Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie mogli sprzedać skradzionego samochodu, więc odstawili go na miejsce (zdjęcia)

Podczas wspólnego spożywania alkoholu wpadli na pomysł, że ukradną pojazd i go sprzedadzą. Niestety plan ten nie wypalił, bo nie było chętnych na zakup samochodu, więc złodzieje odstawili auto na miejsce.

Zdarzenie miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę na terenie Białej Podlaskiej. Nieznani sprawcy wyłamując otwór w drzwiach dostali się do pomieszczenia biurowego. Ukradli stamtąd laptop, dowody rejestracyjne pojazdów, a także kluczyki do jednego z nich.

Następnie złodzieje włamali się do mercedesa. Pokrzywdzony, który całą sprawę zgłosił organom ścigania potwierdził też, że auto użytkowane było przez sprawców. Widoczne były na nim powstałe uszkodzenia jak też brakowało pozostawionych w nim przedmiotów.

Bialscy mundurowi ustalili, że udział w zdarzeniu brali dwaj mężczyźni, 41-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej oraz jego 24-letni kompan z powiatu radzyńskiego. Obaj zostali zatrzymani do wyjaśniania.

Mężczyźni oświadczyli policjantom, że tego dnia wspólnie spożywali alkohol. Kiedy skończyły im się zapasy, postanowili włamać się do pomieszczenia biurowego wynajmowanego przez znajomego. Tam skradli mi.in. laptopa, którego chcieli sprzedać. Znaleźli też do kluczyki do dostawczego mercedesa. Mężczyźni odjechali pojazdem z zamiarem jego sprzedaży.

Zabrali też ze sobą znajdujący się wewnątrz sprzęt. Gdy nie znaleźli osób zainteresowanych zakupem pojazdu, wrócili do Białej Podlaskiej pozostawiając mercedesa w tym samym miejscu. W trakcie prowadzonych czynności policjanci odzyskali też wszystkie skradzione przedmioty.

Obaj zatrzymani usłyszeli już zarzuty o przyznali się do winy. Młodszy z nich opowiadał będzie dodatkowo za kierowanie pojazdem wbrew zakazowi. Na jego koncie widnieje dożywotni zakaz kierowania pojazdami. O dalszym ich losie zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wczoraj wobec 41-latka i jego 24-letniego kompana prokurator zastosował dozór policyjny.

Nie mogli sprzedać skradzionego samochodu, więc odstawili go na miejsce (zdjęcia)

(fot. Policja Biała Podlaska)

13 komentarzy

  1. nie ma to jak poczytać o czosnkach z radzynia i białej

  2. Co tu dużo mówić, kryminalni geniusze 😉

  3. Ech. Co za matoły. Rozumiem, że człowiek głupieje po alkoholu, ale żeby aż tak XD

  4. Dożywotni zakaz kierowania u 24-latka? Zdarza się tylko najlepszym.

  5. Śmiejecie się z chłopaków i ich obrażacie, bo zazdrościcie. Nie stać was na kradzież samochodu, nie macie nawet paroletniego zakazu kierowania, nie kierujecie po pijaku, bo daliście sobie wmówić, że tak nie można. Kto tu jest nieudacznikiem?
    Spędzacie połowę życia w pracy, po mieście jedziecie ze średnią 30km/h, na strzałkach zwalniacie, na przejściach nie wyprzedzacie, może jeszcze na STOPach się zatrzymujecie.
    Kto w tej sytuacji powinien się z kogo śmiać. Chłopaków zamknął na 48h. Potem wyjdą i tyle.

    • coś w tym jest – wsiądą do swoich BMW 535D i będą się śmiać z nas nieudaczników, a nam pozostanie ból 4 liter…

    • „na strzałkach zwalniacie”
      Zdecydowanie NIE zwalniamy. 🙂
      Reszta prawie się zgadza.

    • Fantazję mają złodziejską ale mają. W sumie krzywdy nie zrobili. (jakby sprzedali to inna sprawa). A tak ktoś się ucieszył, ze odzyskał pojazd, policjanci zadowoleni bo odnaleźli samochód, a chłopaki będą mieli co kumplom opowiadać. 🙂

  6. Uczciwi złodzieje, nie to co ci w rządzie.

  7. To Pinky jest i Mózg…

  8. nikt nie chciał kupić auta bez dokumentów od 2 naebanych typów? dziwne

Z kraju