Czwartek, 17 kwietnia 202517/04/2025
690 680 960
690 680 960

„Oszukana Wieś” organizuje kolejny protest rolników. W czterech miejscach zostaną zablokowane drogi

Rolnicy w ramach protestu znów zablokują drogi. Tym razem akcja będzie nieco inna od poprzednich. Samochody osobowe mają być na bieżąco przepuszczane.

W czwartek 2 lutego odbędzie się kolejny rolniczy protest. Tym razem akcję zaplanowano w czterech miejscach: dwóch na terenie województwa lubelskiego i dwóch na Podkarpaciu. Wszystkie zlokalizowane są w pobliżu przejść granicznych z Ukrainą. W naszym regionie rolnicy wyjadą na drogi w Lubyczy Królewskiej i Okopach, w sąsiednim województwie będzie to Medyka i Korczowa.

Całość organizuje Stowarzyszenie „Oszukana Wieś” wspólnie z Zamojskim Towarzystwem Rolniczym. Jak wskazują rolnicy, protest dotyczy niekontrolowanego napływu zbóż do naszego kraju z Ukrainy. Wskazują również, iż zboże to ma bardzo słabą jakość. Tłumaczą, iż czują się oszukani i zdradzeni przez stronę rządową, która swoimi działaniami pokazuje, iż ich produkcja jest po prostu niepotrzebna.

– Strona rządowa deklarowała utworzenie korytarza tranzytowego przez Polskę do portów i krajów trzecich, wysyłając zboże do głodujących krajów afrykańskich i bliskiego wschodu. O procederze przerzutu zbóż media i społeczeństwo są informowane w żenujący sposób. Dane są fałszowane, a od dnia 1 października do 1 stycznia tego roku Ministerstwo nie podaje żadnych. Nie wiemy kto „zjadł” zboże techniczne, które wpłynęło do kraju – wskazują rolnicy.

Producenci rolni podkreślają, iż jeszcze niedawno ich produkty żywiły nie tylko cały kraj, ale były wielką chlubą eksportu. Społeczeństwo wyłożyło też około dwa miliardy złotych na promocję polskiej zdrowej żywności. Tymczasem rząd pozwolił na ten proceder licząc na spadek cen w Polsce, a w konsekwencji obniżenia inflacji. Jednak stało się inaczej. Wysokie ceny pieczywa, oleju i innych produktów spożywczych się utrzymały, spadła za to ich jakość.

– Polska zaopatruje Ukrainę w paliwa, amunicję i inny sprzęt potrzebny do prowadzenia działań wojennych. Ukraina płaci w zbożu, jest to swoisty barter. Zboże to nie powinno rozregulowywać polskiego rynku, a być przetransportowywane do portu, i dalej do krajów afrykańskich, bliskiego wschodu i innych czekających na żywność. Takie były zapowiedzi, a rzeczywistość okazała się całkiem inna – wskazują przedstawiciele Stowarzyszenia „Oszukana Wieś”.

Tym razem akcja rolników będzie nieco inna od poprzednich. Owszem wyjadą oni ciągnikami na drogi, jednak będą blokować tylko ruch pojazdów ciężarowych, zarówno tych zmierzających na Ukrainę, jak też jadących z tego kraju do Polski. Auta osobowe będą przepuszczane.

W proteście nie zamierza brać udziału Agrounia. Jak wyjaśnia lider ugrupowania Michał Kołodziejczak, akcja na granicy, w momencie kiedy trwa wojna, może przynieść skutki odwrotne od zamierzonych. Działania te określił mianem niebezpiecznej gry i igrania z ogniem, gdyż to granica z państwem, które jest w stanie wojny. Wskazał, iż niektórzy mogą to wykorzystać przeciwko rolnikom, gdyż zamiast wysłuchania ich postulatów dodana zostanie narracja, która tylko zaszkodzi całej sprawie i zamiast przyczynić się do rozwiązania problemów może nawet wywołać nieoczekiwany skandal.

Organizatorzy wskazują jednak, że ciężarówki przewożące pomoc dla Ukrainy nie będą blokowane. Akcja ma potrwać do północy 3 lutego.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

40 komentarzy

  1. W Polsce chłopu dobrze już bylo
    Teraz tsza oddać te nowe jelonki komornikowi i przesiąść się na poczciwe c360?

    • Ocena: 0

      Tak było baorom z 100 ha a zwykły chłop uciekał za granice. teraz rolnik dostanie 60000 zł na nowy sprzęt i nie musi prosić o zezwolenie na hodowlę świniaka na własne potrzeby. Tu od czerwca sam będziesz mógł hodować świniaki na własne potrzeby. Zabijesz świniaka zrobisz swoją wędlinkę i nie zapłacisz za chęmie w sklepie. PiS daje nadzieję na lepsze życie PSL na to, że będziesz frajerem w tęczowych gumowcach.

  2. Ocena: 0

    PiS tyle dobrego zrobił dla wsi
    Dopłaty do paliwa rolniczego przez 7 lat rządów podnieśli o 20 groszy
    Obniżyli cenę nawozów dwukrotnie z ceny którą sami wcześniej podnieśli czterokrotnie.
    A ci niewdzięczny protestują – szok.

    • Stefanku drogi. Nawóz to 60 % cena gazu. I każdy na wsi o tym wie. Tylko wy tęczowe gumowce z PSL nie wiecie. Poza tym teraz każdy rolnik może za 60000 zł dostać nowiutki sprzęt jak siewnik, opryskiwacz, przyczepa. I zapłaci za to tylko 1500 zł za biznesplan. Za Twojego PO z PSL taki rolnik był głupim frajerem według słów ministra rolnictwa Marka Sawickiego z PSL a liczyli się ci z 200 ha. Na nic wasze tęczowe plucie tęczowe gumiaki.

    • Ocena: 0

      PiSu wina że jest wojna na Ukrainie i ceny gazu wzrosły przez to nawozy Stefanek jak nie masz o czymś pojęcia to się nie udzielaj.

      • To nie prawda, pracuje w dystrybucji nawozów i pis sztucznie zawyżał ceny gazu, a także nawozów, ale i prądu, paliwa.

  3. tak samo jak mi zrobił , już wolę ceny Tuska , afery takie same maseczkowa , respiratyrowa kolesie kupują za pól darmo niby z edukacji majatki dzis podali , baryłka ropy tańsza jak za Tuska a zapraszamy na Orlen , dobrze się pozapinajcie ostatnią koszulę zedrą , jesteśmy tak bogaci ,że piniedzy z Unii nie potrzebujemy tak gadały PISuary coś sie zmieniło ??? a w w TVP same sukcesy i mam płacić za gebesoswską propagandę abonament ??
    dość złodziejstwa , miało być tanie państwo a jest drożej a opcje Putina i Tuska to możecie w TVP swojej sekcie wmawiać

  4. Oszukane miasto
    Ocena: 0

    Już 15 lat temu każdy pracujący na etacie dokładał do krusu 1.000 zł miesięcznie. Składka kwartalna dla rolnika 504 zł. Zdrowotna za frajer od państwa z podatków miastowych. Podatek dochodowy nie płacą. Siedzą za granicą pracują na czarno i wykorzystują nas w mieście. Ile jeszcze będziemy to tolerować. Proponuję zablokować obory i chlewnie.

  5. pis uary udające POLAKÓW dobrze robią jak krewniacy tylko swojakom zza Buga

  6. rolnik z Agrounii
    Ocena: 0

    Ja jako człowiek Kołodziejczaka otrzymałem już swoje parę tysięcy dolców z Moskwy i jadę protestować. Mój szef pogadał zze swoim wodzem Wołodią i ma kase na rozwalanie polskiego rządu.

  7. A czego nie ma biedna wieś, te pasibrzuchy nie jada do brukselli swoimi bmw I awdi

  8. Ocena: 0

    Ceny na skupie pszenicy są bardzo dobre.

  9. Stefanku przenieś się na wieś i podwiń porządnie rękawy do roboty to może wtedy docenisz i zrozumiesz prace rolnika bo przy kompie i klawiaturze jesteś za mądry wstydż się swojej wypowiedzi ona świadczy o twoim ptasim mużdżku

  10. Precz z agroszczujnią.

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia