Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Nie zauważył nadjeżdżającego z naprzeciwka auta. Obywatel Zimbabwe doprowadził do zderzenia (zdjęcia)

Na skrzyżowaniu prowadzącym na parkingu Ikei zderzyły się dwa auta. Kierowca jednego z nich zajechał drogę drugiemu. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

22 komentarze

  1. Można się śmiać ale należy też płakać, za tych studentów jeżdżących na boltach płacimy my wszyscy. Firmy ubezpieczeniowe i UFG obliczają składkę względem kosztów naprawy i ilości zdarzeń. A Ci pseudotaxi zawyżają takowe liczby. O ile z polaka można 'ściągnąć’ kasę nawet jeśli nie spełniał umowy OC, a taki obywatel? Nie ma miejsca zameldowania, nie ma ubezpieczenia niema nic na siebie. Nawet nikt nie sprawdza ich dokumentów na których jeżdżą. Nie jestem rasistą ale obowiązki powinni mieć wszyscy a nie tylko Polacy.

  2. Nie zauważył nadjeżdżającego z naprzeciwka auta – czyli gdyby tak stał, albo nawet i leżał (jak to w Polsce się zdarza) człowiek, to też by go nie zauważył.
    Czyli Makumba nie powinien być kierowcą bo ślepy (dawniej: niewidomy).

  3. Bolt taniej odtaxi 50 %

  4. Z tymi Ukraińcami co pokupywali prawko i CZarnymi już czas coś zrobić i zakazać im jazdy na zawodowo na platformach Taxi bo dojdzie do nieszczęścia zobaczycie ! Sami ludzie mogli by to zrobić notorycznie ich anulować i sami by poschodzili ale jak widać klienci lubią adrenalinę

    • Masz rację klienci lubią adrenalinę, dlatego też kręci się thilry, horrory i zarabia się straszeniem…
      Ogólnie to ludzie lubią się bać, a nawet płacą ze strachu np. ubezpieczając się, grożąc jeden drugiemu…

  5. Kto dał temu czemuś prawo jazdy? Niedługo to mój pies York może się o takowe ubiegać.

  6. Myślał,że jak pociągnie za lejce to się zatrzyma jak jego osioł.

  7. Co tam robił ten Zimbabwejczyk….Zimbabwanin….Zimbabwiarz

  8. Czy nie wydaje się to to podejrzane? Co raz słyszy się o Zimbwawe i kolizji. Jakimś dziwnym trafem zawsze na skrzyżowaniach. Może czas zweryfikować jakie są zasady jazdy w Zimbwabwe. Być może obowiązuje tam zasada lewej ręki ;-). Jakby był ślepy to i na prostej by nie pojechał.
    Bardzo zagadkowe zjawiska ostatnio w Lublinie.

Z kraju