Najbliższa niedziela (11 marca) to pierwszy dzień obowiązywania nowej ustawy ograniczającej handel w niedziele. W opinii Polskiej Rady Centrów Handlowych najbliższe miesiące będą okresem chaosu komunikacyjnego oraz sprawdzianem dla branży.
Matko Boska teraz tłumy ludzi będą się plątały bez sensu po mieście i nie będą wiedzieli co ze sobą zrobić
z nudów może dojść do jakiejś zamieszek,
Lump
I się zaczęło, w okolicach 23 w Tesco otwarte 3 kasy + bezobsługowe, kolejka jeszcze nie taka straszna, ale co się zaczęło dziać o 23 gdy ludzie (z czego jakieś 50% to studenci) tłumnie schodzili do zamykanego właśnie sklepu i wychodzili wyproszeni przez obsługę, to było całkiem śmieszne 🙂 W Auchanie równo o 22 pracownicy razem z ochroną mieli już ciśnienie, żeby wszystkich wygonić, raczej tak nigdy nie było, domyślam się że o 00:00 miało już tam nikogo nie być z pracowników, a pewnie jeszcze trochę roboty zostało. To drugie akurat na + dla pracowników, zgodnie z inicjatywą duże kary pieniężne jednak swoje robią, żaden kierownik sklepu nie będzie się przecież narażał wyżej postawionym przełożonym, nawet jeśli dla całej sieci i właścicieli taka kasa to pierdnięcie.
Z innych spostrzeżeń, nie polecam wybierać się na zakupy pod koniec takiego dnia, wiele towarów (jak np. warzywa) znika z półek, przenoszą je do chłodni albo wyrzucają (taka podpowiedź dla freegan). Czyli koniec szabrów w weekend na produktach o krótkiej dacie ważności.
Co do innych sklepów trzeba będzie zrobić rekonesans za tydzień, może być całkiem ciekawie 🙂
Wim co jim
Spoko!!! Nie denerujcie się – wybory już niedługo – zmieni sie – byle tylko PiS stracił trche wyborców.
zmień dietę bo chyba jednak nie wiesz co jesz, albo zeżarłeś/aś coś nieświeżego
enmeiC
Gościu dobrze wie co je i ma rację. Odejdą pisiory od koryta, wrócimy, kolejni przez 5 lat zrobią swoje porządki. Zobaczymy jakie będą realia i skutki zamknięcia tych sklepów, bo na razie to są tylko prognozy i narzekanie pracowników, że mniej zarobią. Jeśli u nas powtórzą się Węgry to partia rządząca ma pozamiatane 🙂
Mi to osobiście zwisa, tyle mnie to dotyczy, że w niedzielę zakupów nie zrobię, przynajmniej trochę kasy zostanie w portfelu. Ale zobaczymy jak państwo i inni jego obywatele to odczują.
antybolek
W niedzielę zakupy robią tylko wyjątkowo niezorganizowani i szukający nieskomplikowanych rozrywek takich jak niedzielne rodzinne wyprawy do sieci handlowych. Jeżeli chodzi o wybory to ubecy i donosiciele poprą tych, z którymi dobrze im było. Większość społeczeństwa poprze tych, którzy pracują dla zdecydowanej większości uczciwego społeczeństwa. W zarządzaniu państwem nie może być miejsca dla oszustów, donosicieli i zdrajców.
Lubelski Koziołek
Wolny dzień to trzeba wykorzystać na nic nierobienie? Niedziela to czasem dla pracujących osób jedyny spokojny dzień gdzie można zrobić zakupy na cały tydzień.
Lump
Bo mało to oszustów jest teraz i założę się, co zresztą widać, sa tacy co na nich donoszą. Dzięki temu PiS sam się rozpada od środka i robi sobie negatywna renomę wśród wyborców.
Przeszkadzają Ci ludzie, którzy wg ciebie są „wyjątkowo niezorganizowani i szukający nieskomplikowanych rozrywek”, nie zadawaj się z takimi i masz problem z głowy.
Hahaha
Wrócimy do koryta? Zaklinaj rzeczywistość jak Indianie deszcz. Takich bredni dawano nie czytałem. Jakim to cudem mniej zarobią, skoro do przepracowania będą mieli tyle samo godzin, 42 tygodniowo lub 168 w miesiącu jak wszyscy na umowę o pracę? Lekcje odrobione, że zapisanie bzdur się zabrałeś? Wiesz chociaż ile trwa kadencja Sejmu? W kołchozowej unii, markety w niedzielę są pozamykane ale możesz ze świeczką przed drzwiami protestować i do Brukseli skargi pisać.
enmeiC
Wypowiadasz się i próbujesz obrażać, a całe g… wiesz, tyle co Ci nagadają w mediach i z klapkami na oczach to powtarzasz dzieciaku.
Wyjdź na świat i porozmawiaj z ludźmi którzy pracują w tych sklepach, średnio co miesiąc będą zarabiali jakieś 150 zł mniej z ich i tak niewielkiej wypłaty, nie wspominając o studentach którzy pracują tylko w weekendy. Gdzie oni ci wyrobia te twoje 168 godzin (w ogóle zastanów się skąd to wziąłeś, nie każdy miesiąc ma 168 godzin pracujących, tym bardziej, że ta suma wychodzi jedynie jak pracujesz na pełny etat po 8 godzin, nie więcej).
Chcesz szukać otwartych sklepów w niedzielę w UE? Jedź na Węgry o ile Ci rodzice zasponsoruja taka wycieczkę.
Możesz się pochwalić ile trwa kadencja sejmu, skoro zadałeś takie pytanie, najwidoczniej nie znasz na nie odpowiedzi…
I jak mówiłem, mało mnie to obchodzi czy będą te niedziele bez handlu czy nie, jeden dzień przeżyję, najwyzej piwo kupie na stacji czy w monopolowym, ciebie jednak widzę bardzo zadek boli na sama myśl, że będą też niedziele handlujace, co już jest trochę chore.
Podsumowując tą Twoja żałosna wypowiedź, jeszcze raz polecam zapamietać pierwszą taką niedzielę i jaki bedzie miała skutek, bo jestem pewien, że bez dobrych cyrków w okolicach weekendu nie obędzie się, a potem za X takich niedziel będzie można dopiero wyciągąć wnioski co to zmieniło i czy na dobre czy na złe.
Zfrustrowany
A ja jak tak, to zrobie na złość i do kościoła nie pude i już i moja rodzina też. Zawsze po kościele chodziłem do Biedronki na zakupy a teraz co ??? zamknięte tak !!!, co ja w niedzielę teraz będę robił ??? Tak trafiłem nie raz na jakąś super promocję a to tańsze szczoteczki do zębów albo papier toaletowy a teraz co zamknięte. Jestem dorosły i samodzielnie myślący i wiem kto za tym stoi a do kościoła nie pude, nie pude i już zrobię na złość !!!
jarobot
Widzisz, ja nie chodziłem przed zakazem i nie będę chodził po więc mi to lotto.
Joanna
Dla niektórych świat się kończy bo w niedziele sklepy zamknięte ludzie litości z rodziną spedzcie czas !
Poza tym nie kazdy pracuje po 24 godziny na dobę i można się zorganizować żeby zakupy zrobić nie przesadzajmy poza tym współczuję ludziom którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić bo w niedziele będzie zamakiety sklep haha
Wreszcie ktoś mądry pomyślał nareszcie !
toja
No właśnie z rodzinami spędzali niedziele w galeriach i centrach handlowych.
I nie wydaje mi się, żeby teraz z rodziną poszli w niedzielę do galerii sztuki czy innego przybytku tego typu.
Lump
A jak ktoś nie ma rodziny to co ma robic?
Ciekawy
Ciekawe jak długo to się utrzyma? Na Węgrzech tylko rok i wszystko wróciło do normy. PiS ukręcił sobie bat na własny tyłek, z pewnością jego wyborcy nie będą zadowoleni…
Wim co jim
Pis sobie grabi i Ustawą dekomunizująć – po ograniczeniu esbeckich emerytur i nikłych podwyżkach dla zwykłych zjadaczy chleba, może się okazać, że moherowych głosów zabraknie, żeby wygrać wybory.
Uwzględnić też muszą, że za każdym niezadowolonym wyborcą murem stoją ich rodziny.
Majki Majk
jednak sondaże pokazują co innego.
kajko
w większości zachodnich państw jest zakaz handlu w niedziele
VSOP
Zakaz niedzielnego handlu obowiązuje w 9 z 28 krajów UE,to jest dla Ciebie większość? Poza tym równie restrykcyjny jak u nas tylko w dwóch.To trochę tak jak z tym ogromnym poparciem dla PiSdzielców.
Hahaha
Łżesz jak pies ale u totalnie zazdrosnych o władzę popaprańcow to normalne. Co do poparcia, Bul Komórski też miał 70% tak jak wy teraz 20. Módl się do Lenina o chociaż 5 % bo z PSL-em na śmietniku historii parlamentarnej wylądujecie. Poubecki elektorat wymiera a szwindel z nieważnymi głosami już nie przejdzie.
kapturzak pustelnik
mohery teraz ze świeczkami na ulicy stoją i nic nie wiedzą co się dzieje
jerbie
Jak żyć, jak żyć? Podobno zgodnie z postulatami sierpniowymi mają zrobić wolne soboty (kiedyś były). Koonieeec świata! Bezrobocie spada, masło tanieje, pieniądze rozdają, jak żyć? Dla zmieszanych i roztargnionych podaję receptę – krótko!
pląs
A ja chodzę do kościoła jak chcę…i jednocześnie współczuję tym co pracują w niedzielę,sam kiedyś pracowałem na stacji paliw….wiem jak to smakuje…przyjedzie ci taki wiesiek,tankuje swoje tico za 20pln najlepiej do pełna i śmieje się z ciebie że on ma wolne a ty za najniższą krajową stoisz za kasą…jestem za a nawet przeciw.
Tt
qUWA państwo wyznaniowe robią….
Serio?
Heh, Nuemcy też są państwem wyznaniowym? Nie wiedziałem, ale wiem że tam obowiązuje zakaz handlu w niedzielę i jakoś ludzie dają radę się zorganizowac i zrobić zakupy na tygodniu. Pozdrawiam
ja
Tylko, że w Niemczech coraz częściej mówi się o zniesieniu zakazu handlu.
kars
rzeczywiście straszne nie można w niedzielę pracować nie o take Polske walczyłem
Jojno
Jest wielu takich co dla nich jedyną religią jest to, że codziennie zaczynają dzień od wyrażania nienawiści do katolików. Można tylko pośmiać się z nich, że codziennie odprawiają swoje modły.
kazio
A co na to Allah,masz skasowany mózg
jo
pracuje 6 dni w tygodniu na swoim, jedyny dzień na większe zakupy- niedziela. dziękuję panowie politycy za organizowanie mi życia, bez was na pewno bym sobie nie poradziła. byle do wyborów.
jerbie
Zmień pracę i weź kredyt jak poradził ci twój guru analfabeta.
No lies
jakoś miliony ludzi na zachodzie (bo tam jest zakaz handlu w niedziele) sobie radzą.Widać jesteś bardzo niezorganizowana albo po prostu zakupoholiczka z ciebie.
oj
W niedzielę ty stań za ladą sklepu.
Goebels
Skoro pracujesz tylko 6 dni w tygodniu, to nie każ pracować innym przez 7 dni.
W. Nadzieja
Dlaczego tak się wszyscy irytują przecież w Europie zachodniej, na którą się powołują zwolennicy PO zakaz taki jest normą Na 500+ też płakali że nie będzie pieniędzy że PiS rozdaje, a większość bierze i pisze jakie to PiS złe ! To się nazywa polski cynizm !
tititi
Bo od tego „na siłę zrobionego wolnego” jako pracownik usługowy więcej kasy nie dostanę, a może i mnie zwolnią! Na zachodzie ile więcej kupię paliwa, chleba za pobory na takim samym stanowisku. Emerytom rozumiem że nie przeszkadza że ktoś mniej zarobi!
VSOP
Nawet w bardzo bogatej Szwecji sklepy są otwarte.Ta twoja norma,to zaledwie kilka państw.Ale skąd masz o tym wiedzieć? W TV Trwam tego nie powiedzą.
Matko Boska teraz tłumy ludzi będą się plątały bez sensu po mieście i nie będą wiedzieli co ze sobą zrobić
z nudów może dojść do jakiejś zamieszek,
I się zaczęło, w okolicach 23 w Tesco otwarte 3 kasy + bezobsługowe, kolejka jeszcze nie taka straszna, ale co się zaczęło dziać o 23 gdy ludzie (z czego jakieś 50% to studenci) tłumnie schodzili do zamykanego właśnie sklepu i wychodzili wyproszeni przez obsługę, to było całkiem śmieszne 🙂 W Auchanie równo o 22 pracownicy razem z ochroną mieli już ciśnienie, żeby wszystkich wygonić, raczej tak nigdy nie było, domyślam się że o 00:00 miało już tam nikogo nie być z pracowników, a pewnie jeszcze trochę roboty zostało. To drugie akurat na + dla pracowników, zgodnie z inicjatywą duże kary pieniężne jednak swoje robią, żaden kierownik sklepu nie będzie się przecież narażał wyżej postawionym przełożonym, nawet jeśli dla całej sieci i właścicieli taka kasa to pierdnięcie.
Z innych spostrzeżeń, nie polecam wybierać się na zakupy pod koniec takiego dnia, wiele towarów (jak np. warzywa) znika z półek, przenoszą je do chłodni albo wyrzucają (taka podpowiedź dla freegan). Czyli koniec szabrów w weekend na produktach o krótkiej dacie ważności.
Co do innych sklepów trzeba będzie zrobić rekonesans za tydzień, może być całkiem ciekawie 🙂
Spoko!!! Nie denerujcie się – wybory już niedługo – zmieni sie – byle tylko PiS stracił trche wyborców.
zmień dietę bo chyba jednak nie wiesz co jesz, albo zeżarłeś/aś coś nieświeżego
Gościu dobrze wie co je i ma rację. Odejdą pisiory od koryta, wrócimy, kolejni przez 5 lat zrobią swoje porządki. Zobaczymy jakie będą realia i skutki zamknięcia tych sklepów, bo na razie to są tylko prognozy i narzekanie pracowników, że mniej zarobią. Jeśli u nas powtórzą się Węgry to partia rządząca ma pozamiatane 🙂
Mi to osobiście zwisa, tyle mnie to dotyczy, że w niedzielę zakupów nie zrobię, przynajmniej trochę kasy zostanie w portfelu. Ale zobaczymy jak państwo i inni jego obywatele to odczują.
W niedzielę zakupy robią tylko wyjątkowo niezorganizowani i szukający nieskomplikowanych rozrywek takich jak niedzielne rodzinne wyprawy do sieci handlowych. Jeżeli chodzi o wybory to ubecy i donosiciele poprą tych, z którymi dobrze im było. Większość społeczeństwa poprze tych, którzy pracują dla zdecydowanej większości uczciwego społeczeństwa. W zarządzaniu państwem nie może być miejsca dla oszustów, donosicieli i zdrajców.
Wolny dzień to trzeba wykorzystać na nic nierobienie? Niedziela to czasem dla pracujących osób jedyny spokojny dzień gdzie można zrobić zakupy na cały tydzień.
Bo mało to oszustów jest teraz i założę się, co zresztą widać, sa tacy co na nich donoszą. Dzięki temu PiS sam się rozpada od środka i robi sobie negatywna renomę wśród wyborców.
Przeszkadzają Ci ludzie, którzy wg ciebie są „wyjątkowo niezorganizowani i szukający nieskomplikowanych rozrywek”, nie zadawaj się z takimi i masz problem z głowy.
Wrócimy do koryta? Zaklinaj rzeczywistość jak Indianie deszcz. Takich bredni dawano nie czytałem. Jakim to cudem mniej zarobią, skoro do przepracowania będą mieli tyle samo godzin, 42 tygodniowo lub 168 w miesiącu jak wszyscy na umowę o pracę? Lekcje odrobione, że zapisanie bzdur się zabrałeś? Wiesz chociaż ile trwa kadencja Sejmu? W kołchozowej unii, markety w niedzielę są pozamykane ale możesz ze świeczką przed drzwiami protestować i do Brukseli skargi pisać.
Wypowiadasz się i próbujesz obrażać, a całe g… wiesz, tyle co Ci nagadają w mediach i z klapkami na oczach to powtarzasz dzieciaku.
Wyjdź na świat i porozmawiaj z ludźmi którzy pracują w tych sklepach, średnio co miesiąc będą zarabiali jakieś 150 zł mniej z ich i tak niewielkiej wypłaty, nie wspominając o studentach którzy pracują tylko w weekendy. Gdzie oni ci wyrobia te twoje 168 godzin (w ogóle zastanów się skąd to wziąłeś, nie każdy miesiąc ma 168 godzin pracujących, tym bardziej, że ta suma wychodzi jedynie jak pracujesz na pełny etat po 8 godzin, nie więcej).
Chcesz szukać otwartych sklepów w niedzielę w UE? Jedź na Węgry o ile Ci rodzice zasponsoruja taka wycieczkę.
Możesz się pochwalić ile trwa kadencja sejmu, skoro zadałeś takie pytanie, najwidoczniej nie znasz na nie odpowiedzi…
I jak mówiłem, mało mnie to obchodzi czy będą te niedziele bez handlu czy nie, jeden dzień przeżyję, najwyzej piwo kupie na stacji czy w monopolowym, ciebie jednak widzę bardzo zadek boli na sama myśl, że będą też niedziele handlujace, co już jest trochę chore.
Podsumowując tą Twoja żałosna wypowiedź, jeszcze raz polecam zapamietać pierwszą taką niedzielę i jaki bedzie miała skutek, bo jestem pewien, że bez dobrych cyrków w okolicach weekendu nie obędzie się, a potem za X takich niedziel będzie można dopiero wyciągąć wnioski co to zmieniło i czy na dobre czy na złe.
A ja jak tak, to zrobie na złość i do kościoła nie pude i już i moja rodzina też. Zawsze po kościele chodziłem do Biedronki na zakupy a teraz co ??? zamknięte tak !!!, co ja w niedzielę teraz będę robił ??? Tak trafiłem nie raz na jakąś super promocję a to tańsze szczoteczki do zębów albo papier toaletowy a teraz co zamknięte. Jestem dorosły i samodzielnie myślący i wiem kto za tym stoi a do kościoła nie pude, nie pude i już zrobię na złość !!!
Widzisz, ja nie chodziłem przed zakazem i nie będę chodził po więc mi to lotto.
Dla niektórych świat się kończy bo w niedziele sklepy zamknięte ludzie litości z rodziną spedzcie czas !
Poza tym nie kazdy pracuje po 24 godziny na dobę i można się zorganizować żeby zakupy zrobić nie przesadzajmy poza tym współczuję ludziom którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić bo w niedziele będzie zamakiety sklep haha
Wreszcie ktoś mądry pomyślał nareszcie !
No właśnie z rodzinami spędzali niedziele w galeriach i centrach handlowych.
I nie wydaje mi się, żeby teraz z rodziną poszli w niedzielę do galerii sztuki czy innego przybytku tego typu.
A jak ktoś nie ma rodziny to co ma robic?
Ciekawe jak długo to się utrzyma? Na Węgrzech tylko rok i wszystko wróciło do normy. PiS ukręcił sobie bat na własny tyłek, z pewnością jego wyborcy nie będą zadowoleni…
Pis sobie grabi i Ustawą dekomunizująć – po ograniczeniu esbeckich emerytur i nikłych podwyżkach dla zwykłych zjadaczy chleba, może się okazać, że moherowych głosów zabraknie, żeby wygrać wybory.
Uwzględnić też muszą, że za każdym niezadowolonym wyborcą murem stoją ich rodziny.
jednak sondaże pokazują co innego.
w większości zachodnich państw jest zakaz handlu w niedziele
Zakaz niedzielnego handlu obowiązuje w 9 z 28 krajów UE,to jest dla Ciebie większość? Poza tym równie restrykcyjny jak u nas tylko w dwóch.To trochę tak jak z tym ogromnym poparciem dla PiSdzielców.
Łżesz jak pies ale u totalnie zazdrosnych o władzę popaprańcow to normalne. Co do poparcia, Bul Komórski też miał 70% tak jak wy teraz 20. Módl się do Lenina o chociaż 5 % bo z PSL-em na śmietniku historii parlamentarnej wylądujecie. Poubecki elektorat wymiera a szwindel z nieważnymi głosami już nie przejdzie.
mohery teraz ze świeczkami na ulicy stoją i nic nie wiedzą co się dzieje
Jak żyć, jak żyć? Podobno zgodnie z postulatami sierpniowymi mają zrobić wolne soboty (kiedyś były). Koonieeec świata! Bezrobocie spada, masło tanieje, pieniądze rozdają, jak żyć? Dla zmieszanych i roztargnionych podaję receptę – krótko!
A ja chodzę do kościoła jak chcę…i jednocześnie współczuję tym co pracują w niedzielę,sam kiedyś pracowałem na stacji paliw….wiem jak to smakuje…przyjedzie ci taki wiesiek,tankuje swoje tico za 20pln najlepiej do pełna i śmieje się z ciebie że on ma wolne a ty za najniższą krajową stoisz za kasą…jestem za a nawet przeciw.
qUWA państwo wyznaniowe robią….
Heh, Nuemcy też są państwem wyznaniowym? Nie wiedziałem, ale wiem że tam obowiązuje zakaz handlu w niedzielę i jakoś ludzie dają radę się zorganizowac i zrobić zakupy na tygodniu. Pozdrawiam
Tylko, że w Niemczech coraz częściej mówi się o zniesieniu zakazu handlu.
rzeczywiście straszne nie można w niedzielę pracować nie o take Polske walczyłem
Jest wielu takich co dla nich jedyną religią jest to, że codziennie zaczynają dzień od wyrażania nienawiści do katolików. Można tylko pośmiać się z nich, że codziennie odprawiają swoje modły.
A co na to Allah,masz skasowany mózg
pracuje 6 dni w tygodniu na swoim, jedyny dzień na większe zakupy- niedziela. dziękuję panowie politycy za organizowanie mi życia, bez was na pewno bym sobie nie poradziła. byle do wyborów.
Zmień pracę i weź kredyt jak poradził ci twój guru analfabeta.
jakoś miliony ludzi na zachodzie (bo tam jest zakaz handlu w niedziele) sobie radzą.Widać jesteś bardzo niezorganizowana albo po prostu zakupoholiczka z ciebie.
W niedzielę ty stań za ladą sklepu.
Skoro pracujesz tylko 6 dni w tygodniu, to nie każ pracować innym przez 7 dni.
Dlaczego tak się wszyscy irytują przecież w Europie zachodniej, na którą się powołują zwolennicy PO zakaz taki jest normą Na 500+ też płakali że nie będzie pieniędzy że PiS rozdaje, a większość bierze i pisze jakie to PiS złe ! To się nazywa polski cynizm !
Bo od tego „na siłę zrobionego wolnego” jako pracownik usługowy więcej kasy nie dostanę, a może i mnie zwolnią! Na zachodzie ile więcej kupię paliwa, chleba za pobory na takim samym stanowisku. Emerytom rozumiem że nie przeszkadza że ktoś mniej zarobi!
Nawet w bardzo bogatej Szwecji sklepy są otwarte.Ta twoja norma,to zaledwie kilka państw.Ale skąd masz o tym wiedzieć? W TV Trwam tego nie powiedzą.