za zakrętem i skrzyżowaniem.
Jak ktoś sobie nie radzi (albo woli bawić się telefonem niż obserwować drogę), to niech się „wpakuje” w autobus.
To samo można powiedzieć o tych, którzy beztrosko wchodzą na PdP ze słuchawkami na uszach nie rozglądając się czy coś jedzie.
Takie „oznaczenia” „w ostatniej chwili” to norma u naszych drogowców… Po prostu robotnikom nie chce się dalej zanieść pachołków ew. dobrze widocznych oznakowań…
To nie robotnicy projektują ani zatwierdzają tymczasową organizację ruchu i jego oznakowanie. To na ile wcześniej ma być oznakowane zamknięcie pasa/roboty drogowe itd. zależy od prędkości dopuszczalnej na danej drodze.
Na autostradzie oznakowania mogą wystąpić na kilkaset metrów przed przeszkodą na jezdni, żeby był czas na reakcję kierujących.
W mieście przy dopuszczalnej prędkości 50km/h (60km/h w nocy) takie oznakowanie jest prawdopodobnie prawidłowe. Kierowcy mogą mieć problem, nie z powodu błędnego oznakowania, lecz z powodu, że poruszają się z nieprawidłową prędkością.
Przydałby się też znak informujący, że kierujący nadal znajdują się w terenie zabudowanym. Mniej sprawnym intelektualnie kierującym wydaje się, że 3 pasy na jezdni uprawniają do jazdy z prędkościami autostradowymi.
Jak myślisz geniuszu, że znak ich spowolni to gratuluje. Bo myślisz, że oni nie wiedzą, że są na terenie zabudowanym i dlatego tak cisną w gaz… Tym bardziej na takiej drodze jadąc z prędkością autostradową nawet taki jeden z drugim nie zwróci uwagi na taki znak, chyba że będzie wielkości tablicy z wyświetlaczem pokazującym predkość. Bo taki co jedzie na trójkołowym rowerku z plastikowymi kółkami to zobaczy, ale nie osiągnie zawrotnej prędkości.
To zupełnie tak jak co niektórym mniej sprawnym intelektualnie pieszym przydałoby się przypomnieć że przejście dla pieszych to nie przedłużenie chodnika, tylko trzeba zachować szczególną ostrożność i upewnić się o możliwości bezpiecznego przejścia zanim wejdzie się komuś pod koła. Najgorsze jest to że tych mniej sprawnych intelektualnie zarówno pieszych jak i kierujących z roku na rok przybywa
Jednym pod koła wchodzą piesi. Innym pod koła wjeżdżają pociągi. Pieszy może być głupi, nietrzeźwy, niedowidzący i ma prawo bezpiecznie przejść przez jednię. I choćby pieszy był najgłupszą istotą na tej planecie – to sam siebie nie potrąci. A nawet gdyby był najmądrzejszą istotą na świecie – to nawet najtęższy mózg na tej planecie nie zatrzyma idioty w samochodzie.
Nie trzeba być tęgim mózgiem, Supermena nie oglądałeś? Racja, gimby nie znajo…
Ty Franiu jednak tępy jesteś jak młotek do cukru. Spodziewałem się od ciebie czegoś bardziej merytorycznego. Ale jak to stare polskie przysłowie mówi „od wołu się kawałka mięsa wymaga”.
Trzeba zburzyć ten feralny wiadukt – zaorać i posadzić las…wiadukt na diamentowej był w 2017 roku najsławniejszy na lubin112…
Tak dla waszej wiadomosci to robotnik nie wstawia sobie znaku gdzie mu sie podoba tylko tam gdzie zobowiazuje go do tego czasowa organizacja ruchu
Znaki informujące o robotach i zawężeniu są zaraz za skrzyżowaniem z Krochmalną, ale po co patrzeć na znaki.
Bo jak byłby tor…. He dziady z gnojowozów i wieśwagenów właśnie jest dobrze oznakowane i tak nic nie wskóracie .