Na osiedle i pod cmentarz. Nowa trasa autobusu ma być korzystniejsza dla mieszkańców Świdnika
13:43 02-11-2019
Zmieniona została trasa przejazdu autobusu linii nr 35, która łączy Lublin ze Świdnikiem. Wnioskował o to Burmistrza Miasta Świdnik, gdyż to właśnie ten samorząd pokrywa koszty funkcjonowania komunikacji miejskiej na tym terenie. Wiosną urzędnicy zlecili Zarządowi Transportu Miejskiego w Lublinie przygotowanie analizy napełnienia poszczególnych linii autobusowych, które kursują po terenie Świdnika. Chodziło o to, ilu pasażerów jeździ daną linią, w jakich godzinach podróżnych jest najwięcej, w jakich zaś najmniej a dodatkowo ile dany kurs generuje przychodów z biletów. Jak się okazało, zainteresowanie pasażerów linią nr 35 jest najmniejsze.
Kiedy z autobusów linii nr 55 miesięcznie korzystało około 25 tys. osób, to w linii nr 35 było to ok. 3,2 tys. pasażerów. To zaś przekładało się na finansowanie kursów. Jeżeli chodzi o pierwszą linię, to koszty praktycznie pokrywały wpływy z biletów, a miasto nie musiało zbyt dużo dokładać, tymczasem w przypadku drugiej linii udział miasta w jej utrzymaniu wynosił aż 93 proc. Postanowiono jednak jej nie likwidować, lecz zmienić trasę tak, aby autobus docierał tam, gdzie to tej pory mieszkańcy byli pozbawieni komunikacji miejskiej.
Od 1 listopada autobus linii nr 35 kursuje z Felina przez al. Witosa, następnie ul. Jana Pawła II wjeżdża do Świdnika potem na rondzie skręca w prawo w al. Lotników Polskich, jedzie drogą serwisową drogi krajowej S12/S17 po czym skręca w lewo, w ul. Wyszyńskiego. Dalej trasa przebiega ul. Klonową, Kusocińskiego, Racławicką, Świerkową, Partyzantów, Wojska Polskiego, Traugutta, Dworcową, Struga, Niepodległości, Kosynierów, Maczka do ul. Armii Krajowej. W drodze powrotnej, zamiast ul. Niepodległości autobus przejedzie ul. Okulickiego.
Jak wyjaśniają władze Świdnika, jest to pierwsza linia, która kursuje typowo po terenie Świdnika i zapewnia dojazd do osiedli, gdzie do tej pory komunikacja miejska nie docierała. Na początek zaplanowano po pięć kursów w każdym kierunku w dni powszednie, oraz po cztery w weekendy. Do końca roku sprawdzane będzie zainteresowanie mieszkańców tą linią. Jeżeli będzie ono spore, nie jest wykluczone, że autobus będzie kursował częściej.
(fot. lublin112)
Powinni to zlikwidować, a w zamian zostawić rozkład 55 z dnia wczorajszego (1 listopada) – co pół godziny, od 6 rano i byłoby świetne połączenie z Lublinem, o stałych porach. Rozkład łatwy do zapamiętania, rozwiązałby naprawdę wiele problemów.
Proponowałbym lepiej zwiększyć częstotliwość linii 5 poprzez Mełgiewską bo za dużo jest kursów linii 55 a z tej strony od Zadębia zdecydowanie za mało a duża ilość społeczeństwa nie może się dostać do Świdnika mając wykupione bilety miesięczne bo na busy nie ma co liczyć!
Świdnik powinien przestać udawać miasto i stać się dzielnicą Lublina.
Lublin powinien przestać uznawać się za miasto inspiracji i zaakceptować swoją rolę jako większy Radom
Odkąd pamiętam to na cmentarz woził karawan.
Teraz można się tam dostać autobusem…