Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Naprawią zapadnięte studzienki na al. Kraśnickiej. Bedą utrudnienia w ruchu

Od dłuższego czasu wielu kierowców jeździ al. Kraśnicką slalomem, omijając zapadnięte studzienki w obawie o uszkodzenie zawieszenia. Niebawem nie będzie już takiej potrzeby.

30 komentarzy

  1. No to teraz będą wystawać. Jeszcze się nie spotkałem, by po „naprawie” włazów można było po nich bezszelestnie i bez naruszania treści żołądka przejechać.

    • parę lat temu remontowali Kraśnicką to teraz już trzeba poprawiać, takie tam POwskie geszefty

      • Wg Ciebie jakby to PiS rządził to na pewno by nie było fuszerek……Czapki z głów przed Tobą. BRAWO Ty.

  2. A nie można tego zrobić nocą ?

  3. W Niemczech, dwa centymetry różnicy na + lub – , kwalifikuje studzienkę do naprawy. W Polsce te dwa centymetry to dopuszczalna norma po naprawie.

  4. To już od dawna tak jest. Zwłaszcza jadąc w stronę centrum w okolicy szpitala jest kilka takich studzienek że makabra. Jak ktoś ma twarde zawieszenie to może głową zawadzić o podsufitke.

  5. No i git. Bo moja beema mocno podskakuje gdy przejezdzam przez te studzienki. Zawsze sie boje, ze mi kolo znowu odpadnie, hehehehe.

  6. A kiedy w końcu raczą położyć nową nawierzchnię na Al. Kraśnickiej pomiędzy Zana i Boh.M.Cassino – położyli kiedyś jeden pas z czterech i co dalej ??? Zawieszenie można tam zgubić, na tych wybojach !!!

    • Tam nie ma miejskich terenów pod markety. Żuk nie ma co sprzedać by wymóc przebudowę i remont ulicy na inwestorze. A stan miejskiej kasy masz tutaj; http://www.dluglublina.pl/

    • To podskakiwanie to efekt geniuszu tych co łatali dziury po mroźnej zimie kilka lat temu. Każdą wyrwę załatali w ten sposób, że po chlapnięciu asfaltu w dziurę wyrównali ją ale tak, że została górka. Efekt tych niby „napraw” jest taki, że zamiast wpadać w wyrwę podskakujesz na „naprawionej” dziurze. Do dzisiaj można odczuć fachową robotę jadąc tym odcinkiem. Fachowcy od siedmiu boleści.
      Jakiś czas temu ktoś nagrał takich partaczy jak łatają dziury w jezdni… sru łopatę asfaltu i przyklepane butem.
      http://www.youtube.com/watch?v=fEj5qNdtP1g

  7. A na Krochmalnej ulica po generalnym remoncie i nie tak dawno poprawili włazy i raptem kilka zostawili na inne czasy….po co robić odrazu niech będzie zajęcie za kilka miesięcy. …a ZDiM w zasięgu ręki udaje źe nic nie widzi….

  8. I tak się zaraz zapadną. Polscy drogowcy absolutnie nie potrafią osadzać studzienek. Pamiętam remont Zemborzyckiej kilka lat temu, droga jeszcze nie oddana a studzienki zapadnięte ;p No i oczywiście półinteligentni projektanci – studzienki muszą być umiejscowione na torze jazdy kół.

    • Tak zaprojektowano kilkadziesiąt lat temu. Żeby przesunąć studzienke to trzeba przesunąć całą sieć. A to by się wiązało z zamknięciem ulicy na kilka miesięcy i kosztowałoby majątek. A na zemborzyckiej to wszystko tak osiada. Takie grunty, że trzeba co parę lat poprawiać.

  9. A nie ma jakiejś opcji by włazów studzienek nie montować na nawierzchni? Nie mogliby w pasie zieleni zrobić wejścia. Naprawą ale za rok znowu się zapadną. Fajnie że wkoncu coś z tym zrobią. Bo na tej głównej arterii mogliby całkiem remont zrobić z ścieżkami rowerowym…

  10. Noca sie spi a podrugie tacy jak wy dzwonili by na policje ze zaglosno pracuja spac niemorzecie