Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Na prywatnym parkingu postawili kontener na używaną odzież. Nikogo o zgodę nie pytali (zdjęcia)

Na prywatny teren, należący do wspólnoty mieszkaniowej, wjechał pojazd dostawczy, z którego wyładowano kontener na używaną odzież. Problem w tym, że nikt nie pytał o zgodę na jego ustawienie. Jak się okazuje, to stała praktyka.

22 komentarze

  1. Jeśli na kontenerze brak jest oznaczeń, to jak można udowodnić że jest się właścicielem kontenera?

  2. Niektuży wolom używanO odzierz nisz nowom

  3. Na—ać w reklamówki i wrzucić do środka, oszczędzać wodę w kiblu.
    Następnym razem już tu go nie postawią

  4. Oddanie na zlom to super opcja.

  5. „Używano odzież” LOL – poprawcie w nagłówku, bo razi w oczy.

    A co do tych kontenerów – to może odstawić na parking do strefy płatnego parkowania? Może to coś da 🙂

  6. Niech pełny kontener, waży nawet 300kg. Kładziemy go na bok, linka, samochód osobowy wystarczy wyciągamy na drogę publiczną. Pozostaje tylko tel. do straży miejskiej. Pozdrawiam.

    • Hah, a kto niby się pofatyguje? Każdy narzeka i żali się we własnym interesie, a przecież choćby przewrócenie kontenera, nie wspominając o wyciagnięciu poza teren wspólnoty, to już gruba akcja. Nikt nie poświęci czasu i energii, żeby zrobić to, co przeszkadza także innym. Nie te czasy, nie ci ludzie, żeby ktoś wspólnie taką akcję zorganizował, albo zrobił to za innych. Łatwiej napisać do mediów, niż wyjść na altruistę.

      • Raz wraka wyholowałem, kontener też dałbym radę 😉 pozostaje tylko problem nagrywających wszystko donosicieli…

  7. alkoholik z kaskadowej 11

    i w czym problem, wystarczy go pociąć i dać na złom, a frajerzy co go postawili … cóz ich strata

  8. To nie składa ,zawiadomienie. Jakieś dowody że coś stało/ ktoś coś widział ?
    Jak lecie sobie w wała z włąscicielami gruntów to oni też mogą

  9. Kontener zabrać a jak ktoś się o niego upomni to oddać z rachunkiem za zabezpieczenie mienia i przechowanie.

    • Zabrać gdzie?
      Jestem członkiem wspólnoty i u nas nie mielibyśmy go gdzie „zabrać”.
      Podejrzewam, że inne wspólnoty też nie mają wydzielonego, ogrodzonego placu na kontenery.
      (musiałby być ogrodzony, bo zaraz przy kontenerze pojawiły by się worki z ciuchami”

  10. Wszystkie te kontenery lub większość stoi nielegalnie, a miasto Lublin przez bezczynność Zarządu Dróg I Mostów traci na tym setki tysięcy złotych ku uciesze właścicieli szmatexów !