Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Obywatel Mołdawii musiał zostawić ciągnik siodłowy na granicy

Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kolejny raz wykazali się nie lada czujnością. Tym razem zabezpieczono samochód ciężarowy marki DAF o szacunkowej wartości, bagatela, 200 tys. zł.

Wczoraj na terenie drogowego przejścia granicznego w Kukurykach, na kierunku wjazdowym do Polski, funkcjonariusze NOSG z placówki w Terespolu przerwali podróż 33-letniemu obywatelowi Mołdawii.

Mundurowi zakwestionowali legalność pochodzenia ciągnika siodłowego DAF, wchodzącego w skład zestawu ciężarowego z naczepą. Podczas szczegółowej kontroli ujawnili ingerencję w pole numeryczne VIN. Wartość zabezpieczonego pojazdu oszacowano na kwotę 200 tys. zł.

W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze. Kierowcę i pojazd przekazano funkcjonariuszom policji, którzy poprowadzą dalsze czynności w tej sprawie.

Od początku bieżącego roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, pełniący służbę w drogowych przejściach granicznych, odzyskali poszukiwane pojazdy o wartości 1 mln zł.

(fot. NOSG)

3 komentarze

  1. Już kilka razy pisałem, ale enty raz powtórzę:
    Po co produkować, czy kupować, wystarczy zaczaić się na granicy, dobrzy ludzie przyprowadzą, oddadzą…
    Jedyny wysiłek ze strony Państwa, to uchwalić Ustawę, że czegoś się zabrania, że nie wolno…

  2. Co to jest dwieście tysięcy, jak się kupuje i psa, i tartak?

Z kraju