Od dłuższego czasu wielu kierowców jeździ al. Kraśnicką slalomem, omijając zapadnięte studzienki w obawie o uszkodzenie zawieszenia. Niebawem nie będzie już takiej potrzeby.
Oj nie narzekajcie, proponuje przejechac sie po Chelmie, a jezfze tam czesto sluzbowo. Dramat. To taka chemiczna czy felin, tylko do szescianu… Pozdrawiam
Zawsze bedzie lipa z studzienkami, tak jak na zemborzyckiej niby nowy asfalt a na odcinku 600 metrow 50 studzieniek!!!
premier
śmiercionośną al. W. Witosa mogliby ogarnąć z pozapadanych studzienek, tam to jest problem!
dymin
Chorzy ludzie nie potrafią nic zgrać z sensem. Wojciechowska zamknięta, Boh. Monte Cassino zamknięta częściowo, a częściowo utrudnienia, korki na al. Kraśnickiej na kilometry, a oni będą regulować studzienki…. te same, które są zapadnięte od 3 lat!!
olo
Faktycznie, nagle sobie przypomnieli o regulacji studzienek jak dookoła wszystko rozkopane i stoi w korkach
Rasowy Ujeżdżacz Smutnych Dżokejek
Na Witosa to raczej cały asfalt jest pozapadany a nie tylko studzienki. Tam się nie da jechać! No ale jak się SUVem jeździ to się tego nie czuje i nie trzeba naprawiać. Polska rzeczywistość
xyz
Nagle sie studzienki popsuły. Ubilem na jednej końcówkę już z 3 lata temu.
Oj nie narzekajcie, proponuje przejechac sie po Chelmie, a jezfze tam czesto sluzbowo. Dramat. To taka chemiczna czy felin, tylko do szescianu… Pozdrawiam
Można naprawić w Niemczech https://www.youtube.com/watch?v=cIDWYdXyNPM
Można naprawić w Polsce https://www.youtube.com/watch?v=8a99TUklCo4
Zawsze bedzie lipa z studzienkami, tak jak na zemborzyckiej niby nowy asfalt a na odcinku 600 metrow 50 studzieniek!!!
śmiercionośną al. W. Witosa mogliby ogarnąć z pozapadanych studzienek, tam to jest problem!
Chorzy ludzie nie potrafią nic zgrać z sensem. Wojciechowska zamknięta, Boh. Monte Cassino zamknięta częściowo, a częściowo utrudnienia, korki na al. Kraśnickiej na kilometry, a oni będą regulować studzienki…. te same, które są zapadnięte od 3 lat!!
Faktycznie, nagle sobie przypomnieli o regulacji studzienek jak dookoła wszystko rozkopane i stoi w korkach
Na Witosa to raczej cały asfalt jest pozapadany a nie tylko studzienki. Tam się nie da jechać! No ale jak się SUVem jeździ to się tego nie czuje i nie trzeba naprawiać. Polska rzeczywistość
Nagle sie studzienki popsuły. Ubilem na jednej końcówkę już z 3 lata temu.