Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Peugeot uderzył w słup sygnalizacji świetlnej (zdjęcia)

Skręcając na skrzyżowaniu w prawo, nie opanował auta, które po chwili uderzyło w słup. Mężczyzna posiadał uprawnienia zaledwie od kilku miesięcy.

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek na ul. Wrotkowskiej w Lublinie. O północy, na skrzyżowaniu z ul. Inżynierską, samochód osobowy uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący peugeotem młody mężczyzna jechał od strony ul. Diamentowej. Wykonywał manewr skrętu w prawo, w ul. Inżynierską. Stracił jednak panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto wpadło w poślizg, a następnie uderzyło w słup sygnalizacji świetlnej.

Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Jednak wstępny test na obecność środków odurzających w organizmie okazał się pozytywny. Dlatego też została pobrana od niego krew do badań. Jeżeli potwierdzą one wynik testu, wówczas mężczyzna stanie przed sądem.

Młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Peugeot uderzył w słup sygnalizacji świetlnej (zdjęcia)

Młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Peugeot uderzył w słup sygnalizacji świetlnej (zdjęcia)

Młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Peugeot uderzył w słup sygnalizacji świetlnej (zdjęcia)

Młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Peugeot uderzył w słup sygnalizacji świetlnej (zdjęcia)

Młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Peugeot uderzył w słup sygnalizacji świetlnej (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

13 komentarzy

  1. Peugeot uderzył w słup sygnalizacji świetlnej, bo przed słupem nie było bariery energochłonnej (dla przyjaciół: idiotoodpornej). 😆

  2. naćpany czereśniak wjechał do miasta

  3. Zrobiłem prawo jazdy w 2000 roku. Ojciec za każdym razem dawał mi prowadzić, ale tylko wtedy gdy jechaliśmy gdzieś wspólnie. Pierwszy raz za kierownicą samemu przyszło mi usiąść po chyba w 2003/4 roku i to chyba też dlatego, że sytuacja go zmusiła. Nie miał większych zastrzeżeń do mojej jazdy, ale wiedział, że samo zrobienie PJ nie uczyniło mnie kierowcą.

    • Kiedyś auto też było czymś może nie luksusowym, ale nie każdy mógł na nie sobie pozwolić, teraz każdy ma auto nawet nie jedno. Fakt. Zabrakło rodzica.

    • Cieee chorobaaaa !!!

      Podziękuj ojcu za to, że dzięki niemu masz prawo nazywać się kierowcą, a nie posiadaczem prawa jazdy.

    • tak samo miałem robiłem prawko w 98 …i z ojcem przez pół roku. I bardzo dobrze bo po 20 h jazd (wtedy tyle było) + egzamin to żaden kierowca ze mnie był…. trzeba doświadczenia i tysięcy km żeby stać się dobrym kierowcą!

  4. Ameryka z lat 80-tych na całego

  5. Biedactwo. Już zdążył zapomnieć, z jakimi prędkościami pomykał na kursie?

  6. jakim trzeba być beztalenciem, żeby peugeota nie opanować!

  7. Czy kwity glutowi zabrane?

  8. Dzięki wyłączonej sygnalizacji, dzisiaj o 6,30 rano na Wrotkowskiej było puściutko jak by to była niedziela…

Z kraju