Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Minister sprawiedliwości na Lubelszczyźnie. Mówił o bezpieczeństwie Polski, filmie Agnieszki Holland i nowym święcie

W piątek z wizytą do naszego regionu przyjechał minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Odwiedził Zamość, Krasnystaw i Biłgoraj.

W Zamościu Zbigniew Ziobro wraz z wiceministrem sprawiedliwości zaprezentowali przedstawili projekt ustawy ustanawiającej nowe święto państwowe. Jak wskazywali, chodzi o Narodowy Dzień Powstania Zamojskiego i Pamięci Dzieci Zamojszczyzny, który miałby przypadać na 27 listopada. Jego celem byłoby upamiętnienie uczestników powstania w całym kraju. To oni bowiem w nocy z 27 na 28 listopada 1942 r. stanęli do obrony Zamojszczyzny przed wysiedleniem przez Niemców polskiej ludności.

Marcin Romanowski zaznaczał, iż to hołd dla polskich bohaterów, którzy podczas II wojny światowej tracili na tych terenach życie tylko dlatego, że byli Polakami. Jednocześnie dzień ten byłby uczczeniem tych wszystkich, którzy walczyli i ginęli, byśmy mogli żyć w wolnej i suwerennej Polsce.

Celem powstańców była obrona mieszkańców Zamojszczyzny przed brutalnym wypędzeniem z domów, co miało umożliwić sprowadzenie na te tereny niemieckich osadników. Walka zakończyła się sukcesem, gdyż plany te zostały wstrzymane. Jednak zanim to nastąpiło, Niemcy zdołali wysiedlić ok. 110 tys. mieszkańców w tym ok. 30 tys. dzieci. Trafiły one na roboty przymusowe i do obozów koncentracyjnych.

– Zamojszczyzna słynie z odwagi i determinacji synów tej ziemi. W warunkach okupacji niemieckiej podjęli zwycięską walkę o Polskę, wolność, własną tożsamość. Musimy mieć w pamięci ich poświęcenie i ofiarę. Musimy mieć w pamięci te tysiące dzieci Zamojszczyzny, które zostały wywiezione do Niemiec. Część z nich zgładzono, a część zgermanizowano – mówił Zbigniew Ziobro.

Minister dodał, iż wywiezione dzieci nigdy nie wróciły do swoich rodziców, co jest straszną tragedią i zasługuje na prawdziwy film. Wskazał jednak, że dziś filmy tworzą osoby, które chcą fałszować naszą historię.

– Pani Holland nie tylko w swoich wywiadach przedstawiała polskich żołnierzy oraz funkcjonariuszy straży granicznej jako ludzi, którzy dopuszczają się brutalnych przestępstw i sadystycznych zachowań. Ale też w swoich wywiadach insynuowała, że Polacy są współodpowiedzialni za Holokaust. Rysowała taki obraz, że w czasie okupacji niemieckiej to Polacy żyli jakby obok żydów, którzy byli przedmiotem prześladowań i eksterminacji w jakimś sielankowych świecie. To miejsce chociażby pokazuje, że jest to wielkie kolejne kłamstwo pani Holland. Musimy bronić polskiej historii i polskiej prawdy odwołując się do faktów – dodał minister sprawiedliwości.

W Krasnymstawie Zbigniew Ziobro skupił się na bezpieczeństwie obywateli naszego kraju, co jak wskazywał, ma być głównym przesłaniem rządów Zjednoczonej Prawicy. Podkreślał, iż Polacy mają prawo czuć się w swoim kraju bezpiecznie a Polska powinna się bezpiecznie rozwijać. Dodał, iż województwo lubelskie było za rządów PO-PSL bardzo zaniedbywane. Co więcej, jak zaznaczył, poprzednia władza chciała wydać tą piękną część polskiej ziemi na pastwę Rosji, gdyż w przypadku agresji ze strony Rosji, obrona kraju miała się zacząć dopiero od linii Wisły.

Przypomniał, iż każdy centymetr polskiej ziemi zasługuje na obronę, dlatego trwa rozbudowa polskiej armii. Do tego dochodzi determinacja w obronie polskich granic przed „hybrydową” agresją ze strony Białorusi. Jednak, jak dodał, jest to powiązane z Rosją, gdyż Łukaszenka realizuje plany Putina co ma na celu zdestabilizowanie sytuacji w Polsce. Ziobro podkreślał też, zwracając się do mieszkańców Krasnegostawu, że nadchodzące wybory będą również o bezpieczeństwie mieszkańców tej ziemi.

Podobne słowa padły również w Biłgoraju. Szef resortu sprawiedliwości apelował także szacunek dla polskiego munduru, polskich żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej, gdyż gdyby nie ich służba, mur jaki powstał na granicy z Białorusią nic by nie dał. Minister nie ukrywał, że jego obecność w naszym regionie ma związek z udzieleniem wsparcia Marcina Romanowskiego, który startuje z listy Zjednoczonej Prawicy do Sejmu.

53 komentarze

  1. Za pisem murem i koryt sznurem. Szacunek do munduru już przerabialiśmy jak oficer WP trzymał parasol nad gówniarzem ministrem, pupilem schowanego teraz w szafie Maciarenki. A propos; gdzie nasz genialny śledczy i jego raport? Co z wrakiem i kto zjadł parówki? Przecież w kampanii 2019r. obiecali, że jak wygrają wrak będzie w Polsce po miesiącu.

Dodaj komentarz

Z kraju