Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Notoryczne popijawy pod oknami miejskiego Ratusza, spanie na ławkach i brud (zdjęcia)

Turystów odwiedzających Lublin, w samym jego sercu, wita brud i grupy osób przesiadujące w rejonie deptaka z alkoholem w ręku. Zdarza się, że ktoś śpi na ławce, a tuż obok w donicach z drzewami można znaleźć butelki po piwie czy wódce. Miasto tłumaczy, że dokłada wszelkich starań, aby takie sytuacje eliminować.

53 komentarze

  1. Policja nie ma czasu, bo pilnuje mlaskatego, strażniki nie mają czasu, bo trzepią hajs na zakładaniu blokad.

    • Tych blokad to powinni zakładać 20 razy więcej to może byłaby jakaś poprawa w kwestii bezczelnego parkowania smierdziuchów. Poprawy brak :((

  2. A może by tak ratusz, straż miejską i policję przenieść na abramowicką, tuż obok szpitala.

  3. Ciekawe że takie widoki to wstyd przed turystami, ale że mieszkańcy muszą na to patrzeć to już jest ok

  4. Syf to jest wtedy jak pielgrzymka przejdzie.Szczęść bosze.Amen

  5. Miasto inspiracji meneli developerów i dewiacji.

  6. Dziennikarskie Zakole

    „Bracia” bawią się w najlepsze. Wstydu przed turystami nie ma, bo to ta sama nacja. 😀

  7. Jóstyna Guźdź

    Sytuacja na deptaku rozwija się dynamicznie, a miejskie służby cały czas monitorują teren i wyciągają konsekwencje wobec pijaczków. Pod rządami Krzysztofa Żuka i PO Lubelakom żyje się dostatniej, a miasto rośnie w siłę.

  8. A tymczasem miasto zarasta, brud i smród, jeszcze nigdy cały Lublin nie był tak zapuszczony i nie mam na mysli niekoszonej trawy bo tutaj jestem ZA nie koszeniem zbyt częstym, obkaszanie chodoników i DDR konieczne bo szybko zarastają. Porozbijane butelki na chodnikach , DDR i nie sprzątane miesiącami szkło, piasek, gałęzie, trawa po koszeniu. Taka jest prawda firmy które sprzątają to robią to byle jak i po łebkach, szkoda pieniędzy i nie ma żadnej kontroli jakosci wykonanych prac na zlecenie miasta. A bardzo często nawet na zgłoszenie na ZGŁOSTO.LUBLIN na sprzatanie czeka się zbyt długo np kilka tygodni, m-cy

  9. ale browar lubelski – już kiedyś deklarował się że wycofa zielone bezzwrotne butelki gdy sprzątali tereny zielone wolontariusze i nagłośnili że mnóstwo jest tych butelek

  10. To w Lublinie jest jakaś straż miejska i policja ? To jakiś żart ? Chyba tylko jak kręcą film albo serial, ale to tylko statyści w mundurach. Za komuny po Krakowskim patroli było prawie tyle co spacerowiczów i było czyściutko, spokojniutko. Za takie wyjące , zapijaczone wrzaski pała i do żłoba chamstwo było odwożone. Fakt, że tych potoroci przyjezdnych z okolicznych wioch też było mniej bo … dostawali łomot za sam wygląd. Pamiętam obietnice byłych komendantów, że w weekendy wszyscy ci co siedzą za biurkiem niezależnie od szarży mieli pomagać w patrolowaniu ulic – na piechotkę. Może czas to wprowadzić w życie. Na gości ze wschodu sposób jest prosty. Jak śpi pijany do odwózka na granice. Tam już go zagospodarują.

Z kraju