Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Nietanie studiowanie. Ile studenci muszą zapłacić za miejsce w akademiku lub za wynajem kawalerki?

Studia wyższe są coraz droższe, a zniżka studencka, obecna w pubach czy pociągach, nie obowiązuje na rynku nieruchomości. Najtańszym sposobem na studiowanie poza rodzinnym domem nadal jest akademik. Dla tych, którzy nie załapią się na pokój z uczelnianej puli, pozostaje płacić ponad 2000 zł samego czynszu.

27 komentarzy

  1. „Ile studenci muszą zapłacić za miejsce w akademiku lub za wynajem kawalerki?” ale którzy? nasi czy „bracia”?

    • Nie słyszałam, żeby ktoś za darmo wynajmował akademik lub kawalerkę. Zasady dla wszystkich są takie same. Można się było spodziewać, że ktoś przyjdzie do sekcji komentarzy jątrzyć na ludzi o innej narodowości.

      • Matka Polka (nie mylić ze stadem boskich)

        To jest skandal, żeby „braci” i „siostry” rżnąć tak samo jak „ziomali”.

        • Nie jęcz ciągle o tych braciach i siostrach, bo to żenujące, ani śmieszne ani smutne. Rozumiem, że pozwala ci to na odreagowanie codziennych kompleksów? Czy po prosty nienawidzisz ludzi innej narodowości?

    • No i po co ten durny komentarz? Jak ci żal d. ściska, to się z nimi zamień.

  2. Jak „akademiki” to nowy sposób deweloperów na „sprzedaż” mieszkań to co się dziwić, że takie statystyki cen…

  3. Dobrze, że jeszcze nasz nierząd nie wprowadził opłat za studia. Może wtedy studiowali by tylko ci co mają kasę, albo zdolni, którzy mogliby się starać o zwolnienie z opłaty. W tej chwili studiuje, kto chce, czy ma predyspozycje czy nie.

    • Widać, że chyba nigdy nie studiowałeś, albo nie masz dzieci jeśli uważasz że studia w Polsce są darmowe. Tak samo darmowe jak edukacja na poziomie podstawowym albo średnim.

      • Studiowałem. Powiem więcej – jestem teraz po drugiej stronie. Jak zaczynałem pracę dawno temu, studenci chcieli się uczyć. Teraz studiują dla papierów. Ich wiedza i zainteresowanie studiowaniem są na żenującym poziomie.
        Gdyby jeden z drugim musiał płacić czesne, to by w końcu zaczęli się uczyć. A o darmowych studiach mówiłem DOSŁOWNIE. Płaciłeś czesne za studia? Chyba u rydzyka studiowałeś.

  4. Na LSM’ie, oddzielny pokój w mieszkaniu z innymi studentami można już mieć od 500pln za osobę(pokój).

  5. Dziadek ze Slamsowa

    Zawsze uważałem, że za swoje zachcianki trzeba płacić, a jak kogoś nie stać, nie musi być magistrem.
    O ile wiem to zawodówki wróciły do łask.

    • Zawodówki i technika nigdy z łask nie wypadły. Zawsze dawały gwarancję stałej i dobrze płatnej pracy, ale „wykształciuchy” zachłyśnięte wątpliwym prestiżem wyższego wykształcenia uznały, że ich potomstwo musi za wszelką cenę skończyć studia, nieważne jakie byle talko mogły się poszczycić tym mgrem przed nazwiskiem, nawet jeśli miałyby potem smażyć padlinę w Macdonaldzie.

  6. Jak was nie stać to się nie uczyc gdzie indziej nauka jest płatna, ale paszojadom źle tata sprzeda 2 krowy więcej i będzie pokoik.

  7. Ha Ha (nie mylić z "cha")

    Drogo. Czyli na polski tłumacząc: „Jak się na stancję nie ma „miedzi” to się na doopie w domu siedzi”.
    Magistrów mamy w Polsce niejaki nadmiar, (wielu nawet na zmywaki do Anglii wyjechało), do „terminu” więc i od fachowców przyuczać się do zawodu.

  8. Bardzo tanio. Co to jest 2000zł? To grosze. Kaczyński ma rację. Za pisu Polakom żyje się dużo lepiej.

  9. Biedni „humaniści” – nie dość, że po europeistyce, kulturoznawstwie,socjologii, stosunkach międzynarodowych czy zarządzaniu dalej będą mieli dwie lewe ręce do roboty, to jeszcze na samym starcie się ich prześladuje.

  10. „Najwięcej bez względu na liczbę pokoi trzeba zapłacić w Warszawie – 3915 zł za 2 pokoje, 6220 zł za 3 pokoje i 9958 zł za 4 pokoje”??