Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Motocykliści pomagają potrzebującym. Już po raz czwarty organizują Bal Dobroczynności

W Świdniku odbędzie się czwarta już edycja Balu Dobroczynności. Jego organizatorem jest Świdnicki Klub Motocyklowy Usarz. Tym razem wspierana będzie działalność Stowarzyszenia Dąb.

W sobotę 26 stycznia od godziny 20.00 w restauracji Lachówka przy ul. Budowlanej w Świdniku w formule Balu Dobroczynności Usarza, będą bawić się motocykliści, sympatycy jednośladów, przyjaciele klubu, przedstawiciele innych stowarzyszeń a także osoby indywidualne. Organizatorem wydarzenia jest Świdnicki Klub Motocyklowy USARZ. W ten sposób klubowicze Usarze każdego roku wspierają inną placówkę dla Osób Niepełnosprawnych. Tym razem zebrane podczas imprezy pieniądze przeznaczone zostaną na wsparcie Stowarzyszenia Dąb działającego przy Domu Pomocy Społecznej w Krzesimowie.

– Każdego roku zainteresowanie balem wzrasta. Rok temu na imprezie bawiło się ok. 150 osób. W tym roku udział potwierdziło niespełna 200 osób. Najważniejsza jest jednak dobroczynność. Nasza pomoc polega na przekazywaniu środków, zebranych w ramach loterii na dany cel – mówi Bartłomiej Pejo, szef świdnickich Usarzy

Główną atrakcją imprezy będzie loteria fantowa, licytacje oraz występy artystyczne. Uczestnicy za symboliczną opłatą kupią losy loteryjne. Wśród fantów znajdują się bony kosmetyczne, przejazdy autami terenowymi, sesje fotograficzne w plenerze, okazjonalne kosze, vouchery na strzelnicę, Mercedes X350 na weekend, a także prace artystyczne przygotowane przez podopiecznych DPS w Krzesimowie. Podobnie jak w poprzednich latach będzie można również wrócić do domu z pamiątkowymi zdjęciami na motocyklach, które będzie można podziwiać na imprezie.

Bal Dobroczynności Usarza jest wyjątkową i jedyną w swoim rodzaju imprezą. Uczestnicy bawią się wśród scenerii motocyklowej. Wśród gości będą osoby, które uczestniczą w balu co roku, a także tacy, którzy zdecydowali się przyjść po raz pierwszy. Oprócz motocyklistów nie brakuje przedstawicieli innych stowarzyszeń z regionu i z innych części kraju np. z Mazur czy Warszawy.

– Wyjątkowo cieszy mnie, że ta nietypowa formuła już od samego początku się sprawdza. Motocykliści zrzucają czarne skóry i ubierają eleganckie smokingi i wraz ze swoimi maszynami, w ostatnią sobotę stycznia bawią się przy muzyce na żywo wraz ze swoimi gośćmi do białego rana realizując cele charytatywne. Chcemy aby każdy bal różnił się od poprzedniego. Tak też będzie w tym roku. Nasi goście mogą liczyć na wyjątkowe niespodzianki – dodaje Bartłomiej Pejo.

Motocykliści pomagają potrzebującym. Już po raz czwarty organizują Bal Dobroczynności

Motocykliści pomagają potrzebującym. Już po raz czwarty organizują Bal Dobroczynności

Motocykliści pomagają potrzebującym. Już po raz czwarty organizują Bal Dobroczynności

Motocykliści pomagają potrzebującym. Już po raz czwarty organizują Bal Dobroczynności
(fot. lublin112)

Jeden komentarz

  1. Te wszystkie bale charytatywne to straszna sciema. Spotkajcie sie w sali gimnastycznej i sobie licytujcie a nie nazarci i napici w sali balowej.
    A pozniej skapnie pare zlotych i straszniescie dumni z siebie 🙂 zalosne !!!

Z kraju