Sobota, 24 maja 202524/05/2025
690 680 960
690 680 960

Minister ogłosił rządowy skup malin. Ma to pomóc producentom tych owoców

Ministerstwo rolnictwa i rozwoju wsi wyklucza wprowadzenie dopłat do owoców miękkich, jednak niebawem ma ruszyć skup tych owoców przez jedną z ze spółek podlegających resortowi. Szczegóły, jak też cena, mają zostać ogłoszone już niebawem.

W środę w Opolu Lubelskim rozpoczął się kolejny protest producentów malin. Województwo lubelskie, a dokładnie powiaty kraśnicki i opolski, są bowiem zagłębiem tych owoców. Z naszego regionu pochodzi ok. 70 proc. wszystkich uprawianych w kraju malin. Sadownicy nie zgadzają się jednak z proponowaną przez zakłady przetwórcze ceną, która jest znacznie niższa niż w ubiegłych latach. Jak podkreślają, 5 zł za kg nie pokrywa nawet kosztów produkcji, który wynosi ok. 7,5 zł.

Wielu producentów postanowiło nie zrywać owoców. Rolnicy wskazują, iż na tego typu sytuację wpłynął niekontrowany import owoców miękkich z Ukrainy, Mołdawii oraz innych krajów spoza Unii Europejskiej. Zaznaczają, iż najpierw problem dotyczył zboża, teraz malin, niebawem to samo będzie z porzeczką a później kolejnymi owocami. Potwierdzają to dane ministerstwa rolnictwa. Wynika z nich, że w pierwszych 4 miesiącach tego roku z zagranicy do Polski sprowadzono blisko 60 proc. więcej mrożonej maliny niż rok wcześniej. Import tych owoców z Ukrainy wzrósł o blisko 120 proc.

Dziś Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Telus ogłosił, że rząd planuje podjęcie działań interwencyjnych. Wyjaśnił, że w najbliższych godzinach, ewentualnie dniach, jedna ze spółek podlegających resortowi zacznie skupować maliny. Cena ma być wyższa od tej, jaka oferowana jest na rynku. Celem działań jest pomóc plantatorom.

Minister w studio Polskiej Agencji Prasowej dodał, iż w magazynach, chłodniach i mroźniach znajduje się sporo zamrożonych malin, do tego dochodzą owoce sprowadzone z Ukrainy. Obecnie trwa poszukiwanie rozwiązania, które ma na celu pomoc tej branży. Wystąpiono również do Komisji Europejskiej o to, aby wpisać maliny na listę produktów objętych zakazem importu. Jednak obecnie jest to problem tylko Polski, więc raczej nie ma większych nadziei na wprowadzenie tego typu zakazu. Robert Telus zapewnił, że rzad nie planuje dopłat do owoców miękkich.

(fot. pixabay/zdjęcie ilustracyjne)

30 komentarzy

  1. … dzisiaj dopłaty do malin , jutro do wiśni i porzeczki , pojutrze do jabłek , później zboże , może i kartofle itd. itp. …KTO ? !!! mi do czegoś dopłaci ???

  2. Ocena: 0

    Jak nie umie sie funkcjonowac na wolnym rynku to pora zmienic zajecie. Nie skamlec o jalmuzne.

    • Nikt nie skamle o jalmuzne cwoku tylko wlasnie domaga sie takich samych regul dla wszystkich a nie preferencji dla banderowcow.

  3. taaa wprowadzić zakaz przywozu jak już magazyny zapełnione. Tak samo jak ze zbożem.Tak samo było z ziemniakami pare lat temu jak masowo przyjeżdżały z Francji.Polski rolnik ma dostawać po d* i juz ,bo w Łunii najważniejsze są interesy zachodnich rolników no i ” biednych świętych krówek” banderowców.

    • Ocena: 0

      Ale jak polski rolnik bierze dopłaty z unii to nie narzeka.

      • Ocena: 0

        Każdy rolnik z unii bierze dopłaty więc?
        Nie chodzi o dopłaty tylko o rynek zbytu.

  4. Ocena: 0

    Jak dobrze, że nie przepadam za tym owocem.
    Wolę?, w tym temacie nikt nie zabiera głosu.

  5. Ocena: 0

    Nikodem Dyzma dawno to wymyślił.
    Kto był w PiS-ie nie śmieje się z cyrku.

  6. Ocena: 0

    Kolejny pisowski wał…

  7. Ocena: 0

    Kiedy wiocha spuści z tonu.
    Tępić tą sektę z dopłatami i żerowaniu na naszych podatkach.
    Przedsiębiorca ma dopłaty, – nie.
    Sam musi sobie radzić, bo na kogo może liczyć, przecież nie na pseudo – państwo.

    • Masz u mnie +?

    • Ocena: 0

      Siedzieć tam psie i płac podatki a dopłaty bardzo dobrze ze są będę miał na nowe auto w tym roku a ty do roboty i się nie wychylaj bo Ci szef utnie z dniówki ?

  8. Ocena: 0

    A kiedy interwencyjny skup zużytych gumek?

  9. Żołnierz z Lublina
    Ocena: 0

    Ryzyko zawodowe. Były maliny po 15 zł/ kg koszt produkcji 4 zł/ kg. Lata tłuste. Pokupywali drogie samochody ziemię i nieruchomości. A teraz lata chude no niestety. Może trzeba coś sprzedać a nie prosić o kasę

    • Ocena: 0

      Przeprowadź się na wieś i rób takie interesy – odechce ci się głupich komentarzy.

    • Ocena: 0

      Ja dopiero w tym roku będę miał RS6 zamówione kilka miesięcy temu, własnie za dopłaty unijne hehe

  10. Może łaskawy rząd w przedwyborczym zakłamaniu uruchomi program skupywania także moich usług? W czym jestem gorszy od maliniarzy? Ano tak, nic tak nie wychodzi tej partii jak dzielenie ludzi na lepszych i gorszych…

    • Marek pogromca szparek
      Ocena: 0

      Ty siedź cicho i pozwol abym ja dostawał dopłaty i teraz trochę większą cenę za malinki, mam w planach zakup nowego auta suva X5 i rozbudowy domu na ten rok o 100m kwadratowych, widzę że się uda bo cena za malinę będzie wyższa więc super, jeszcze na wakacje w Hiszpanii zostanie z dopłat unijnych

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia