Rondo przy Gali jest jednym z miejsc na mapie Lublina, gdzie wielu kierowców ma problem z jego pokonaniem. Dzisiaj po raz kolejny zderzyły się tam dwa pojazdy.
Jak nie było tam dłuższy czas świateł ze 2 lata temu, to było o wiele lepiej.
PETER BIG
Ze dwa lata nie było tam świateł?
Chyba 15 lat temu a nie 2
czytelnik
Auto remont potrzebuje sam remontu
DonPedro
No tak, bardzo nie lubię tego ronda, nie jest ono intuicyjne, trzeba mieć tutaj oczy i w du.. i w głowie…wiem, samochód nie jedzie ani nie myśli sam, jedzie tak,jak chce kierowca, a kierowcy są tacy jacy są.Nie zawsze znają przepisy ,nie zawsze myslą, nie patrzą na znaki.Czasami po prostu,jak to mówią, coś zajdzie na oczy czy i temat załatwiony..Ale na tym rondzie,niedawno wyremontowanym, jest naprawdę tak namieszane i namotane, że szok. Może ktoś się mu przypatrzy ponownie i może coś wymyśli, coś co będzie dla nas kierowców czytelne i proste?
Grzegorz
Jak masz problemy z tym rondem to powinieneś pójść do urzędu, oddać prawo jazdy i nigdy więcej nie wsiadać za kierownicę. Jak ty człowieku w ogóle zdałeś egzamin, że masz problemy na tak prostym skrzyżowaniu? Linie prowadzące są widoczne aż nadto.
g
Rondo jak rondo. Wystarczy patrzeć na znaki pionowe i poziome w postaci linii i po problemie. Najgorsi są kierowcy którzy skręcają jadąc od strony Unii Lubelskiej w Fabryczną i ze środkowego pasa z którego również mogą skręcać w lewo zamiast ustawić się na prawym zjeżdżają na srodkowy i w ten sposób najczęściej dochodzi do kolizji.
Jak nie było tam dłuższy czas świateł ze 2 lata temu, to było o wiele lepiej.
Ze dwa lata nie było tam świateł?
Chyba 15 lat temu a nie 2
Auto remont potrzebuje sam remontu
No tak, bardzo nie lubię tego ronda, nie jest ono intuicyjne, trzeba mieć tutaj oczy i w du.. i w głowie…wiem, samochód nie jedzie ani nie myśli sam, jedzie tak,jak chce kierowca, a kierowcy są tacy jacy są.Nie zawsze znają przepisy ,nie zawsze myslą, nie patrzą na znaki.Czasami po prostu,jak to mówią, coś zajdzie na oczy czy i temat załatwiony..Ale na tym rondzie,niedawno wyremontowanym, jest naprawdę tak namieszane i namotane, że szok. Może ktoś się mu przypatrzy ponownie i może coś wymyśli, coś co będzie dla nas kierowców czytelne i proste?
Jak masz problemy z tym rondem to powinieneś pójść do urzędu, oddać prawo jazdy i nigdy więcej nie wsiadać za kierownicę. Jak ty człowieku w ogóle zdałeś egzamin, że masz problemy na tak prostym skrzyżowaniu? Linie prowadzące są widoczne aż nadto.
Rondo jak rondo. Wystarczy patrzeć na znaki pionowe i poziome w postaci linii i po problemie. Najgorsi są kierowcy którzy skręcają jadąc od strony Unii Lubelskiej w Fabryczną i ze środkowego pasa z którego również mogą skręcać w lewo zamiast ustawić się na prawym zjeżdżają na srodkowy i w ten sposób najczęściej dochodzi do kolizji.