Obchody Święta 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej połączone z przysięgą wojskową (zdjęcia)
16:37 27-05-2023
Dzień największej bitwy partyzanckiej na Lubelszczyźnie, jaką stoczyły oddziały Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora” z okupantem niemieckim pod Krężnica Okrągłą 24 maja 1944 r., został wyznaczony decyzją Ministra Obrony Narodowej jako święto 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. W tym roku obchody odbyły się na Placu Zamkowym w Lublinie i były połączone z uroczystą przysięgą wojskową.
Przysięga wojskowa jest jednym z najważniejszych i najbardziej podniosłych momentów w życiu każdego żołnierza. Jest to akt ślubowania będący jednocześnie wyrazem najwyższego zobowiązania wobec Ojczyzny i narodu polskiego. Takie zobowiązanie w te weekend podejmie ponad 300 ochotników w całym kraju. Jest to bardzo ważny czas zarówno dla ślubujących, jak i ich rodzin oraz najbliższych.
Uroczystości w Lublinie rozpoczęła Msza św. w kościele garnizonowym pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Lublinie. Następnie punktualnie o godzinie 12.00 na Placu Zamkowym rozpoczęło się święto 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej połączone z przysięgą wojskową. Wydarzenie odbyło się na Placu Zamkowym. Wśród ponad 60 przysięgających blisko 30% to były kobiety. Uroczystość połączona była z obchodami święta Brygady oraz przekazaniem odznaczenia por. Renka.
Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski należący do por. Jana Szaliłowa ps. „Renek” trafił dziś do 2 Lubelskiej Brygady OT. Porucznik Jan Szaliłow został pośmiertnie uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim, 24 kwietnia br. Odznaczenie odebrał kuzyn porucznika pan Marcin Szaliłow, któremu towarzyszyli żołnierze 2 Lubelskiej Brygady OT. Zgodnie z wolą rodziny odznaczenie zostało dziś przekazane 2 LBOT.
– Miejsce Krzyża jest w 2 Lubelskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej, która nosi imię majora Dekutowskiego, dowódcy „Renka”. Przekazanie go terytorialsom daje pewność, że trafi w dobre ręce, a pamięć o jego życiu i czynach nie będzie zapomniana – powiedział mjr rez. Marcin Szaliłow.
Krzyż został przekazany na ręce dowódcy 2 Lubelskiej Brygady OT płk Zbigniewa Krzyszczuka, podczas dzisiejszych uroczystych obchodów święta brygady.
– Przekazanie pod naszą pieczę pamiątki po poruczniku Szaliłowie, żołnierzu AK i bohaterze walk o naszą wolność, to dla nas wielki zaszczyt i wyróżnienie. Będzie to również piękny akcent podczas obchodów święta brygady. Warto zaznaczyć, że Zamek Lubelski to miejsce kaźni żołnierzy podziemia niepodległościowego, dlatego tegoroczna uroczystość nabierze wyjątkowego, patriotycznego wydźwięku – powiedział płk Zbigniew Krzyszczuk, dowódca 2 LBOT przed dzisiejszą uroczystością.
„Renek” żołnierz „Zapory”
Porucznik Jan Szaliłow ps. „Renek” był żołnierzem Armii Krajowej. Po wkroczeniu armii sowieckiej pozostał w konspiracji. Był żołnierzem oddziału, a następnie zgrupowania mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”, patrona 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Pełnił funkcję dowódcy plutonu.
Ujawnił się 5 października 1945 roku, ale nie zerwał z konspiracją i ponownie podporządkował się rozkazom „Zapory”. Od kwietnia 1946 był dowódcą pododdziału zgrupowania skupiającego kilka plutonów. Nie skorzystał z amnestii w 1947 roku. Dowodził oddziałem do śmierci – zginął 8 września 1947 w walce z grupą operacyjną UBP-KBW.
Do dziś nie odnaleziono szczątków porucznika. W miejscu, gdzie został zabity tj. w okolicy wsi Adelina w gminie Chodel, z inicjatywy środowiska „Zaporczyków” i rodziny powstała symboliczna mogiła upamiętniająca „Renka”.
2 Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej
Jest jedną z trzech brygad Wojsk Obrony Terytorialnej, które zorganizowano jako pierwsze w Polsce. Powstała na podstawie zaakceptowanej przez Ministra Obrony Narodowej 25 kwietnia 2016 r. „Koncepcji utworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej (Etap I 2016-2017)”, Decyzji nr Z-7/MON Ministra Obrony Narodowej z 12 maja 2016 roku w sprawie sformowania Brygad Obrony Terytorialnej oraz Rozkazu nr Z-34/Org. Szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych z dnia 04.07.2016 r. w sprawie realizacji przedsięwzięć umożliwiających sformowanie Brygad Obrony Terytorialnej.
1 marca 2017 r., podczas centralnych obchodów Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Warszawie, Minister Obrony Narodowej wręczył ówczesnemu dowódcy 2 LBOT płk. Tadeuszowi Nastarowiczowi decyzję, na mocy której 2 LBOT otrzymała imię mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”.
Decyzją Ministra Obrony Narodowej z dn. 1 marca 2017 r., brygada przejęła i z kultywuje tradycje: 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej, 8 pułku piechoty Legionów Armii Krajowej, 9 pułku piechoty Legionów Armii Krajowej i Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” Okręgu WiN – Lublin.
Zadania obrony terytorialnej skoncentrowane są na wykonywaniu lokalnych zadań obronnych. Terytorialsi z województwa lubelskiego uczestniczą w najważniejszych przedsięwzięciach szkoleniowych WOT, również z innymi rodzajami Sił Zbrojnych, partnerami z NATO, szkolą się w swoim SRO i współpracują z innymi służbami w regionie.
Terytorialna służba wojskowa jako jedyna pozwala na pogodzenie życia zawodowego i prywatnego ze służbą Ojczyźnie. WOT stanowi wspólnotę żołnierzy pełniących terytorialną i zawodową służbę wojskową, ukierunkowaną na realizację misji obrony i wspierania lokalnych społeczności. Budowanie potencjału osobowego to jeden z priorytetowych kierunków formacji pozwalający osiągnąć zdolności operacyjne. Obecnie w WOT służy ponad 36 tys. żołnierzy w tym ok. 20% kobiet.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
Ale ukraińców dzisiaj wylazło na ulicę Lublina, lody w rękach, papierosy w ustach. Uśmiechy na twarzach. Bardzo im dobrze u nas
Rozumiem że według Ciebie powinni siedzieć poukrywani i nie wychodzić 😀
A wg. ciebie powinni płakać krokodylowymi łzami w obie garście, bo polskiemu Bogu miłe jest cierpienie „owieczek”?
To źle czy dobrze? Bo nie wiem o co się tobie bardziej rozchodzi.
Wnioskuję że też wylazłeś na ulicę Lublina.
Niech się uśmiechają, uśmiech lepszy niż płacz.
To nie NASZA WOJNA !
Ci terytoliaści idą tam dla kasy
Jeden ze znajomych terytorialsów na pytanie co by zrobił jakby go wysłali na putina odpowiedział mi, że poszedłby na zwolnienie lekarskie. Taka ta macierowiczowa armia, nawet nie będzie mięsem armatnim… 8* i sp
Przykro się przegląda zdjęcia, na których są grubasy w mundurach, szczególnie ,,adams” z trzema gwiazdkami i dwoma belkami. Jakieś testy z wf-u w WOT-cie obowiązują?
Złożyli przysięgę i na front pójdą. Już generał celebryta nawołuje do napasci na Białoruś. Świat stanął na głowie.
Te grubasy to by was zajeździli i nie dla kasy tylko własnej satysfakcji a mięsem to se możecie porzucać w komentarzach albo przy kolacji ze to oni tam dumnie stoja a nie wy wysportowani komentatorzy internetowi…miejsca jeszcze sa i kasy podobno niezabraknie zapraszamy wystarczy minimum ODWAGI!!!”rodacy”
Nie w tym rzecz kto kogo zajeździ, bo czasem można się mocno zdziwić, a w odbiorze medialnym. Obserwując wczorajszą defiladę uważam że 15% z defilujących powinna być skierowana na rejony, a nie do paradowania, zwrócę tylko uwagę na zszargane mundury niektórych, ktoś robi przegląd ugrupowania przed takim ważnym Świętem? Chyba nie. Przecież wygląd ma bezpośredni wpływ na postrzeganie formacji!
A nalane grubasy w mundurach? Wystarczy mniej jeść i trochę się ruszać, ale co mi tam, cyfra mi nie pozwala? Wizerunek Panowie i Panie! Wizerunek!