Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Niesamowite miejsce w naszym regionie. Zachwyca o każdej porze roku (zdjęcia)

Przedstawiamy kolejne miejsce na terenie województwa lubelskiego, gdzie warto wybrać się na spacer, aby odetchnąć od problemów, czy też wszystkiego tego, co dzieje się wokół nas. Tym razem są to okolice Parczewa.

W kompleksie leśnym, pomiędzy Parczewem a Ostrowem Lubelskim znajduje się ścieżka edukacyjna Bobrówka. Ma ona długość ok. 3,3 km, z czego przez kilometr spaceruje się drewnianą kładką, która została poprowadzona przez bagniste tereny. Jej przejście spokojnym krokiem zajmuje około 2 godzin. Na szlaku można podziwiać różne siedliska leśne, przepiękny staw Gościniecki, oraz meandry dzikiej rzeki Bobrówki. Obecnie, w trakcie złotej polskiej jesieni, spacer tą ścieżką jest wyjątkowy dzięki bogactwu kolorów, jednak jak podkreślają osoby, które często odwiedzają to miejsce, trasa ta zachwyca o każdej porze roku.

W najciekawszych punktach ścieżki przygotowane zostały pomosty widokowe, zaś w jej połowie czeka miejsce do odpoczynku wyposażone w drewnianą wiatę. Można tam nawet rozpalić ognisko aby np. upiec kiełbaski. Na trasie znajduje się też 14 przystanków wyposażonych w tablice edukacyjne przybliżające tematykę gospodarki leśnej prowadzonej przez leśników. Ze ścieżki mogą również korzystać osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich.

Aby dojechać do ścieżki edukacyjnej Bobrówka najlepiej kierować się z Ostrowa Lubelskiego ul. Partyzantów a następnie historyczną drogą o nazwie „Trakt Królewski”. Dawniej droga ta łączyła Kraków z Wilnem i wielokrotnie podróżował nią Król Władysław Jagiełło. Na początku trasy czeka obszerny parking oraz drewniana wiata na ok. 80 osób z miejscem na ognisko.

(fot. Tadeusz Kierych)

12 komentarzy

  1. Ryby można tam łowić?

  2. Tam w tych okolicach jest niesamowicie czyste powietrze. Chyba najlepsze w Lubelskim a może i we wschodniej Polsce.

  3. Jakieś namiary może na ten parking, jakoś nie mogę znaleźć na mapie.

  4. Podobna kładka jest nad zabagnionym jeziorem Łukie. Niezłe klimaty.

  5. Co roku jak mam urlop jeżdżę w okolice lasów parczewskich , raz nawet wilki widziałem. Czyściutkie powietrze, mało ludzi, rowerem po całym terenie da radę przejechać, jeziora stawy, no i grzybów pełno. Najlepiej się czuje przy krzyżach z powstania styczniowego , człowiek jakby się cofną o 150 lat. No i te stare wielkie drzewa, to była kiedyś puszcza parczewska.

  6. Zwykłe pozwolenie PZW wystarczy kiedyś piękne okonie tam brały, miejscowi też stawiają siaty

  7. A grzyby można tam zbierac?

Z kraju