Tak mówicie że jak ktoś zachoruje niech płaci w szpitalu z własnej kieszeni. A powiedzcie mi, jak odprowadza składki to czyja to kieszeń jak nie jego?
Wojtek
Trzeba zacząć od tego czy koty były zdrowe, odrobaczane i czy były by systematycznie kontrolowane pod tym kątem. Bo pasożyty u kotów i psów mogą być niebezpieczne dla ludzi a głównie dzieci. Tymbardziej, że to lokal gastronomiczny. Oczywiscie fala obrońców to Ci którzy o tym nie myślą i calują kota nawet pod ogonem. I to jest ciemnogród. A nie racjonalne myślenie.
Tak mówicie że jak ktoś zachoruje niech płaci w szpitalu z własnej kieszeni. A powiedzcie mi, jak odprowadza składki to czyja to kieszeń jak nie jego?
Trzeba zacząć od tego czy koty były zdrowe, odrobaczane i czy były by systematycznie kontrolowane pod tym kątem. Bo pasożyty u kotów i psów mogą być niebezpieczne dla ludzi a głównie dzieci. Tymbardziej, że to lokal gastronomiczny. Oczywiscie fala obrońców to Ci którzy o tym nie myślą i calują kota nawet pod ogonem. I to jest ciemnogród. A nie racjonalne myślenie.
A co z kotami?