Niesamowite miejsce w naszym regionie. Zachwyca o każdej porze roku (zdjęcia) 16:13 02-11-2020

W kompleksie leśnym, pomiędzy Parczewem a Ostrowem Lubelskim znajduje się ścieżka edukacyjna Bobrówka. Ma ona długość ok. 3,3 km, z czego przez kilometr spaceruje się drewnianą kładką, która została poprowadzona przez bagniste tereny. Jej przejście spokojnym krokiem zajmuje około 2 godzin. Na szlaku można podziwiać różne siedliska leśne, przepiękny staw Gościniecki, oraz meandry dzikiej rzeki Bobrówki. Obecnie, w trakcie złotej polskiej jesieni, spacer tą ścieżką jest wyjątkowy dzięki bogactwu kolorów, jednak jak podkreślają osoby, które często odwiedzają to miejsce, trasa ta zachwyca o każdej porze roku.
W najciekawszych punktach ścieżki przygotowane zostały pomosty widokowe, zaś w jej połowie czeka miejsce do odpoczynku wyposażone w drewnianą wiatę. Można tam nawet rozpalić ognisko aby np. upiec kiełbaski. Na trasie znajduje się też 14 przystanków wyposażonych w tablice edukacyjne przybliżające tematykę gospodarki leśnej prowadzonej przez leśników. Ze ścieżki mogą również korzystać osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich.
Aby dojechać do ścieżki edukacyjnej Bobrówka najlepiej kierować się z Ostrowa Lubelskiego ul. Partyzantów a następnie historyczną drogą o nazwie „Trakt Królewski”. Dawniej droga ta łączyła Kraków z Wilnem i wielokrotnie podróżował nią Król Władysław Jagiełło. Na początku trasy czeka obszerny parking oraz drewniana wiata na ok. 80 osób z miejscem na ognisko.
Galeria zdjęć





(fot. Tadeusz Kierych)
Ryby można tam łowić?
TYLKO HARPUNEM
Można .
Tam w tych okolicach jest niesamowicie czyste powietrze. Chyba najlepsze w Lubelskim a może i we wschodniej Polsce.
Jakieś szczególy , dodatkowe pozwolenie ?
Ale nie w sezonie grzewczym. Ostrów wtedy tonie w smogu
Jakieś namiary może na ten parking, jakoś nie mogę znaleźć na mapie.
Podobna kładka jest nad zabagnionym jeziorem Łukie. Niezłe klimaty.
Co roku jak mam urlop jeżdżę w okolice lasów parczewskich , raz nawet wilki widziałem. Czyściutkie powietrze, mało ludzi, rowerem po całym terenie da radę przejechać, jeziora stawy, no i grzybów pełno. Najlepiej się czuje przy krzyżach z powstania styczniowego , człowiek jakby się cofną o 150 lat. No i te stare wielkie drzewa, to była kiedyś puszcza parczewska.
Zwykłe pozwolenie PZW wystarczy kiedyś piękne okonie tam brały, miejscowi też stawiają siaty
A grzyby można tam zbierac?
papierzaki 😉