Już wkrótce do portfeli trafi banknot o nominale 500 złotych. Dzisiaj Narodowy Bank Polski zaprezentował nowy nominał, który znajdzie się w obiegu w lutym 2017 roku.
Wypłata będzie w trzech banknotach a i co niektórzy z tych trzech będą musieli wydać reszte
ivan
A nie byłoby też problemem poszukać osób, które dostaną dwa takie papierki i z nich będą musieli utrzymać kilkuosobową rodzinę. Polska upodabnia się do naszych wschodnich sąsiadów – wszędzie mowa o bogaceniu się społeczeństwa a coraz więcej biedy. Być może bierze się to z tego, że o bogatych słychać a biedni siedzą w czterech kątach swojego mieszkania. Pozdrawiam wszystkich niezamożnych – nie ilość Sobieskich w portfelu się liczy, ale to jakim się jest człowiekiem.
marek
Oj tak wiecznie biadolicie tylko. To znajdź sobie lepszą prace i po temacie. Ja też zarabialem 1500 zł a jak chcialem więcej to zmienilem pracę na lepszą. Zarabiam ok 3000 miesięcznie ale niestety muszę dać więcej od siebie. Nie siedzę prawie bezczynnie 8 godz. tylko pracuje 12 i to intensywnie. Szukają u mnie co chwila nowych osob, ale albo przyjdzie jakiś lewus albo za dlugo itp itd. Dzisiaj niestety chodzi o efektywności pracy a nie o sam fakt robienia czegokolwiek.
12 godzin za średnią krajową (3 na rękę)? Z łóżka by mi się za takie pieniądze, na takich warunkach, nie chciało wstać pewnie. Rozumiem średnia krajowa za 8 godzin uczciwej pracy… ale zapierdzielać 12 kosztem życia rodzinnego i towarzyskiego (i jeszcze uważać to za powód do dumy)? Ludziom we łbach się przewraca.
marek
Tylko, że 4 dni w tygodniu a nie 5 czy 6 🙂 mi taki uklad pasuje. Ale znaleźć ludzi do roboty to dramat jakiś. Taki jest wysyp leni i lewusow ze na 10 osob 7 do niczego się nie nadaje. Dalej mamusie i tatusie dmuchajcie na swoje koziołki matolki.
Ale to nadal 48 godzin w tygodniu, czyli jakieś 120% etatu (choć już nie 150%).
Co do rynku pracy – nie ma co się oszukiwać, będzie tylko gorzej dla pracodawców. Widziałem już inżynierów elektryków, którzy nie potrafili poprawnie obwodu oświetleniowego (na jedną oprawę!) poprowadzić. Gdyby mi wtedy ręce opadły jeszcze niżej, to jak orangutan bym pewnie wyglądał 🙂
Przyszłość narodu, wykształcenie techniczne… i co z tego, jak we łbie pusto a łapy obydwie lewe?
Bartek
Robisz półtora miesiąca w miesiąc za 3000, to miesięcznie wychodzi Ci 2000 nie ma czym się chwalić.
Jan Kochanowski
wcześniej mogłem dzielić wypłatę – teraz wszystko zabierze
Trochę to spóźnione, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że rząd podobno chce odchodzić od transakcji gotówkowych. Z resztą – wyjmij z portfela przy kiosku lub w warzywniaku dwie stówy z Zygmuntem Starym a w dużej ilości przypadków wywołasz popłoch „ja nie mam jak wydać” – co będzie z pięcioma stówami w takim wypadku? Z drugiej strony większej gotówki używałem ostatnio kupując używany samochód i kilkadziesiąt tysięcy złotych gotówką za gumkę w gaciach, czy do kieszeni nie schowasz, bo wystawać będzie (no chyba, że kto gacie ma jak Asterix przynajmniej)… a w pięćsetkach bez problemu i 50 tysięcy do kieszeni wewnętrznej płaszcza czy marynarki schowasz. Znaczy się będzie jak z 500 Euro – banknotem, którego w Europie używają głównie handlarze używanymi autami i przestępcy (bo wygodniej schować i dużą ilość przewieźć).
Kurs miałem za 25 zł prezes jednej z firm płacił 2oo zł dałem radę akurat mu wydać, a teraz jak wsiadzie z 5oo zl to nie dam rady tak jak biedronka przy 50zł
MM
Busiarze tak mają. Rano przychodzi pasażer ze stówką w ręku i weź mu wydaj z biletu za 3 zł. I tekst: to zapłacę drugim razem. To co bedzie jak przyjdzie z 500 w ręku? W żadnym sklepie nikt nie wyda bo ludzie sie boją dużych banknotów.
Jest powiązane z 5oo+ bo mniejsze są koszta produkcji jednego banknotu, a nie trzech pięciu czy dziesięciu 🙂 Rząd nie może być stratny przecież, szuka oszczędności gdzie się da
sddds
nie pomylka to w zwiazku z odstraszeniem islamistow Janem III
Gdybyś nie był ograniczonym umysłowo kiepem, to byś wiedział, że Jan III Sobieski miał pośród swoich chorągwi wojska Tatarskie (które czasami maskował jako kozackie, gdy względy, nazwijmy to współcześnie, „piarowe” przemawiały przeciwko eksponowaniu ich tatarskiego charakteru – tak jak pod Wiedniem na przykład było). Ale jesteś ograniczonym kiepem, więc trzymaj się swojej wersji, na zdrowie.
Przypuszczam, że opracowanie takiego banknotu zajęło więcej czasu niż Rządy PiS. POpaprańcom w sejfach ukradziona kasa się nie mieściła więc przygotowali większy nominał by zrobić więcej miejsca na kolejne profity. A tu ZONK. Od koryta Naród odgonił. Teraz na grandę będą wymieniać dwusetki i lokować w różnych zakamarkach. Może Służby wszystkich skrytek nie wywęszą.
Porucznik Zubek
Jeszcze trochę i złotówkami będziemy mogli tapetować pokoje… znaczy się pieniądz traci na wartości.
Michał_
A czego nie umieścili Jarka albo Leszka na tym banknocie? Jak prezes do tego mógł dopuścić?!
honda
a weż zgób 10 zł a 500 w jednym abanknocie…głupota
Zmień leki, te nie działają. Wskaźniki gospodarcze mamy co prawda gorsze od czasu „dobrej zmiany”, ale gospodarka nadal pędzi i nadal mamy deflację (co akurat tak korzystne dla gospodarki nie jest). Zobaczymy co będzie w przyszłym roku (bo już majstrują przy deficycie jak szaleni, żeby się z kiełbasą wyborczą jakoś zmieścić – ze szkodą dla Polski IMHO), ale bez przesady. Świętujemy właśnie 25 lat nieprzerwanego wzrostu gospodarczego (od czasów rządu Bieleckiego w 1991 roku mamy „in plus”) i może kaczopłetwe nie zdołają zbyt wiele zepsuć.
Wypłata będzie w trzech banknotach a i co niektórzy z tych trzech będą musieli wydać reszte
A nie byłoby też problemem poszukać osób, które dostaną dwa takie papierki i z nich będą musieli utrzymać kilkuosobową rodzinę. Polska upodabnia się do naszych wschodnich sąsiadów – wszędzie mowa o bogaceniu się społeczeństwa a coraz więcej biedy. Być może bierze się to z tego, że o bogatych słychać a biedni siedzą w czterech kątach swojego mieszkania. Pozdrawiam wszystkich niezamożnych – nie ilość Sobieskich w portfelu się liczy, ale to jakim się jest człowiekiem.
Oj tak wiecznie biadolicie tylko. To znajdź sobie lepszą prace i po temacie. Ja też zarabialem 1500 zł a jak chcialem więcej to zmienilem pracę na lepszą. Zarabiam ok 3000 miesięcznie ale niestety muszę dać więcej od siebie. Nie siedzę prawie bezczynnie 8 godz. tylko pracuje 12 i to intensywnie. Szukają u mnie co chwila nowych osob, ale albo przyjdzie jakiś lewus albo za dlugo itp itd. Dzisiaj niestety chodzi o efektywności pracy a nie o sam fakt robienia czegokolwiek.
12 godzin za średnią krajową (3 na rękę)? Z łóżka by mi się za takie pieniądze, na takich warunkach, nie chciało wstać pewnie. Rozumiem średnia krajowa za 8 godzin uczciwej pracy… ale zapierdzielać 12 kosztem życia rodzinnego i towarzyskiego (i jeszcze uważać to za powód do dumy)? Ludziom we łbach się przewraca.
Tylko, że 4 dni w tygodniu a nie 5 czy 6 🙂 mi taki uklad pasuje. Ale znaleźć ludzi do roboty to dramat jakiś. Taki jest wysyp leni i lewusow ze na 10 osob 7 do niczego się nie nadaje. Dalej mamusie i tatusie dmuchajcie na swoje koziołki matolki.
Ale to nadal 48 godzin w tygodniu, czyli jakieś 120% etatu (choć już nie 150%).
Co do rynku pracy – nie ma co się oszukiwać, będzie tylko gorzej dla pracodawców. Widziałem już inżynierów elektryków, którzy nie potrafili poprawnie obwodu oświetleniowego (na jedną oprawę!) poprowadzić. Gdyby mi wtedy ręce opadły jeszcze niżej, to jak orangutan bym pewnie wyglądał 🙂
Przyszłość narodu, wykształcenie techniczne… i co z tego, jak we łbie pusto a łapy obydwie lewe?
Robisz półtora miesiąca w miesiąc za 3000, to miesięcznie wychodzi Ci 2000 nie ma czym się chwalić.
wcześniej mogłem dzielić wypłatę – teraz wszystko zabierze
Trochę to spóźnione, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że rząd podobno chce odchodzić od transakcji gotówkowych. Z resztą – wyjmij z portfela przy kiosku lub w warzywniaku dwie stówy z Zygmuntem Starym a w dużej ilości przypadków wywołasz popłoch „ja nie mam jak wydać” – co będzie z pięcioma stówami w takim wypadku? Z drugiej strony większej gotówki używałem ostatnio kupując używany samochód i kilkadziesiąt tysięcy złotych gotówką za gumkę w gaciach, czy do kieszeni nie schowasz, bo wystawać będzie (no chyba, że kto gacie ma jak Asterix przynajmniej)… a w pięćsetkach bez problemu i 50 tysięcy do kieszeni wewnętrznej płaszcza czy marynarki schowasz. Znaczy się będzie jak z 500 Euro – banknotem, którego w Europie używają głównie handlarze używanymi autami i przestępcy (bo wygodniej schować i dużą ilość przewieźć).
Kurs miałem za 25 zł prezes jednej z firm płacił 2oo zł dałem radę akurat mu wydać, a teraz jak wsiadzie z 5oo zl to nie dam rady tak jak biedronka przy 50zł
Busiarze tak mają. Rano przychodzi pasażer ze stówką w ręku i weź mu wydaj z biletu za 3 zł. I tekst: to zapłacę drugim razem. To co bedzie jak przyjdzie z 500 w ręku? W żadnym sklepie nikt nie wyda bo ludzie sie boją dużych banknotów.
to w związku z programem 500+ ?
Jest powiązane z 5oo+ bo mniejsze są koszta produkcji jednego banknotu, a nie trzech pięciu czy dziesięciu 🙂 Rząd nie może być stratny przecież, szuka oszczędności gdzie się da
nie pomylka to w zwiazku z odstraszeniem islamistow Janem III
Gdybyś nie był ograniczonym umysłowo kiepem, to byś wiedział, że Jan III Sobieski miał pośród swoich chorągwi wojska Tatarskie (które czasami maskował jako kozackie, gdy względy, nazwijmy to współcześnie, „piarowe” przemawiały przeciwko eksponowaniu ich tatarskiego charakteru – tak jak pod Wiedniem na przykład było). Ale jesteś ograniczonym kiepem, więc trzymaj się swojej wersji, na zdrowie.
Przypuszczam, że opracowanie takiego banknotu zajęło więcej czasu niż Rządy PiS. POpaprańcom w sejfach ukradziona kasa się nie mieściła więc przygotowali większy nominał by zrobić więcej miejsca na kolejne profity. A tu ZONK. Od koryta Naród odgonił. Teraz na grandę będą wymieniać dwusetki i lokować w różnych zakamarkach. Może Służby wszystkich skrytek nie wywęszą.
Jeszcze trochę i złotówkami będziemy mogli tapetować pokoje… znaczy się pieniądz traci na wartości.
A czego nie umieścili Jarka albo Leszka na tym banknocie? Jak prezes do tego mógł dopuścić?!
a weż zgób 10 zł a 500 w jednym abanknocie…głupota
Nie oszukujcie zwyklych ludzi to jest inflacja siegajaca 150 procent gdy sie wprowadza taki banknot. ZYdzi rzadza POlska upada na przyslowiowy ry…..j
Zmień leki, te nie działają. Wskaźniki gospodarcze mamy co prawda gorsze od czasu „dobrej zmiany”, ale gospodarka nadal pędzi i nadal mamy deflację (co akurat tak korzystne dla gospodarki nie jest). Zobaczymy co będzie w przyszłym roku (bo już majstrują przy deficycie jak szaleni, żeby się z kiełbasą wyborczą jakoś zmieścić – ze szkodą dla Polski IMHO), ale bez przesady. Świętujemy właśnie 25 lat nieprzerwanego wzrostu gospodarczego (od czasów rządu Bieleckiego w 1991 roku mamy „in plus”) i może kaczopłetwe nie zdołają zbyt wiele zepsuć.
głupota i tyle,